Chciałam sie wygadac......

Nie wiem czego chce, nie umiem sobie znaleźć miejsca w świecie. Chciałabym milion rzeczy na raz robic, ale za chwilę tracę zapał, b to bo tamto, bo siamto. Urodziłam sie żeby pomagać słabyszm ode mnie. Żeby ratować zwierzeta, żeby wspierać ludzi. Chciaąłbym zalożyć dom dzieca, być wolontariuszem w szpitalu onkologicznym, w domu spokojnej starośći. Chciałabym prowadzić schronisko, zbierać fundusze dla maltretowanych zwierząt.. Chciałabym tak wiele. Chciałam spędzić życie na podrózach, na zwiedzaniu. Ciągle w biegu. Ale co z rodziną ,? Chciałabym ją mieć. JEstem mloda 21 lat, troche w zyciu przeszlam, moze dlatego uciekam od doroslosci. Cholera, jestem juz dorosla. Boję się angażować w związki, uciekam, kiedy przychodzi co do czego, kiedy trzeba być zmobilozowanym, odpowiedzialnym. Uciekałam , ciągle gdzieś uciekałam, w rozne zainteresowania, rozne miejsca, światy. Co mam robic ? Jak mam siebie odnaleźć ?

Widać, że masz marzenia, jednak niestety, jesteś niedojrzała osobą, a wiek 21 lat już zobowiązuje do pewnych standardów i nie możesz sobie pozwolić na nieokreślenie. Przede wszystkim, jeżeli poważnie chcesz podejść do tematu przyszłości, powinnaś zamienić marzenia w moc twórczą. Zacząć robić. Zacznij od czegoś prostego. Jednak, aby podejmować w przyszłości dobre decyzje powinnaś zacząć od podjęcia decyzji w sprawie siebie. Uporządkuj sprawy codzienne, tzw short term. Następnie po dłuższym czasie poczujesz się o wiele lepiej. Uwierz mi, poukładane życie codzienne zmienia sposób myślenia w taki sposób, że nie będziesz potrzebować pomocy forumowiczów.

hm coś jest z tą codziennością bo ja w kwestii codzienności jestem totalnie rozregulowana :( i to wzmaga uczucia podobne do tego co ma koleżanka aseksualna

chciałabym być wiecznym dzieckiem

Poukładana codzienność to coś pięknego. Wyobraźcie sobie świat, który same kreujecie. Gdzie potraficie sobie poradzić z każdym problemem, czy przeciwnością. Możecie wykreować go już dziś!

Wyobraźcie sobie świat, gdzie umiecie sobie poradzić z każdym problemem i przeciwnością. Gdzie marzenia stają się rzeczywistością. To nie bajkowa ułuda. Możecie wykreować sobie taki świat, zaczynając od dziś! Poukładajcie swoje codzienne życie, a przyszłość stanie przed wami szerokim otworem :)

nie umiem sie wziac za to ukladanie zycia. Mam marzenia i tylko marzenia. ;/

Mam tak samo jak aseksualna