Pyt o powrotach, miłości...WAŻNE

Są możliwe powroty uczuć u facetów , którzy zrywają z kobieta po conajmniej roku bo sie wypalili, bo czuja ze to nie to, a po jakis czasie bez tej kobiety zdają sobie sprawe ze naprawde to byla milosc? sZCZEGOLNIE W przypadku jesli facet twierdził, ze to ostateczna decyzja i zdania nie zmieni ?

nastepna przezywa rozastanie

facet mówi jak jest. więc jest po ptokach. ewentualnie jeszcze zazdrościa można pograć, ale i tak po ptokach.

nie ma co sie ludzic ze wroci

I ile razy założysz ten sam temat. Ja pierdole facet ma cię w dupie i nigdy do ciebie nie wróci

ze sie zdarza, nawet na kafe nieraz tak pisali o takich wypadkach. Szanse są pol na pol a poza tym tylko krowa zdania nie zmienia.

Pierwszy raz zakładam ten temat :/

pipo

jestem kobieta i to ja zerwalam z facetem, bo sie wypalilo. wspolnie mieszkalismy nawet, bylismy pare lat razem. po 1,5roku od zerwania nie ma dnia zebym o nim nie myslala i chyba to byla milosc mojego zycia, a z powodu siana w glowie i mlodego wieku tego nie docenialam..

a wtedy długo myslalas nad tą decyzją? Bylas jej 10000% pewna? I dla czego nie walczysz teraz o niego ?????????

Bylas pewna swojej decyzji na 1000% ? Dlaczego o Niego nie walczysz??????????

powroty są możliwe.najczęściej wtedy pojawia się u faceta chęć powrotu gdy zostaje sam,nie wychodzi mu z kolejnymi kobietami..i nagle doznaje "olśnienia",że ta była to miłość jego życia.Najczęściej jednak jego była ma już poukładane życie osobiste i ma go w nosie.Ja nie pozwoliłabym na powrót gdyby facet chciałby się wyszaleć,spotykał się z innymi ale mu nie wyszło,więc sobie o mnie przypomina.Odgrzewane to są dobre pierogi ruskie(i to też nie zawsze) a nie związki.

a jesli facet sie zaggubil i kryzys wzial za wypalenie zwiazku? I dopiero brak tej kobiety uswiadomil mu co to milosc ?

no właśnie?

Bywa tak-oczywiście. Landrynko czyżbyś chciała powrotu?

Ja nie , ale moja przyjacióła bardzo na to liczy. W głowie Nam sie to nie mieści...tak ją kochał...wszyscy to widzieli...jakis czas temu wpadl w inne towarzystwo bardziej imprezowe, on zaczal o siebie dbac bardziej, Ona ciagle miala do niego pretensje o imprezy itp, przy koncu klocili sie codziennie az po miesiacu uslyszala ,ze mu przeszło :/

Ja też mam nadzieję, że wróci.. mam bardzo podobnie, jak Twoja przyjaciółka. O tyle tylko, że my nie kłóciliśmy się o imprezy, bo takowych nie było..

No i widzisz Autorko-facet pobiega sobie po imprezkach,wybawi się z innymi paniami i może wróci do Twojej przyjaciólki jak mu nie wyjdzie z innymi...

Mam nadzieje, ze wroci z uczucia a nie że inne są złe dla niego ;/ Chociaz to raczej nie wchodzi w gre bo on z wygody czy litosci by jej nie nachodził, watpie w to.

w sumie tez jestem ciekawa takich historii

up

Pewnie,że zdarzają się takie historie nie mniej jednak każda historia jest inna i nie powiedziene, ze twoja też tak się zakończy. Zaufaj losowi, jak będzie miało być tak bedzie, nawet jak już stracisz nadzieję.

Święte słowa :)

Bo tak to zazwyczaj jest, że jak już sie pogodzimy z losem i przestaniemy się szarpać, to nagle jak by los nam to wynagradzał, ni wiem z czego to wynika, ale ja tak miałam w wielu przypadkach nawet jeśli chodzi o pracę.

Tylko najgorsze jest uzbrojenie się w cierpliwość... w takich wypadkach to cholernie trudne...