Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie mam do nocnych marków

Ex gra mi na nosie. Normalnie nie wiem jak mam postąpić.

Polecane posty

Gość Pytanie mam do nocnych marków

Niedługo pyknie 2 lata od rozwodu. Już w pierwszych dniach po rozprawie niszczył mnie psychicznie więc musiałam z dnia na dzień wyprowadzić się z mieszkania. Na szczęście nie zarabiam najniższej krajowej więc miałam środki na to. Najpierw zamieszkalam w nie swojej kawalerce ale po roku wzięłam kredyt i kupiłam sobie mieszkanie 3 pokojowe w bloku. Musiałam je trochę wyremontować i kupić doslownie wszystko. Z poprzedniego mieszkania nie wzięłam praktycznie nic. Żadnych mebli ani sprzętu. Wszystko zagarnął ex. W międzyczasie złożyłam pozew do sądu o podział majatku ponieważ dobrowolnie nie chciał tego uczynić. Sprawa wlecze się już ponad rok i nie widać końca. Teraz poza utrzymaniem mojego mieszkania (kredyt + koszty eksploatacyjne) pokrywam połowe kosztów wspólnego mieszkania z exem bo niestety jako włascicielka muszę to robić. Na chwilę obecną ex ma już nową panią i sobie z nią w tym mieszkaniu rządzą oboje. Gdzie zaznaczam pozostała połowa mojego majatku ruchomego. Kuźwa czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tej drętwej sytuacji. Normalnie szlag mnie trafia, że ja wyladowałam na ulicy z niczym a z moich rzeczy korzysta sobie jakiś babsztyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaa5464
faceci to gnoje ;) jedyne co możesz zrobić to pobic jego panią albo jego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FanFaceSitting
Faceci są pro, kobiety śmierrdzą i z duupy co miecha im krew cienknie - ohydy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
No to wiem. Już nawet miałm chetnych na taką akcję bo exa bardzo nie lubią w pracy i nie tylko. Jednak do takiej zemzty to ja się nie posunę bo gardzę czymś takim. A poza tym jeszcze cham zrozumie, że jestem o niego zazdrosna, a ja patrzeć na niego nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełnoletni lokator odpowiada solidarnie za zadłużenie w czynszu art. 659 1 KC Jeśli eks jest łatwiejszy do windykacji od Ciebie (przykład pracuje na etacie w PL a ty dorywczo w GB) to możesz o to oprzeć negocjacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
no niestety to nie tak. Ja zarabiam kilka razy tyle co mój ex. On całe życie siedzi w jednym zakładzie jako cieć i zarabia grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o dostępność dla komornika nie o realny zarobek ale rozumiem że odpada. Niestety musisz się pałować w sądzie o eksmisję. Ze 2-3 lata zlecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
sądzę się o podział majątku nie o eksmisję. Poza tym on ma gdzie mieszkać, tyle że nie jest włścicielem tego mieszkania w którym może w każdej chwili zamieszkać tylko jego rodzina. Wiem bo to mówił a poza tym dobrze znam sytuację. Do podziału mamy jeszcze inny majatek ale nie sa to mieszkania. Wszystko on zagarnął a w życiu nie zapracował na to. Szlag mnie trafia gdy do znajomych szpanersko mówi "w zyciu to trzeba umieć się dobrze ustawić". Nasze małżeństwo to było dla niego ustawienie się moim kosztem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. dopiero zjarzyłem. Razem kupiliście to gdzie mieszka a tam gdzie mógłby mieszkać nie jest właścicielem ? Nie szkoda Ci życia na pałowanie się z eksem o to że coś mówi ? Popełniłaś błąd w życiu, zapłacisz "połową"majątku i chuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
NICZEGO TAKIEGO NIE NAPISAŁAM Jego rodzina ma bardzo duże mieszkanie, w ktorym mieszka 1 człowiek a jest dużo pokojów, 2 łazienki i kuchnie i on w tym mieszkaniu co opisuję może zamieszkać a nie w tym naszym, którego dorobiliśmy się w małżeństwie. Ja chcę sprzedać to nasze mieszkanie i podzielić pieniądze a ten cham wiedząc, że ja mam kredyt kombinuje na wszystkie strony żeby ta sytuacja (niekorzystna dla mnie) trwała wieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
no jasne, że mi szkoda życia, ale muszę się z nim rozliczyć i spłacić swoj kredyt bo to nie jest fajnie stresować się o to czy bedzie sie miało na zapłatę następnej raty kredytu. I jeszcze w dodatku wyszłam z domu z niczym a z moich rzeczy korzysta teraz jakaś... Oni niech sobie bedą razem. Mm to gdzieś, ale powinni sobie kupić mieszkanie i tam się wyprowadzić albo ostatecznie powinien on wziąć kredyt i oddać mi połowę moich pieniędzy. Z jakiej racji on ma mieć wszystko i jeszcze babę w to wprowadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dura lex. Jeśli dorobiliście się tego mieszkania w małżeństwie to on nie musi wyprowadzić się abyś mogła je sprzedać i podzielić pieniądze. Jako współwłaściciel może nie zgodzić się na sprzedaż. Kurczę kompletny pat aż do podziału majątku jakby nie było - wspólnego. Plan b - przestań opłacać rachunki. Odcięcie prądu czy gazu uderzy w eksa. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie musi "wziąć" kredytu a bank nie musi zgodzić się na cesję. Szczególnie nie musi przenieść kredytu z dobrze zarabiającego wierzyciela na ciecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
wiem, że nie musi zgadzać się na sprzedaż, ale wtedy musi mi oddać połowę za mieszkanie, on teraz lawiruje, gra na zwłokę a sąd wyznacza kolejny rozprawy co kilka miesięcy i nic do przodu, a jemu właśnie o to chodzi bo raty mojego kredytu to pieniądze "psu w dupę". Gdybśmy się podzielili majątkiem wspólnym to nie musiałabym brać w ogóle kredytu i żadnych rat nie płaciłabym. Moje pieniądze są zamrożone a tylko on korzysta. Słyszałeś o sytuacjach w których komornik wystawia na licytację mieszkanie? To nie sa tylko zadlużone mieszkania. To są rownież z podziałów po rozwodzie, gdy nie ma zgody, tak jak u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
Przecież nasze wspólne mieszkanie nie jest kupione za kredyt. Można je sprzedać i podzielić się kasą a jak chce w nim mieszkać to musi mnie spłacić. Nie ma tak, że wszystko dla niego bo on tak chce. Wiem że sąd w końcu coś zasądzi ale nie wiem czy nie minie mi na takim czekaniu kolejny rok i płacenia kredytu za mieszkanie które kupiłam po rozwodzie, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowe pola
a co sprawilo, ze za niego wyszlas? widac jestes zaradniejsza od niego a on to pasozyt bez honoru. Naprawde bylas nim oczarowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
nie no za gaz, prąd, wodę, telewizję, internet i cholera co jeszcze to płaci ten co zajmuje lokal (mieszka tam) ja nie mam obowiązku. Media to towar, który się kupuje jak się z tego korzysta. Na mnie jako na współwłaścicielu spoczywa obowiązek płacenia 1/2 czynszu za mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale musi spłacić dopiero po podziale. Teraz nie musi płacić a za to może mieszkać. To jest cena za błąd. A on i jego prawnik zrobią wszystko żeby przełożyć podział jeszcze o parę miesięcy bo to wygodne i opłacalne. Co z możliwością niepłacenia rachunków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
co sprawiło, że wyprowadziłam się po rozwodzie? jego zachowanie. Ciągłe awantury, wymyślanie jakichś bzdur, nie chcę pisać w szczegółach ale cała moja rodzina jak usłyszala co on wyprawia to zgodnie kazali mi się wyprowadzić i coś saobie wynająć bo on wpędziłby mnie do psychiatryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
media to jego broszka - zadbałam o to na poczatku. On korzysta - on płaci. Ja płacę za media w swoim mieszkaniu, gdzie obecnie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na mnie jako na współwłaścicielu spoczywa obowiązek płacenia 1/2 czynszu za mieszkanie." Niestety nie do końca tak jest - p. wspomniany art. 659 Jeśli umowy na media są na Ciebie leć czym prędzej wypowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
To jakaś porażka sadzić się o wspólny majątek a niestety większość byłych małżonków to robi. Moja znajoma sądziła się z byłym o mieszkanie 2 pok. przez 3 lata. Nie trudno zgadnąć że mieszkanie przyznano jednemu z nich z obowiazkiem spłacenia połowy drugiemu w określonym terminie. Po co te "bicie piany"? Chyba tylko po to aby sady miały wiecej roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
Płakać mi się chce. 2 lata po rozwodzie a nie mogę odizolować się od tego gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadna porażka - najlepsze wyjście w ramach prawa. Bajki o pobiciu i Ukraińcach to między bajki. Do wyboru masz dożywotnie płacenie czynszu za mieszkanie z którego nie masz możliwości korzystać. I do tego zgryz moralny - mieszka tam jego next. Zaciśnij zwieracze i duś przez te 3 lata. Po drodze potknie się prawie na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
nie widzę postów, nawet tych które sama napisałam, pozostaje mi w tamim razie podziekować i powiedzieć dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam do nocnych marków
nie no dożywotnio to nikt świadomy nie płaci w takich przypadkach. Jakiś wyrok sądu o podziale w końcu będzie. Tym bardziej że za pieniądze z działek i mieszkania możemy oboje mieć mieszkania bez kredytów i on wcale nie musi siedzieć w tym mieszkaniu gdzie siedzi. Zresztą... jak chce to niech siedzi, ale niech spłaci mnie z połowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×