Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezkasprawa

Przyrodnia siostra- co robić?

Polecane posty

Gość ciezkasprawa

Formalnie jestem jedynaczką. Ale mam przyrodnią siostrę (starszą) o której dowiedziałam się przypadkowo, SAMA, moi rodzice nic mi nie powiedzieli. Dalej nie wiedzą że wiem albo wiedzą tylko nie chcą gadać, kto ich tam wie, udają że nie ma tematu, ja nie naciskam, ale sytuacja jest bynajmniej dziwna. Ona prawdopodobnie nic nie wie o moim istnieniu. Ja chciałabym ją poznać. Znam jej dane więc mogłabym niby odezwać się (facebook, nk) ale się cykam. Bo po co? A jak zniszczę zycie jej, ojcu, nam wszystkim? Rodzicom też kilka razy chciałam zacząć temat ale też się jakoś tak boję. To już by całkiem zniszczyło nasze wspólne relacje (o ile jeszcze można to tak nazwać). Co mi radzicie? Zostawić tak jak jest czy działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
Może ktoś miał podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
Doda miała podobne doświadczenia, ale zdecydowała się olać siostrę, jej matkę wyzwać od kurew, a z tatusia zrobić niewiniątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
Wiadomo- powiem szczerze że nawet nie byłam w ciężkim szoku po moim odkryciu, chociaż nie codziennie dowiadujemy się takich rzeczy. Ale jak- laska się kompletnie niczego nie spodziewa a tu nagle jej przychodzi wiadomość: "Hej, to ja, twoja siostra, spotkajmy się! O, nie wiedziałaś, że masz siostrę! No to już wiesz!" Wiadomo że tak nie napiszę ;) ale właśnie nie wiem jak zacząć, zagadać, no bo co, nikt bez powodu z drugiego końca Polski nie zagaduje ot tak. Ijak już pisałam, trochę się obawiam jak to wyjdzie ;) A potem jak w filmie, zaprosimy tatusia do jakiejś knajpki, wyskoczmy obie i powiemy: "Tato, niespodzianka!" ;D Uuu, nie wiem jak by się to skończyło... Więc może ktoś miał takie podobnie ciekawe doświadczenie w swoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
Przyznam się że, co dziwne, nnawet nie byłam w takim ciężkim szoku po moim odkryciu, chociaż niecodziennie dowiadujemy się takich rzeczy. Wiadomo że lepiej mieć tą rodzinę, kontakty z nią, niż być samotną jedynaczką. Fajnie byłoby spotkać się, ale właśnie- jak zacząć? Bo przecież nie wypalę, ni z tego ni z owego, wiadomości: "Hej, to ja twoja siostra, spotkajmy się! Co, nie wiedziałaś, że masz siostrę? No, to już wiesz!" Wiadomo że tak nie napiszę ;) Dlatego pytam- jak zacząć, zagadać. Bo jakoś trzeba, skoro nieznana jej osoba pisze z drugiego końca Polski to jakiś powód musi mieć. I co- wszystko w tajemnicy przed tatą? A potem, niczym w filmie, zaciągniemy ojca do jakiejś knajpki, ona wyskoczy i powiemy: "Niespodzianka, tatusiu!" ;D Może ktoś z Was miał podobnie ciekawe doświadczenie w swoim życiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
O, 2 razy się wysłało. Po Dodzie niczego innego bym się nie spodziewała. Siostra moja jest starsza ode mnie i starsza od małżeństwa moich rodziców. Oceniać nikogo nie będę, różnie w życiu się układa. Nie wiem czy ojciec utrzymuje z nimi jakikolwiek kontakt- jak już pisałam- u nas nie ma tematu (oficjalna wersja jest taka że ja o niczym nie wiem, wszyscy udajemy i jest "dobrze"). Bardziej mam żal do rodziców właśnie o to że nie powiedzieli. Ani tata, ani mama. Sama wszystko odkryłam. Bali się jak to na mnie wpłynie? Niepotrzebnie, przyjęłam to spokojnie i ok. Że za młoda jestem, że nie zrozumiem? Nie docenili mnie, niestety. To jest najsmutniejsze, że nie ufamy sobie nawzajem, ale teraz już nie naprawimy. "Ulało" mi się, ale wreszcie to wyrzuciłam z siebie. Wiem że zamiast pisać tu powinnam poważnie porozmawiać z rodzicami i załatwić to. Tylko, boję się że po tym- naszych słabych już relacji- w ogóle już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.lopezzzzz1
ale to jest corka twoich rodzicow czy tylko jednego rodzica i kogos z zewnatrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
Córka mojego ojca, ale nie mojej matki. Tylko że moja mama też o tym wie, a oboje z ojcem trzymali to przede mną w tajemnicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkasprawa
Marudzę? No więc Akronim napisałbyś? Waliłbyś prosto z mostu z tematem? Od czego byś zaczął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić - uciekać :O
Ja nie wiem co to za tajemnica. Mam kilkoro rodzeństwa przyrodniego. Jaka z tego tajemnica jest? Wiem ,że mają innego ojca, a ja innego. Normalnie bym była jedynaczką, ale są dla mnie jak zwyczajne rodzeństwo, nie uważam ich za przyrodnich, bo po co. Co ty za cyrk odwalasz? Kurna jesteś siostra i już. Chcesz ją poznac, to napisz, nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaMaksika
Ja bym na twoim miejscu pierw porozmawiala z rodzicami a potem chciala poznac siostre :) Jak wogole dowiedzialas sie o jej istnieniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Od czego byś zaczął?" nie wiem co do innych wypowiedzi - rodzice już "swoje" zrobili, a Ty masz prawo do swoich ruchów i ewentualnych błędów, wiec uważam, że powinnaś się skontaktować, znam przypadki podobne i ludzie zawsze się kontaktowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ciężka to sprawa. Być może ona wie o Tobie i też się nie odzywa, być może Ty i Twoja rodzina nie macie najlepszej opinii u nich w domu. Powiem Ci tak, zycie twoich rodziców i jej rodziców ( czy jego zona wie o Tobie czy tez nie i ile wiadomo) to ich zycie. Ale To ze masz siostre to jest absolutnie tylko Twój epizod i nikt nie ma prawa się w niego wtrącać, bo faktu ze masz siostre nie mozna ukrywac w nieskonczonosc, masz prawo sama zadecydować czy chcesz utrzymywać z nia kontakt czy nie. Rodzice ułozyli sobie zycie jak chcieli, Ty masz prawo do tego samego. Ja bym na Twoim miejscu zrobila tak, odezwała się do niej, i zaprosiła ją na kawę. Być może to dla niej będzie wielki szok być może nie. Ale masz prawo to zrobić bez zadręczania się czy zrobilas aby dobrze, dlatego ze jako dorosla osoba nie mozesz patrzec na to co zrobil ktos X lat temu, to nie ma z Toba niczego wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapaleśna
powinnaś się sama odezwać, tylko musisz wziąć pod uwagę fakt że jeśli Wasz ojciec się z nią nie kontaktuje, a ona o Tobie nie wie to pierwsze emocje mogą być negatywne, bo u niej mogą pojawić się myśli że to Ty odebrałaś jej ojca lub że wybrał właśnie Ciebie, musisz się na to przygotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapaleśna
a jeszcze gorzej będzie jeśli ją wychowywał ojciec nie biologiczny, a ona o tym nie wie, możesz dużo namieszać w jej życiu więc może najpierw wybadaj teren

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.lopezzzzz1
a ja autorke rozumiem- szczegolnie jesliz rodzicami masz srednie relacje. zapewne obawiasz sie ze zaczna pilowac ryje jak sie dowiedza ze wiesz o siostrze. ale i tak bym sie odezwala do siostry w tajemnicy przed nimi. zrob to na tyle dyskretnie aby siostra dokladnie nie wiedziala gdzie mieszkasz, jak masz na nazwisko itp. nie podpasuje ci siostra wiecej sie do niej nie odezwiesz a ona cie nie zlokalizuje. na pewno nie rob tego przez NK ani FB- a jesli juz to z fikcyjnego konta- ewentualnie pokaz swoje zdjecie na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moji rodzice często robili podchody co bym zrobiła gdybym miała brata. Myślałam, że to zwykłe gadanie, ale pewnego dnia gdy wróciłam ze szkoły, troche starszy odemnie chłopak, rozpakowywał walizke w pokoju obok mojego. Wtedy dowiedziałam się, że mam brata. Teraz jesteśmy najlepszym rodzeństwem, ale wtedy nie mogłam się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam przyrodnie rodzeństwo, ale nie mam z nim kontaktu. to dorośli ludzie, nie znamy się, mamy wspólnego ojca i tyle. ja zyję oni to samo, źle nam nie jest. nie chciałabym ich poznać, życie to nie filmy disneya.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam przyrodnie rodzeństwo, ale nie utrzymujemy kontaktu bo to dla mnie obcy ludzie i nie wiem czym tu sie podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×