nietypowe spotkanie

Witajcie, to mój pierwszy wpis na forum, jestem tutaj, ponieważ potrzebuję Waszej pomocy :) Otóż pewien czas temu byłam na koncercie, gdzie spotkałam genialnego chłopaka. Jest osobą publiczną, od kilku lat jest naprawdę popularny, w związku z czym nie chcę zbytnio nawiązywać kogo konkretnie sprawa dotyczy. Byłam na koncercie ze znajomymi, kiedy już się zbierałam do wyjścia zobaczyłam go, on też mnie zauważył, wymieniliśmy się spojrzeniem i w rezultacie to by było na tyle. Kiedy wróciłam do domu postanowiłam do niego napisać na facebook'u. Wahałam się, ponieważ nigdy nie pisałam pierwsza do żadnego chłopaka, ale stwierdziłam, że to sytuacja wyjątkowa, a i tak mi pewnie nie odpisze więc co mi szkodzi :) mianowicie udałam lekko oświeconą, ze już wiem skąd go znam i jak podobał się koncert. tylko rzecz jasna ubrałam to w ładniejsze słowa. zapomniałam o wszystkim, od wiadomości minęły jakieś 3 tygodnie, a tu proszę odpisał mi. napisał, że wiadomość była ukryta w folderze 'inne', stąd jej nie widział wcześniej. powiedział też, że mnie pamięta, złapaliśmy się spojrzeniem na koniec koncertu oraz co u mnie itp itd. chwilę pogadaliśmy i nawiązałam do spotkania, zgodził się, a na zakończenie rozmowy sam przypomniał mi, że jesteśmy umówieni. zrobiłam taki błąd, ze zamiast od razu strzelać terminem powiedziałam, ze nie mam teraz czasu, ale jeszcze się zgadamy... ajjj! to, że do niego napiszę ponownie to już nie taki problem. ale pytanie brzmi co ja mam teraz zrobić ?! w sensie jak się ubrać, jak zachować, czy nawiązywać do jego kariery czy udawać neutralną na jego osiągnięcia jak dotychczas ? proszę o jakąkolwiek pomoc. pozdrawiam serdecznie :) BARDZO PROSZĘ O POMOC

Mysle, ze lepiej udawac neutralna, bo jesli to osoba publiczna - muzyk, to zapewe ma wiele fanek. Wiec lepiej na zasadzie odroznienia sie - badz soba. Skup sie moze na wlasnych osiagnieciach i badz lekko tajemnicza i niedostepna, wtedy wzbudzisz jego zainteresowanie.

:O

to dosyć ogólnikowa odpowiedź, ale dziękuję. a jak się ubrać? to może akurat nie powinno być takie istotne, ale to przecież normalne, że jako dziewczyna mam prawo mieć taki problem ;)

Co do ubioru to Ci nie doradze, bo sie nie znam na babskich ciuchach;) Ale mysle, ze jakies bardzo wyzywajace stroje powinnas sobie darowac, jesli chcesz byc potraktowana powaznie w dluzszej perspektywie;)

Aha i moja odpowiedz moze byla krotka, ale tresciwa;)

jesteś mężczyzną więc wydaje mi się, że możesz mi pomóc jak najbardziej :) wydaje mi się, że dobrze było by założyć obcasy, nie jest wysoka i noszę je na co dzień, tylko moje ulubione 'kozaczkowe' mają 13 cm... nie jestem pewna ile jestem od niego niższa, a tutaj chyba lepiej nie ryzykować bycia wyższą?

tak, zgadzam się :)

Ale ja nie znam sie na detalach, oceniam jedynie efekt koncowy. Obcasy oczywiscie sa wskazane. Na plaskich mozesz nie wygladac jak atrakcyjna kobieta, tylko jak tzw. pani Marta z biblioteki. Oczywiscie nie powinnas byc od niego wyzsza. Sam mam 187, ale wiem, ze nizsi koledzy maja problemy jesli partnerka jest wyzsza. Zreszta to nawet troche nidorzecznie wyglada;)

ajajaj Pani Marta z biblioteki... już sądziłam że pójdę na płaskim i będzie z głowy... teraz znowu mam problem :D

Nie no zartowalem;) Ale chyba taka jest idea noszenia obcasow przez kobiety, zeby podwyzszyc swoja atrakcyjnosc, nie?;)

I przede wszystkim zachowuj sie normalnie i naturalnie. Ostatecznie to nie Bono;)

ahh dziękuję Maćku ;)

ahh dziękuję Maćku :)

Prosze;)

zgadzam się z Maćkiem w 100% , pierwszy facet który, wie co mówi, a nie mówi co wie :)

Maciek- super facet z Ciebie i fajne masz imie ;)

Wiem, tez lubie moje imie, z nikim bym sie nie zamienil na inne;)

ja myślę że lepiej będzie jak on pierwszy napisze w celu spotkania a nie ty,jeśli mu będzie zależało to się odezwie proste,a tak możesz wyjść na nachalną:P

niby mam podobne założenie. nigdy pierwsza nie napisałam do chłopaka, ponieważ uważam, że to po jego stronie leże staranie się o dziewczynę. tylko wiesz, to jest troszkę inna sytuacja. takich jak ja miliony.

otóż to

nie no postaraj się o niego, taka okazja może isę już nie powtórzyć, tylko faktycznie, żeby nie było nachalnie. a swoją drogą, niezłego farta masz, ja tam nigdy nikogo sławnego spotkać nie mogę xD

Zniszczy targi;)

Sorry, nie tu;)

co?

na razie mam, zobaczymy jak to się potoczy dalej :)

Napisz pozniej jak poszlo:)

jasne ;) tylko tam koleżanka pisala, zeby do niego nie pisać. sądzę, że mimo wszystko napiszę:) mam jeszcze jedno pytanie, według Was gdzie powinniśmy iść? już nie chodzi nawet konkretnie o niego, ale ogólnie. dodam, ze mieszkamy w Wawie, może akurat ktoś sypnie konkretem :)

no ze masz napisac to oczywiste, jezeli faktycznie jest popularny to pewnie ma lasek na peczki

Ja Wawy nie znam, wiec nie pomoge;) Napisz, lepiej wyjsc na taka i owaka, niz za tydzien zobaczyc go na miescie z inna laska;)