Praca w biurze - ktoś z was pracuje??????????????

Jeśli tak powiedzcie z jakiego jesteście miasta, ile h pracujecie tygodniowo, ile zarabiacie i jakie dokładnie są wasze obowiazki? Szukam czegoś biurowego, ale tylko przy komputerze bo mam po prostu dosyć konkaktu z klientami:/ pracowałam 1,5 roku w ubezpieczeniach, ludzie są okropni, trzeba było być miłym a Ci i tak byli niezadowoleni bo drogo bo to bo tamto:/ potem rok pracowałam w biurze, ale ogarniałam kompletnie wszystko od papierków, faktur nawet sprzątanie jak nie było za czysto do kontaktów z klientami, którzy byli upierdliwi:( nie wiem gdzie jeszcze mogłabym pracy szukać, lubię pracę przy komputerze, mogę miec jej dużo i sobie powoli ogarniać wszystko tod la mnie nie problem tylko czy teraz praca biurowa może być tylko biurowa na zasadzie pracy przy kompie, a nie wredni klienci? Z głupimi komentarzami sobie odpuśćcie, chcę tu poczytać opinii TYLKO kogoś kto pracuje w biurze bądź pracował:)

jest tak że nie mam kontaktu z klientami... teraz cześto trzeba robić wszystko. Jestem z Poznania, pracuję 9h dziennie na umowę zlecenie , 1600 na rękę. Zajmuję się pozyskiwaniem klientów, odbieraniem telefonów, współpracą z gazetami, trochę księguję. Też muszę sprzątać tak jak Ty sprzątałaś, tylko że raz w miesiącu mam dyżur (myję też ubikację)

szok co piszecie... praca w biurze a robi wszystko, nawet sprzata. ale ty chociaz dosc dobrze zarabiasz jak na polskie warunki szkoda tylko ze umowa zlecenie :O

ja mam umowę na czas nieokreślony i na rękę 1800zł, ale zapieprz i fochy szefa są na porządku dziennym:o

Ja mam 1940 netto, 8h, niestety głównie praca z klientem, ale kontakt telefoniczny i mailowy, bo w dziale handlowym pracuję. Nie cierpię tej pracy. Tzn byłoby Ok, gdyby nie klienci. Mi dostaje się za wszystko, mimo, że nie 3/4 rzeczy nie mam wpływu. Np jak kurier nie dojedzie z paczką na czas to pretensja jest do mnie a nie do kuriera :)

I umowa na czas nieokreślony, ale prawdopodobnie w czerwcu odchodzę, bo chcę wyprowadzić się.

lilian w wyrażeniu "mimo że" nie stawia sie przecinka, nie zasługujesz na tyle pieniędzy, ile zarabiasz.

lilian w wyrazeniu "mimo że" nie stawia się przecinka. nie zaslugujesz na pieniadze, jakie zarabiasz...

nie zasługuje ? przy obecnych cenach to 1900 powinien zarabiać ktoś kto nie umie czytać nie wiem jak można wyżyć za 1900, naprawdę

@ do lilian.... Dobrze, że Ty taka uczona jesteś....

9h dziennie za 1600zł i na umowę zlecenia to sa "dobre warunki"??? Chyba 300zł więcej niz najniższa krajowa, a do tego jeszcze sprzatanie kibli w pakiecie. Masakra:o

mieskzam w slaskim, pracuje8godz dziennie, robie wszytsko pakuje paczki, wysylam, odbieram telefony , zamawiam towar, przyjmuje klientow, odbieram towar, pisze pisma, chodze na poczte, jak trzeba myje podloge, robie, kawe, myje naczynia, sprzatam (SWOJA!) ubikacje, kseruje, negocjuje, mailuje, wsyztsko robie co sie dzieje w biurze, niestety za 1500zł netto..... czasem roboty jest dla 2-3 , czasem nie ma co robic,zalezy od dnia, lubie ta prace tylko chcialabym wiecej zarabiac,tak 1800zł.

1600 zł za 9 h dziennie to dobrze płatna praca??? Masakra.

8 h dziennie, umowa na czas nieokreślony, 2100 netto. Co do obowiązków to też duży zakres: od kontaktu z klientem, oferowania, ustalania terminów itp do sprzątania (od czasu do czasu)

Pracuję w biurze logistyki, jestem logistykiem z wykształcenia. Praca tylko biurowa ( mamy sprzątaczki). Jest nas 6 kobiet i pracujemy na dwie zmiany po 8 godzin, weekendy wolne. Płaca - 1600 netto, umowa na czas nieokreślony, pełny socjal. Szefowa młoda i energiczna, da się dogadać:) Rybnik

Ja zajmuję się wprowadzaniem faktur do systemu. Pracuję od pon-do pt po 7 godz. Kontakt z klientami mam ale akurat jest to stałe grono osób - bardzo sympatycznych. Nie ma miesiąca by któryś nie przyszedł z kawą lub słodyczami:-) Szefostwo bardzo fajne Pracuje z Kielcach i zarabiam 1500.

Pracuje w biurze nieruchomosci w Londynie 30 h tygodniowo i zarabiam 1000f

Nie mam :)....na moje potrzeby mi wystarcza:) Za stara jestem na zmianę pracy :P

Popatrz na siebie. Może i jesteś douczona, ale kultury zero a to jest gorsze. I nie zastanowisz się, że może to niechcący. Po prostu musisz po kimś jechać i podnieść swoją samoocenę. Popatrz na innych jak piszą i na nich się wyżywaj. A skoro już mówisz, że ja jestem nieukiem to wolę nie wiedzieć, co byś powiedziała na ludzi z mojej firmy. Pytają się przez jakie "u" piszę się "akurat". Niby wyuczeni i po studiach.