TESCIOWA co sądzicie o tym

Mieliśmy kolędę, ja powiedziałam że moja mama urodziła 8ro dzieci, a na to tesciowa " no wie ksiądz, jak ma sie 4ro dzieci to ludzie jeszcze powiedzą, że no no, może byc ale jak już ponad 4ro to już rodzina patologiczna" i się śmiała, księdza zamurowało nie wiedział co powiedzieć, mnie sie przykro zrobiło, śmiała sie tylko ona, co byście pomyśleli?

a co na to Twój mąż?

ze jest pierdolnieta

męża nie było był w pracy, jak się dowiedział to się zdenerwował, no ale niestety tak nauczony, że matce się nie wykłóca i przeszliśmy do porządku dziennego:(

że pora sie wyprowadzic od tesciowej

mieszkasz z tesciowa? dlaczego? sytuacja materialna? postaraj sie uciekac z tego domu, bo nigdy nie bedziesz szczesliwa! widac ze to jakas pierdyknieta zolza, nienawidze takich starych bab, ktore tylko patrz zeby komus dosrac!

no niestety, już prawie dwa lata z nia mieszkamy, mialo byc dobrze a wyszło jak zwykle, wmawia mi ze mam konskie zarty, ale i kto to mowi:(

a co mamy sądzić? masz zacofaną teściową, której już edukacja nie pomoże, ale to jej problem, a nie twój. ja nie wstydziłabym się z tego powodu, bo to raczej o niej świadczy, a nie o tobie, więc po co drążyć temat na kafe?

Hmm nie dopuściłabym do tego, żeby zapomniano o tej sprawie. Przy księdzu bym jej powiedziała co o tym sądzę. Męża masz głupiego, teściową jeszcze bardziej. poczekaj na 1 okazje i jej się odwdzięcz.

chciałam wiedzieć czy inni też tak to widzą jak ja, bo ja nie musze byc obiektywna, nie wiem, musze z nia o tym pogadac o co jej chodzi, nie mam juz do niej sił

skoro ma takie podejście do rodzin wielodzietnych, to pośrednio ma też takie do ciebie, bo skoro twoja matka była patologią, to jej gen w postaci ciebie nie jest zaszczytem dla niej i jej syna. taki ma odbiór sprawy i nawet jak jej to wyłuszczysz, to i tak zostanie przy swoim i z góry będzie na ciebie patrzeć -jak do pory.

jeszcze jakieś komentarze?