OLEJ RYCYNOWY

… od robali Pajak… masz racje. Cos bylo w lewej lydce :(. W wieku 2 lat zostalam pogryziona przez psa, wlasnie w lewa lydke. Pies uciekl, a mi musieli wstrzyknac 6 zastrzykow przeciwwsciekliznie. Papaja, slonisko…. stopy moje byly cieplutkie, oprocz lewej piety. Borykam sie z odkwaszeniem organizmu, a nie z brakiem kwasnosci. Wczesniej robilam 2 razy oczyszczanie stawow i kosci lisciem laurowym. Przez 3 dni pilam wywar z 5 gr LL. Resultat/skutek byl doslownie zerowy. NIC nie odczulam w organizmie. Po wypiciu soku z 90 cytryn zrobilam dotychczas, 2 krotne oczyszczenie LL, 4 dniowe. Przy kazdym tym oczyszczeniu pierwsze 2 dni pilam wywar z 5 gr LL. W 3 i 4 dniu pilam wywar z 10 gr LL. W obu przypadkach resultat oczyszczania mialam w 3. dniu po poludniu. Krotko mowiac cos dzieje sie u mnie przy piciu wywaru z 10 gr LL. Wywar z 5 gr LL jest za slaby dla mnie. Waze 59 kg. na dzien dzisiejszy. Slonisko… wracam do Twojej goracej glowy i zimnych nog/stop. Jest to najprawdopodobniej wynik niewyregulowanej energii w organizmie. Gorna czesc org. ma za duzo energii, a dolna za malo. Poczytaj o tym. Daje Tobie przyklad z niewyregulowana energia: jezeli watroba ma nadmiar energii, to trzustka i sledziona musza miec jej niedomiar. Dobry akupunkturzysta potrafi wyrownac energie. Najskuteczniej mozna wyrownac energie na aparatach Volla/biorezonansie, ale jest to kosztowne. Pijawki rowniez wyrownuja energie, bardzo skutecznie. Pozdrawiam WSZYSTKICH oczyszczajacych sie ;) :) :)

...od robali Pajak... jestes juz na LL, czy dalej tylko cytrynki ;)

Wierzę w to wyrównywanie energii a raczej leczenie przez punkty akupunturowe ale myślę że nie tylko płatne metody mogą działać ale też np. masaże szczotką czy woda której działanie polega na drażnieniu punków akupunkturowych przez temperaturę i ciśnienie.

jak bees draznił punków,to...cie mogom wydupcyć :-o

pies ucik,bo sie wystrasył...a i dobze...bo mógł wydupcyć :-o

Robalio a jednak mięsień:) Tak myślę, że złogi są bardzo twarde u ciebie, dlatego ten liść w normalnej dawce dał minimalne efekty. Jutro ostatnia porcja cytryn i od piątku, jak nie zapomnę kupić liścia he he polecę stawy, ale nie rzucę się na podwójną dawkę. Albo... zobaczę jeszcze. Również Słonisko polecam c***ijawki.

Ja słyszałam że olejek rycynowy warto stosować jako odżywkę do rzęs, że je ładnie wzmacnia. Sama jeszcze nie używałam ale zamierzam kupić i wypróbować, dam znać jak efekty :)

kwiatek_pustyni, stosuj sobie oljek rycyowy na cale owlosienie: GORNE I DOLNE. Nie bedziesz miala wiecej PUSTYNI, alle bujne owlosienie ;) ;)

Zrobiłam próbę z solą gorzką, czyli siarczanem magnezu, ponieważ obawiam się bardzo gwałtownej reakcji, chciałam zacząć od małej dawki, tzn wypiłam płaską łyżeczkę na szklankę wody. Już po 15 min. zaczęło mną trzepać i położyłam się do łóżka gdzie dostałam gwałtownych potów i po chwili mnie zmiotło i spałam 3 godz. Następnego dnia przeczyściło mnie na zielono, ale bez sensacji

pustyni bedziesz miała taki busz że palcem do tyłka sie nie przedrzesz a do c. i. p. ki będziesz musiała użyć kombajna żeby przerzedzić ów gąszcz szczeciny alle kombajn weź najlepiej zaraz taki, co młóci jak cie dobrze wymłóci, to zapomnisz o bożym świecie ;-) ...miłość z kombajnem to ekstra sprawa :-)

Ha ha ha i tak sie kończy jak ktoś wejdzie w temat, nie zapozna się o co chodzi i wyskakuje z pielęgnacją owłosienia. :) Słoniara, a po co ty robiłaś tą próbę z solą gorzką? Tak pytam, bo ten wątek uwzględnia olej rycynowy do oczyszczań z metali ciężkich, a sól gorzką stosujemy przy oczyszczaniu wątroby z kamieni. I wiesz, żebyś sobie czegoś nie namiąchała. Sól gorzką stosujemy do oczyszczań wątroby metodą Clark i metodą Moritz, ponieważ ona oprócz właściwości przeczyszczających rozszerza przewody żółciowe. W małych ilościach można spożywać sól jako środek żółciopędny. Sól także działa ściągająco na toksyny. To co miałaś na zielono, to jest od wątroby. Sól poszerzyło ci przewody i posypało się trochę złogów z wątroby. Masz ją nieźle pozapychaną jeśli po samej soli coś zeszło.

Jeśli miałaś coś podobnego jak na zdjęciu tutaj to było to o czym pisałam. http://drogazdrowia.com/oczyszczanie-watroby-i-woreczka-zolciowego-podsumowanie-i-watpliwosci/

Lecę od dzisiaj drugą turę liścia laurowego. Po pierwszej bolą mnie kolana. Słabo, bo słabo, ale jednak. Inne dolegliwości podobne do dolegliwości, o których pisała Robalia, też w stopniu minimalnym.

no właśnie z moim zdrowiem nie za bardzo i dlatego boję się rzucić na metodę huldy lub olej boję się że będę zdychać 2 tygodnie dlatego planuję małe dawki, a jak nie będzie reakcji to się rzucę na huldę :D,

Słonisko, to tym bardziej powinnaś polecieć z oczyszczaniem wątroby. Nie, nie będziesz zdychać dwa tygodnie, najwyżej 2-3 dni. Metody Clark i Moritz są bezbolesne i proste. Fakt, że samo samopoczucie jest przeróżne podczas przeprowadzania zabiegu, ale jak trzeba to trzeba. Oczyszczanie z metali ciężkich przy pomocy oleju rycynowego, też nie jest straszne. Im więcej masz toksyn w sobie, tym gorzej pracuje wątroba i inne narządy. Im gorzej pracuje wątroba tym więcej w niej kamieni, nie tylko w przewodach , ale tez mogą być w woreczku. I masz koło, im więcej kamieni, tym wątroba większą figę pokazuje i jest jeszcze więcej toksyn i jeszcze więcej chorób. I masz przepiękne dolegliwościowe domino. Zjada się coraz więcej leków i znowu po d***e dostaje co? Wątroba:) Ty się niczego nie bój, tylko się zastanów, czy chcesz się lepiej poczuć, czy jest ci tak wygodnie z tym samopoczuciem co teraz. Zawsze możesz poszukać miękkich oczyszczań wątroby, ale efekty są słabsze i trzeba więcej konsekwencji.

... od robali Pajak, a jednak nie zdecydowalas sie na 10 g LL ;) Cykorzysz ;) ;) Jestem po 90 cytrynach i 4, 4 dniowych kuracjach wywarem z liscia laurowego. Ostatni raz wszystkie 4 dni byl wywar z 10 g liscia laurowego. Z doswiadczenia moge powiedziec ze przy 10 g LL nastapilo oczyszczanie org. w tym samym dniu, po poludniu. Do tego mysle ze LL oczyszcza rowniez trzustke i watrobe. Dzis z rana o 6 wypilam olejek rycynowy z pomaranczem i bylo jego deczko wiecei jak 60 ml. Toalet byla juz po 1,5 godz. Okolo godz 9 zaczal bolec mnie brzuch po lewej stronie. Bol byl ostry i napadowy. Bolalo okolo 5 min. i puszczalo. Nastepny bol pojawial sie po okolo 15 min. Tak trwalo do okolo 11:00. Po 11:00 zauwazylam w porcelanie biale kawalki/kulki, 9 sztuk. Byly one lekkie i plywaly jak steropian. Ciezko bylo je splukac woda. Nie wiem co to bylo, ale podejrzewam ze to bylo z trzustki. Z doswiadczenia moge powiedziec ze stopy i te miejsca w ktorych mialam w zyciu jakies uderzenia/kontuzje bolaly najbardziej. Do tego bolalo mnie lewe ucho w ktorym mialam kropidlaka czarnego. Nawet teraz czuje lewa zatoke. Nie boli, ale czuje ja. Zaznaczam ze nie chorowalam na zatoki. Podejrzewam ze to jest od ucha. Mysle powtorzyc kuracje za okolo 3 tygodnie. Slonisko posluchaj pajaka i wez sie za oczyszczanie :) Pozdrawiam WSZYSTKICH oczyszczajacych sie :)

...od robali zapomnialam dodac ze przy ostatniej turze LL nerki bolaly mnie juz od 1. dnia oczyszczania. Ugotowalam wywar 3 kg. korzenia pietruszki i pilam to g.... Smak okropny. Do tego pilam zurawine i napar z pokrzywy, swiezej, z ogrodka.

Robalio czy cykorzę? Ha ha ha ha. Nie tak do końca. Zrobiłam z półtora paczki. Paczka ma 6 g, to mam jakieś 9. Wiem, że nie mogę tego wypić w szybszym tempie niż zalecane w przepisie, bo serce mnie kłuje. Kłuło za pierwszym moim liściem według zalecanej ilości, więc teraz jak lecę większą to tym bardziej. Już dzisiaj kolana mniej bolą. Kolorytu innego niż nat. siusiek nie widzę. Białego dymu, takiego osadu też nie. Nerki nie bolały przy liściu i przy drugiej turze też nie bolą. Chyba było mało piasku i cytryny dały radę. Ten osad i seledynowaty kolor moczu, o dziwo były przy cytrynie. 60szt. Po pierwszej turze zrobiłam GestMuszli i mnie zesłabiło:) Znaczy ciężko mi się ćwiczyło i nie było jasności umysłu jak zazwyczaj przy tym oczyszczaniu jelit. Myślałam, że nie zrobię, ale dałam jakoś radę. Na pewno liść oczyszcza trzustkę. Nawet jest przepis na oczyszczanie trzustki liściem. Hmm kulki białe? A może być, że od trzustki, kiedyś ktoś o tym pisał. Pietruszka mówisz ohydna? Wywar z ziemniaka i jego obierek jest znośny i skuteczny. Ja się zastanawiam nad dwutygodniowym piciu wywaru z korzenia mniszka. Odtruwa wątrobę, wzmacnia ją, ale na czym mi zależy, to mniszek czyści kłębuszki nerkowe, czyli odtruwa miąższ nerek. Ino to gorzkie jest.

... od robali pajak, ha ha, a jednak sie odwazylas ;) Mnie serce nie kulo, ale czulam, ze szybciej bilo. Jaki ma wplyw LL na serce? Wiesz? Ja gdzies tez czytalam o tych kulkach z trzustki, bylo to dawno i nie bardzo kojarze gdzie. Z koloru siuskow i bolu miesni i stawow wyglada na to ze ja jestem bardziej zapaskudzona od Ciebie ;) 1. majowe pozdrowionka :) :)

białe kulki jak styropian to bardziej z wątroby ja bym to łączyła z otłuszczeniem wątroby mój maz to miał ale u niego to nic dziwnego bo trochę kropli ;) przez siebie przepuścił

Hej:) Robalio Danke może mieć rację. Przypomniało mi się wczoraj, że taki styropian ja chyba miałam przy pierwszych oczyszczaniach wątroby. Ale nie jestem pewna. Musiałabym poszukać moje stare posty. Może to było od trzustki, coś się oderwało przy płukaniu wątroby? Nie wiem. Jasne, że jesteś bardziej zasyfiona. Mnie ominęły te większe robale. Poza tym, ja zrobiłam Clark x 21, 3 cytryny, lecę teraz 3, a właściwie 4 LL, bo jeden był na trzustkę i kilka innych oczyszczań. Do tego wyszłam całkowicie z candidy, z helicobakter. Ale, aleee wczoraj trzustkę czułam i jedno kolano. Zobaczymy dziś wieczorem. Pisze nam w przepisie, aby uważać, bo można dostać krwotoku. A sam liść poprawia krążenie. Więc tu będzie związek. Szybsze krążenie, to i może być szybsze bicie serca, albo jak u mnie kłucie. Nie wiem ile by trzeba było liścia spożyć naraz, aby wywołać krwotok, pewnie mnóstwo, ale podsumowując na pewno oczyszczanie laurem odpada w czasie miesiączki.

I Tu bym się zgodziła z korżawska bo zimne jedzenie dla nas wcale nie jest dobre bo organizm traci dużo ciepła na przetrawienie tego jak by chińczyk powiedział jak masz zimno w środku to i mokro to ogień się nie rozpali tam ma być ciepło , do tego pewnie Twoje nadnercza zle funkcjonują , ja nie lubię diet jem to po czym czuję się dobrze , długo piłam grzybek yba potem odrzuciło i koniec po roku wróciłam i piję ale mało i nic się nie dzieję codziennie rano kaszki , płatki owsiane , gryczane , jaglane z owocami , orzechami czasami wrzucę awokado i jest dobrze

No nareszcie się odezwałaś Niebieściuchu :D Fakt, ponoć organizm jak wyziębiony to łapie choroby. A my nie żyjemy w klimacie tropikalnym. Sama zauważyłam, że zaczynam mieć moje gorące zupki za gorące. Tzn musiałam mieć kiedyś zupy i herbaty, aż wrzące, teraz mnie to zaczyna parzyć. Czyli doprowadzam swój organizm do stanu takiego w jakim ma być (tylko, żebym jeszcze łatwo chudła, tzn trochę mniej kalorii i kg dziennie mniej ha ha). Tak to prawda, że ciepłe potrafi odchudzać. Białko jest termogenikiem. Olivko jakbyś się chciała rozgrzać kefirem, a raczej nie oziębiać żołądka, to dodaj do niego imbiru i zobacz, może ci się sprawdzi. Wyczaiłam niedawno taki napój. Pisało, że na odchudzanie. Szklanka kefiru, 2 łyżeczki cynamonu, łyżeczka imbiru i szczypta chili. Faktycznie bardzo rozgrzewa, a dodatkowo oczyszcza płuca, co zaobserwowałam u siebie. Wykasłuję co trzeba. muszę do tego wrócić. Cynamon to też termogenik. Bardzo możliwe, że imbir pobudza mi płuca. Nie wiem jak u ciebie z cynamonem dlatego pisałam ci tylko, abyś dodała imbir. No szkoda, że 40 dni poszło na marne i jeszcze w dodatku się cofnęłaś. Ale teraz już wiesz, że surowizna nie jest dla ciebie. Co do płuc jeszcze jakby komuś było potrzebne, to z moich obserwacji, oczyszcza korzeń omanu i szałwia hiszpańska - chia.

Na płuca-enzym (nie napar czy wyciąg itp.) z glistnika, najlepiej rozpylany tak, byś nim pooddychała. No i wewnętrznie, leczy stany zapalne układu pokarmowego silnymi bakteriami mlekowymi. Olivko, zrób go sobie, powinien Ci pomóc.

Papajo może to i dobry pomysł, o ile Olivka się tym po prostu nie udusi pf...

Czy ktoś walczy dzisiaj z robalami?? bo jutro pełnia chyba łyknę nafty żeby nie było im za dobrze

... od robali olivko n.... WITAJ wsrod zywych :). Naprawde martwilam sie o Ciebie. Z moim doswiadczeniem i wiedza o wychlodzeniu organizmu myslalam ze chcialas zamrozic (a nie tylko wychlodzic) swoj org. ta dieta. Dla WSZYSTKICH w skrocie co ogrzewa a co wychladza organizm. WSZYSTKO zarcie ktore ma kolor POMARANCZOWY, ZOLTY, CZERWONY, FIOLETOWY, NIEBIESKI, ROZOWY I CZARNY OGRZEWA. Jedzenie o kolorze bialym, zielonym i srebrnym OCHLADZA. Do tego wszystkie kiszonki, pikle, przetwory mleczne sfermentowane, galarety wychladzaja organizm. Pieprz jest ogrzewajacy, ale tylko czrny i czerwony. Bialy pieprz i zielony sa ochladzajace. Zielone warzywa np. brokuly sa ochladzajace na surowo. Po ugotowaniu sa miedzy neutralnymi a lekko ogrzewajacymi. Czosnnek jest wyjatkim i jest zawsze ogrzewajacy. Cebula jest od neutralnej do ogrzewajacej. Najbardziej ogrzewajaca jest cebula czrwona. Tak jak pisze pajak starczy dac troche imbiru do jogurtu, albo go podgrzac aby zmienic go z oziebiajacego na neutralny albo ogrzewajacy. To co pisze danke o tym trawieniu jest swieta prawda i powinni zaczac uczyc dzieci o TYM JUZ w przedszkolu.

... od robali a ja poczekam jak bede spala. Na razie forma jest na topie i wcale nie mysle o snie, ani o robalach w pelnie ksiezyca ;) ;) Wracam do steropianowych kulek. danke, pajak ja dalej sadze ze to z trzustki. Po pierwsze, mialam zapalenie trzustki w 2007, z 12 dniowym pobytem w szpitalu. Watroba byla ok. W maju 2014 jak trafilam do szpitala z powodu robali to wszystkie moje wewn. organy zostaly przebadane. Wyniki trzustkowe nie byly za super. Watroba byla ok. Jezeli mam bole to zawsze w oklicy trzustki, nigdy watroby. Do tego kulki zeszly po kolkowych bolach z okolicy trzustki. I na koniec, moja mama zmarla w wieku 42 lat, na raka trzustki :(

...od robali zapomnialam o waznej rzeczy: Imbir surowy jest w grupie neutralnej. Natomiast imbir w proszku jest silnie ogrzewajacy. Krotko mowiac nie wszystkie SWIEZE przyprawy sa ogrzewajace. Natomiast te same przyprawy wysuszone i sproszkowane maja ogrzewajace dzialanie. Mieta jest ta przyprawa ktora nie zmienia natury nawet po wysuszeiu. Zawsze jest wychladzajaca.

Robalio ja się nie kłócę, bo sama nie jestem pewna. Wiem, że to miałam po pierwszych oczyszczaniach wątroby. Identyczne jak pokruszony styropian. Możliwe, że płukanie ruszyło trzustkę. Zwłaszcza, że ja ją mam jednak osłabioną przez pcos. Pasożyty też tylko raz wyszły, po 8 oczyszczaniu wątroby. Od tego czasu ni widu, ni słychu, może ich za wiele po prostu nie mam. Wygląda na to, że masz genetycznie słabą trzustkę. Odniose się to ciepła i zimna. Jakkolwiek by się zgadzało z moich obserwacji swojego ciała, że srebrne ochładza, bo ponoć ryby są wychładzające, a mnie to morskich nie ciągnie, a może po prostu nie potrzebuję ich tłuszczu:), bo rzeczne i stawowe mogę jeść. Zgodzę się, że kefir, czy mleko też może wychładzać. Plus zielone i mamy super chłodzącą mizerię np, ale co z twarogiem? Białe to powinno wychładzać, ale to białko i termogenik, więc ogrzewa. Przynajmniej mnie. Wystarczy mi 10dkg białego sera i jest mi gorąco, bardzo gorąco. To samo mam po jakimkolwiek mięsie, nawet białym i oczywiście po jajkach. Mam taką refleksję, że skoro okazało się, że mój wniosek na podstawie obserwacji odnośnie imbiru jest słuszny, to może skupić się bardziej rozgrzewających przyprawach i walić je do wszystkiego? Poszłoby się po łatwiźnie :P Danke ja nie walczę :) Nie muszę, jak dowaliłam liściem, to się każdy z bólu teraz wija ha ha. Gościu ty weź napisz coś mądrzejszego od siebie, jak dbasz o organizm, jak go oczyszczasz, jak walczysz z chorobą, a ty wiecznie jedziesz po Olivce i jeszcze sama nie czytasz dokładnie. Patrz uważnie i czytaj: My nie słuchamy Olivki, nie naśladujemy jej. Czytamy to co pisze i czasem nam się uda trafić w coś, co może jej pomóc. Olivka cały czas szuka jak naprawić swoje uszkodzone komórki, a my mamy całkiem inne schorzenia. Ja tutaj już raz napisałam. Olivka miała zatrucie metalami ciężkimi, uszkodzenie komórek i ciężkie alergie zanim zaczęła latać do kościoła.