Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emigrantka *************

Mamy na emigracji- czy tęsknicie ??

Polecane posty

Gość emigrantka *************

za krajem ? ja na codzien nie, ale są takie momenty, że płacze na samą mysl, że mnie nie ma w moim ukochanym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty bys chciala
nie masz czego zalowac buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka *************
ktoś jeszcze sie wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciele żółtego smoka
Nie..bo mój dom gdzie moja rodzina. Brak mi czasami tak zwanych "moich ścieżek"..czyli miejsc gdzie od lat chodziłam, tego jak spędzałam wolny czas, wypadów ze znajomymi od czasu do czasu, moich kochanych gór i wycieczek...... tego czegoś co od lat było moje i tylko ja to rozumiałam a czego niestety nie da się zabrać ze sobą. Teraz wypracowuję ściezki na nowo, tym razem mam ze sobą córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyska89
Ja nie tęsknię, powiem szczerze ze chyba bym nie umiała mieszkać już w Polsce. Mam dziecko męża, rodzine męża. I 4 razy do roku jeżdżę do polski albo rodzice przyjeżdżają do mnie. A gdzie mieszkanie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowe ciastko
nie tęsknię za Polską tylko za znajomymi, rodziną. Mam 2 śliczne córeczki, męża, ale nie ma miejsca gdzie nie szłabym z dziećmi. Nie mamy tutaj nikogo. Wszyscy znajomi mieszkają 200 km od nas( nie dawno się przeprowadziliśmy). Bardzo bym chciała wrócić do Polski, być "u siebie" ale wiem, że moje dzieci będą tutaj miały lepszy start. Do Polski nie mamy po co wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never forever ihhha
Nie nie i jeszcze raz nie. Musiałam wyjechać z polski u szukacblepszego życia dla mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv66666c5
a za czym mam tesknic?za ciupa wynajmowana, za tym ze dziecko zostawilamz obcymi na 14h za tym ze na cleb nie bylo. rodzina hmmm co miz rodziny jak nie ma co jesc,teraz mam wszystko czego chce nie wroce nigdy moje dzieci nie znaja polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpisuje sie pod tym postem:)
Przyjaciele żółtego smoka Nie..bo mój dom gdzie moja rodzina. Brak mi czasami tak zwanych "moich ścieżek"..czyli miejsc gdzie od lat chodziłam, tego jak spędzałam wolny czas, wypadów ze znajomymi od czasu do czasu, moich kochanych gór i wycieczek...... tego czegoś co od lat było moje i tylko ja to rozumiałam a czego niestety nie da się zabrać ze sobą. Teraz wypracowuję ściezki na nowo, tym razem mam ze sobą córeczkę Dodam tylko, ze swojego wyboru nigdy nie zalowalam, szybko zaaklimatyzowowalam sie w nowym kraju, tutaj jest moj dom, mam super znajomych i nawet przez sekunde mi przez mysl nie przeszlo, zeby moze wrocic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami tak, ale chyba juz sie przyzwyczailam, choc mieszkam tu od niedawna (dopiero 1,5 roku). mam tu meza, dzieci, sa telefony, skyp, sa autobusy, samoloty.... za rodzina w sumie nie tesknie, widujemy sie, rozmawiamy, czasem czesciej niz jak bylam w Polsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam za czym tęsknić, może trochę za pracą bo 5 lat w jednej firmie, sporo ludzi tam poznałam i sporo przeszłam, za rodziną nie bo i tak się nie widywaliśmy za często..mój dom jest tam gdzie mąż i córeczka, oni są dla mnie najważniejsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×