orgazm w pół minuty

kochane dziewczyny, kobiety, panie, do was mam pytanie... bo właśnie zrobiłam sobie sama dobrze i zajęło mi to chyba nawet niecałe pół minuty... też tak możecie? czy potrzebujecie więcej czasu? nigdy nie rozmawiałam o tym z żadną kolezanką a jestem ciekawa :-)

Ja potrzebuje dużo więcej, w pół minuty to nawet się nie rozkręce..

Przy masturbacji jest to możliwe, ppodczas normaaalnego stosunku - nieosiągalne.

W pół minuty?...Czasem dochodzę naprawde szybko, ale tyko wtedy kiedy jestem cholernie nakrecona i nie uprawiałam sexu przez kilka dni. Wtedy mimo wszystko staram sie nie dojsc za szybko, bo uwielbiam ten stan mega podniecenia! :) No chyba, ze nie mam czasu, ale to i tak potrzebuje min. 4 minuty ;)