czy golicie sie tu i tam idac do ginekologa ?

pytanie proste : czy idac na wizyte ginekologa golicie cipke? robicie to same czy chodzicie do kosmetyczki ? ;)

iem by specjalnie dla niego golić cipę:O

zresztą golę się raz w tygodniu :P oraz przed wizytą u gina

a jak golisz ? cała na gladko ? :))

. ale nie gole jej na 0,nie jestem 5 latką.

troche sie wstydze isc nie ogolona , mimo wszystko...

ja od kilku lat golę się cała, na gładko i jak tego nie zrobię, to się źle czuję i tyle

ja gole.. nie chce mi sie nie raz strasznie ale mam wrazenie ze jak sie nie wydepiluje to wygladam nieestetycznie. Takie moje odczucie. Chcialabym dostac zrabke od gina za to golenie bo sama z siebie nie umialabym nie ogolic ;)

ja również gole

Zingaro2330 - ja mam to samo :D:D

Ginekologom to wsio ryba, czy macie tam zapuszczony busz, czy jesteście wygolone jak małe dziewczynki. Indywidualna sprawa, ale same sobie szkodzicie. Po coś to wasze owłosienie tam jest (ma chronić przed infekcją), gólcie się na zero jak chcecie, tylko potem nie biadolcie, że walczycie z grzybem pochwy:O Ja przycinam, tak na grubość nożyczek przy skórze i tak jest w sam raz, czuję się estetycznie, sexy, ale nie sztucznie... kiedyś się ogoliłam całkiem, to nie dość, że swędziało niemiłosiernie przy odrastaniu, to jeszcze nabawiłam sie zapalenia pęcherza (bo się zaziębiłam bez tego "futerka") A mój mąż mi kiedyś powiedział, że czułby się jak pedofil, gdybym całkiem się ogoliła;)

Jesssiii ggg golę się od gimnazjum czyli jakieś 8 lat i nigdy nie miałam problemów... Żadnych związanych z tymi sprawami... Jak ktoś nie dba o higiene to złapie nawet nie goląc się wcale, a ty robisz to samo co my-jeśli chcesz się chonić w ten sposób nie powinnaś WOGÓLE się golić, bo włosy mają za zadanie zasłaniać właśnie te strefyy a ty jak się tak obcinasz to i tak odsłaniasz wszystko więc jaki jest sens??

golę się, ale nie specjalnie do ginekologa. golę się co kilka dni więc siła rzeczy jak idę do ginekologa to też jestem wygolona.

Ja bym się źle czuła, gdybym się nie ogoliła przed wizytą u ginekologa. Jest to dla mnie tak naturalne jak prysznic przed taką wizytą. Jak byłam przygotowywana do cesarki to podgalała mnie położna, która przez 20 lat odbierała porody i sama się do mnie śmiała, że teraz to i tak jest luz bo kobiety same dbają o siebie, ale jeszcze kilkanaście lat do tyłu to była masakra więc chyba wcale nie jest tak do końca obojętne lekarzowi czy położnej.

Jesssiii ggg - nie gadaj głupot. Golę sie na zero juz jakies 10 lat i tylko raz miałam infekcje grzybiczna i to po kapieli w jeziorze. Nie sądze aby posiadanie owłosienia mnie rpzed tym chroniło. Zapaleń pęcherza tez nie mam więc piszesz głupoty jakich mało. Włosów pod pacha tez nie depilujesz? w końcu po coś tam są. Włosy na nogach też. Niektore dziewczyny mają wąspik - tez maja go nie usuwac ? no bo przecież po cos te włosy tam są

Ja się golę zawsze i nie mam zamiaru się zapuszczać dla ginekologa. Zresztą chodzę do normalnego lekarza, który bzdury o owłosieniu łonowym chroniącym przed bakteriami wyśmiewa od dawna.

"nabawiłam sie zapalenia pęcherza (bo się zaziębiłam bez tego "futerka")" :D :D :D :D :D :D to co tym tam nosisz? futro jak niedzwiedz polarny, że cię chroni przed chłodem? :D :D :D

Zapalenie pęcherza u kobiet nie występuje dlatego, że nie posiadają zarostu tylko dlatego, że mają krótszy cały ten układ moczowy (nie wiem jak to profesjonalnie nazwać) niż mężczyźni.

według mnie dla lekarza też jest różnica, czy kobieta jest ogolona czy nie, raz w ciąży jak mi się bardzo nie chciało nie goliłam się i się zapuściłam... i szczerze mówiąc pomimo tego, że się przecież podmywałam poczułam niemiły zapach i od razu do golenia więc jak lekarz zagląda do nieogolonej napewno coś czuje... Przecież tak samo jest z owłosieniem pod pachą-mojemu m pomimo prysznicy zawsze coś było czuć, odkąd zaczął się golić pod pachami nie ma tego "zapaszku"...

Ginekologom to wsio ryba, czy macie tam zapuszczony busz, czy jesteście wygolone jak małe dziewczynki. Indywidualna sprawa, ale same sobie szkodzicie. Po coś to wasze owłosienie tam jest (ma chronić przed infekcją), gólcie się na zero jak chcecie, tylko potem nie biadolcie, że walczycie z grzybem pochwy:O Ja przycinam, tak na grubość nożyczek przy skórze i tak jest w sam raz, czuję się estetycznie, sexy, ale nie sztucznie... kiedyś się ogoliłam całkiem, to nie dość, że swędziało niemiłosiernie przy odrastaniu, to jeszcze nabawiłam sie zapalenia pęcherza (bo się zaziębiłam bez tego "futerka") A mój mąż mi kiedyś powiedział, że czułby się jak pedofil, gdybym całkiem się ogoliła;)

Jesssiii ggg Ja się golę na zero od paru lat i czuję się z tym wspaniale.Nigdy nie miałam żadnej infekcji.Nawet rozmawiałam o tym z moim ginekologiem i powiedział,że golenie miejsc intymnych niczym nie grozi.Rozumiem,że pod pachą i na nogach też się nie golisz?Po przecież te włosy po coś tak wyrosły...

Gdyby mój powiedział,że czułby się jak pedofil to bym go z domu wyrzuciła!Skoro takie myśli przychodzą mu do głowy,to znaczy,że ma coś nie bardzo z psychiką...:/

Pod pachami golę się, nogi też, a cipke jak już napisałam, przycinam, także nie mam tam niewiadomo jakiego buszu, zarówno podczas porodu jak i póxniejszego lyżeczkowania nikt mnie nie golił. Głupio byłoby mi iść świeżo wygoloną do gina, przecież to jest widać, że się wczoraj goliłyście, oczywiście tak samo głupio iść z kilkudniową kolczatką :D także myślę, że tak jest w sam raz. Piszę tu tylko swoje zdanie, także proszę tu się nie oburzać, przecież napisałam wyraźnie, że mi to wisi . To moja opinie, ja gdy ogoliłam się na zero - a było to zimą, to było mi tam zwyczajnie zimno i dostałam zapalenia pęcherza. Może wy jesteście bardziej hmmm "gruboskórne" albo zaprawione w boju - nikogo nie obrażając.... aha, grzybicy nigdy nie miałam, często kąpię się w jeziorach i chodzę na basen :)

Pod pachami golę się, nogi też, a cipke jak już napisałam, przycinam, także nie mam tam niewiadomo jakiego buszu, zarówno podczas porodu jak i póxniejszego lyżeczkowania nikt mnie nie golił. Głupio byłoby mi iść świeżo wygoloną do gina, przecież to jest widać, że się wczoraj goliłyście, oczywiście tak samo głupio iść z kilkudniową kolczatką :D także myślę, że tak jest w sam raz. Piszę tu tylko swoje zdanie, także proszę tu się nie oburzać, przecież napisałam wyraźnie, że mi to wisi . To moja opinie, ja gdy ogoliłam się na zero - a było to zimą, to było mi tam zwyczajnie zimno i dostałam zapalenia pęcherza. Może wy jesteście bardziej hmmm "gruboskórne" albo zaprawione w boju - nikogo nie obrażając.... aha, grzybicy nigdy nie miałam, często kąpię się w jeziorach i chodzę na basen :)

"Indywidualna sprawa, ale same sobie szkodzicie. Po coś to wasze owłosienie tam jest (ma chronić przed infekcją), gólcie się na zero jak chcecie, tylko potem nie biadolcie, że walczycie z grzybem pochwy" to są Twoje słowa...no to pytam dlaczego golisz włosy na nogach i pod pachami?Przecież po coś one tam wyrosły:/ A nie napisałam tego żeby się kłócić tylko troszkę mi ciśnienie podniosłaś:/Piszesz,że to tylko Twoja opinia,a jednak obrażasz te kobiety,które się golą.Nie widziałam żeby któraś BIADOLIŁA z tego powodu że się ogoliła i dostała infekcji...

Mam pytanie do tych, które sie golą do skóry: wasi faceci tez się tam golą?

Mój się przycina w miejscach intymnych i pod pachami.

Tak? To dlaczego na temacie "grzybica pochwy" jest tyle wpisów?

a fuj jak mozna chodzić tak zarośniętym . Dżungla: D Wygolone jest bardziej zadbane miejsce intymne higienicznie. A jak ktoś ma od razu skojarzenia z pedofilią itp to tylko współczuć bo coś z głową ma nie tak. A fuj z buszem,dżunglą.

a fuj jak mozna chodzić tak zarośniętym . Dżungla: D Wygolone jest bardziej zadbane miejsce intymne higienicznie. A jak ktoś ma od razu skojarzenia z pedofilią itp to tylko współczuć bo coś z głową ma nie tak. A fuj z buszem,dżunglą.