Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkikiszki222

kotka ma ruje, nie mam kasy na sterylke, mozna zrobic alternatywnie zastrzyk?

Polecane posty

Gość myszkikiszki222

Mam dwie znalezione kotki z jednego miotu, maja okolo 9 miesiecy. Jedna dzis w nocy dostala rujke, druga aby patrzec jak tez zaraz dostanie. Nie sa kotkami wychodzacymi i nie maja mozliwosci uciec na zewnatrz. Jednak czytalam, ze ruje sa dla nich bardzo meczace i trzeba cos zrobic w tym celu. Mieszkam we Wloszech, obdzwonilam dzis wielu weterynarzy i ceny wachaja sie 150-200 euro!!! za jedna kotke! Nie mam teraz tyle kasy zeby wydac, co mi radzicie zaniesc ja do weta na zastrzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Jak nie wychodzą to nie dawaj zastrzyku, bo to zwiększa prawdopodobieństwo ze będą później miały problemy nowotworowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkikiszki222
No ale czy ona nie meczy sie w czasie ruji? I slyszalam, ze jak sie nic nie zrobi, to bedzie sie ta rujka pojawiala co kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najk7676
można kupić tabletki i podać do pyszczka na siłę aby połknęła, w PL kosztują 10 zł , takie niebieskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najk7676
podaj tabletki , mają niebiesk kolor, nie wiem jak się nazywają w PL kosztują 10 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najk7676
tabletki są tańsze, poza tym sprawdz czy są jakieś fundacje w PL czy w I robią za darmo sterylizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej ruja przeszła po 3-4 dniach i nie było aż tak tragicznie, jednak i tak niedługo zabiorę ją na zabieg bo później będzie gorzej a wolę się tego nie doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka w ruji
mmmmmmmmmmmiiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuu miau miiiiaauuu miiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaauuu miau mmmmmmmiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuuu miau miau miauuuuuuu miau miauuuuu miau miiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaauuuuuu mmmmmmmmmmmmmiiiiaaaauuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkikiszki222
Wlasnie szukam fundacji, gdzie robia za darmo ale pisze, ze obejmuje to kotki bezpanskie, a one sa u mnie juz od 4 miesiecy. Dzwonie do nich od poludnia ale nie odbieraja telefonow, jutro sprobuje zadzwonic, moze chociaz podadza mi jakiegos weterynarza co nie zedrze tyle kasy...prawie 400 euro za dwie kotki przesadzaja troche:( Boje sie podawac tabletki, bo sie naczytalam, ze powoduja raka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korrr
Podałabym tabletkę na wyciszenie (w Polsce nazywają się Provera) i jak najszybciej umawiała zabieg. Tabletki oczywiście są hormonami więc istnieje ryzyko wystąpienia ropomacicza nawet w przeciągu miesiąca dlatego napisałam, że zabieg musi się odbyć jak najszybciej. Raz miałam taka sytuację - dostałam zalecenie aby podac Proverę i po ok. tygodniu kotka miała sterylizację. 200 euro za zabieg? Paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×