masturbacja w zwiazku

Panowie czy masturbujecie/masturbowalibyscie sie będąc w stałym związku i uprawiając regularnie seks. Tzn prawie codziennie a czasem nawet 2-3 razy w ciągu dnia? pani- czy wasi partnerzy masturbuja sie mimo częstego seksu?

Tak, najczęściej razem z partnerem jako gra wstępna :) Sama też, ale od czasu do czasu jak partnera nie ma obok, ale nie kilka razy dziennie :) Każdy jednak ma inne potrzeby, to zależy nawet od tego w jakiej fazie cyklu aktualnie jesteś.

nie zwróciłam uwagi na początek "Panowie" :) Ale myślę, że nie przeszkodziłam :)

narletta ale nie chodzi mi o pieszczenie podczas gry wstępnej czy coś ale np jak para kocha sie dwa razy w ciągu dnia a facet mimo wszystko nie masturbuje.. Ma regularny seks a i tak potrzebuje śamozadowolenia?

Ja mogę odpowiadać za siebie, ale z tego co wiem mój facet się nie masturbuje. Zresztą biedny nie ma kiedy, bo pracuje po kilkanaście godzin dziennie, a jak widzę, że tylko mu się czegoś chce to zaraz jestem przy nim, więc chyba nawet nie ma okazji :)

Ale dzieję się tak dlatego, że chcesz jeszcze czy może dlatego, że wolisz masturbację od seksu z partnerką?

Ale dzieje się tak, dlatego ze chcesz jeszcze czy może dlatego, że wolisz masturbację od seksu z partnerką? A może nawet jeżeli nie wolisz to potrzebujesz tej masturbacji?

Każdy ma inne potrzeby. Jak facet ma tak duże potrzeby mimo regularnego seksu, a nie chce "zajeździć" partnerki :P to niech sobie robi na zdrowie :P lepsze to niż zdrada.

Znam człowieka, który masturbuje się osiemnaście razy dziennie. Z tym, że seks uprawia raz, dwa lub mniej w tygodniu.

Narletta, co z tego, ze jest w pracy po kilkanaście godzin. Ja mam partnerkę i pracuję po kilkanaście godzin i czasem masturbuję się w pracy w WC 2-3 razy dziennie ogladajac w telefonie zdjecia nagich lasek.

Ja jestem w stałym związku i codziennie się masturbuję, mimo, że seks mam bardzo regularny: od 15 lat 2 razy w roku. Bez tego chyba by mnie rozniosło i pół Polski przy okazji. Starałem się zrezygnować z samoobsługi, ale musiałbym cały czas jechać na lekach, a to jest jeszcze bardziej szkodliwe niż masturbacja.

Do doświadczony przez życie: ja rozumiem że facet sie masturbuje jak rzadko uprawia seks... No ale jak ktoś sie kocha codziennie to chyba nie powinien mieć takiego zapotrzebowania na masturbacje..

A ja jestem w stalym zwiazku, a i tak sie masturbuje ;) Czy sex mam czesto, czy rzadziej (akurat teraz) to raz dziennie z palca se strzele ;) Albo zaraz z pana jak biore prycznic, albo wieczorem jak leze w lozku ;)

w zwiazku też kobieta i mężczyzna sie masturbują :p

w zwiazku też kobieta i mężczyzna sie masturbują

masturbacja jest lepsza od sex:p

Nie jest lepsza ;) To zalezy jak sie do tego podchodzi, jesli komus zalezy jedynie na spuszczeniu z krzyza to okey, ale jesli ktos lubi sex sam w sobie (jak ja) to nie ma nawet porownania ;)

Kiedy są duże upały ja mam większe potrzeby.Traktuję to jako trening.Lubie wtedy dużo przebywać nago na świeżym powietrzu. Czuć powiew wiatru i żar słońca na naprężonym kindybale.Pot leje się ze mnie i z moich jajek.Bujam go czasem między palcami ,uderzam o nogę,rozciągam różowy pierścień pod gałką.Gdy za bardzo myślę o mojej kobiecie i zrobię jeden ruch za dużo wytrysk strzela z rozgrzanego kindybała.Nie mogę wtedy doczekać się nocy z moją.Gdy jesteśmy razem w domu,obydwoje chodzimy nago,a gdy się naładujemy sobą onanizujemy się wzajemnie,a potem się spinamy.

Ja mam ciągłe chęci i nawet po ... sobie chętnie zwalę. Mam większe potrzeby i tyle.