czy sa tu mamy ktore nie braly kwasu foliowego i witamin w ciazy?

Ja brałam kwas przed ciążą a w ciaży kwas lub centrum materna. nie zastawiałam się czy brać czy nie.... ogólnie raczej nie biorę tabletek, ani na bol głowy ani na bóle menstruacyjne, ani żadnych suplementów na paznokcie włosy itp. ale w ciąży nie myślałam o tym i brałam te witaminy. choć coś w tym jest że kiedyś kobiety tego nie brały i rodziły. ale do tych co powołują się na naturę.... ja sama chcę rodzić w zgodzie z naturą itp i najlepiej jak to robią kobiety w dzikich plemionach. mój mąż się śmieje że powinnam rodzić w lesie pod sosną:) tylko ze natura jest okrutna, piękna ale okrutna. w naturze jest selekcja. przetrwa silniejszy. stąd duża śmiertelność rodzących i noworodków w zamierzchłych czasach. więc dobrze jest zaufać dziś lekarzom, położnym.....

Wiecie, ze w USA dodają producenci obowiązkowo w produkty mączne kw. foliowy tak jak u nas do soli jod? Ponieważ większość kobiet go brała jak już było za póżno? I wiecie jaki efekt? O 80% zmniejszyła się zachorowalność u dzieci na choroby układu nerwowego :) Mogli by u nas to też zrobić, bo tak jak jestem przeciwniczką fluoru w wodzie i bezwiednego faszerowania ludzi lekami to to akurat by sie bardzo w naszym kraju przydało.

poprawka, brałam kwas I centrum materna z kwasami omega w ciązy.

Kwas foliowy zmniejsza ryzyko powstawania wad cewy nerwowej więc nie ma reguły czy biorąc dziecko będzie zdrowe a nie biorąc chore, ale jak można w jakikolwiek sposób pomóc to chyba warto. Koleżanka nic nie brała i dziecko miało bezczaszkowie, poważny niedorozwój mózgu i deformacje prawie całego ciała. Urodziło się w 7 miesiącu ciąży i zaraz po tym zmarło...