Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cziłałająca piszczałka

Czy można wziąć psa ze schroniska na próbę? Aby zobaczyć czy mi się podoba

Polecane posty

Gość Cziłałająca piszczałka

życie z psem. Bo nie wiem jak ma to wyglądać, wychodzenie z psem itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies to nie zabawka
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiar_a1
Jak powiesz ze chcesz na probe to psa ci nikt nie da, co innego w sytuacji gdy masz juz psa lub inne zwierze i nie wiesz czy sie dogadaja. Choc uwazam ze najlepiej przyjchac pare razem ze swoim i brac je razem na spacery. W sytuacji gdy psa nie masz kup sobie smycz lub wez kawalek sznurka i wychodz z nim 3 razy dziennie na spacer, nawet jak Ci sie nie chce, jak leje deszcz, jak jest -20 stopni. Wychodz tak minimum miesiac i sama zdecyduj. Pomysl czy bedziesz miala komu psa pozstawic w czasie urlopu badz czy jestes w stanie isc na to aby planowac urlop tak aby moc brac ze soba psa, czyli dalekie wycieczki do cieplych krajow samolotem odpadaja. Kwestia finansowa to sporna sprawa, poczatkowo jest troche wydatkow, a sama karma to nieodczuwalna kwota pod warunkiem kupowania jej przez internet po 10-15kga nie malutkich paczuszek w sklepie. Jelsi nie mialam nigy psa i nie wiesz jak to jest moesz wziac ze schroniska jakiegos staruszka, one bardzo potrzebuja domu, a nie jest to tak duze zobowiazanie jak branie mlodego psa ktory bedzie z Toba przez kolejne 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiar_a1
Co do kwestii finansowej to nie dokonczylam ze w momencie powaznej choroby wydatki siegaja kilkuset zlotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafa155
pies to nie zabawka! moze urodz sobie dziecko na probe idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafa155
pies to nie zabawka! moze urodz sobie dziecko na probe idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleo
Proponuję zająć się kilka dni czyimś psem i zdecydować, a nie brak psa ze schroniska , by go potem tam oddać to nie wypożyczalnia. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz?
To rozsądne, że się wahasz i masz wątpliwości. Polecałabym Ci ogłosić się jako osoba, która zaopiekuje się psem np. rodzinie, która wyjeżdża na ferie. Przez tydzień-dwa poczujesz, czy podołasz, czy nie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponujecie opiekowanie się cudzym psem co jak najbardziej popieram jeśli ktoś nie jest pewien czy w ogóle jest gotowy na psa. Ale są też takie sytuacje, że człowiek chciałby zwyczajnie sprawdzić tego konkretnego psa, którego chce adoptować. Pies ze schroniska ma problemy i właściciel powinien je znać. Niestety schroniska często nie informują o tym że pies cierpi np na silny lęk separacyjny, kąsa stopy kiedy wchodzimy w obszar jego legowiska czy ma tendencje do ucieczek. Często tego nie da się ocenić w schroniskowych warunkach, bo tam psy zachowują się inaczej niż w domu. Osobiście mam wrażenie, że gdyby była możliwość zabrania psa ze schroniska na kilka dni do domu z możliwością oddania go jeśli ujawnią się jakieś utrudniające życie cechy, to dużo więcej psów byłoby adoptowanych. Oczywiście powrót do schroniska jest kolejną traumą i trzeba o tym pamiętać, ale czy pozostawanie do śmierci w schroniskowej klatce nie jest traumą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało wiecie o schroniskach przy adopcji podpisuję się umowę adopcyjną, w ciągu 2 tygodni można oddać zwierzaka jeśli np. nie chce się zaadoptować lub sprawia jakieś kłopoty pytanie czy moralne byłoby sprawianie przykrości takiemu zwierzakowi ? najpierw ma się przyzwyczaić do nowego miejsca a potem znów trafić do schroniska ? zwierzaki w schroniskach to często zwierzaki po przejściach więc mogą być zestresowane i potrzebują dużo czasu na adaptację, trzeba okazać miłość i wyrozumiałość, jeśli nie stać cię na to to lepiej nei bierz zwierzaka ze schroniska moi rodzice wzięli kota ze schroniska, wspaniały wdzięczny zwierzak codziennie przynosi im upolowaną zwierzynę by dzielić się jedzeniem ;-) kiedyś przyniósł nawet kiełbasę, nie mam pojęcia gdzie ją zdobył :-) sam jej nie zjadł ale dał mojemu Tacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×