Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vytka

dużo dzisiaj zjadłam?

Polecane posty

Gość vytka

śniadanie - pomarańcza II śniadanie - kawa a mlekiem chudym, bułka z ziarnami obiad- kawałek piersi kurczaka bez tłuszczu wielkości 2pudelek zapałek + 3ogórki konserwowe podwieczorek - pół grejpfruta, kawa kolacja - kubek mleka 0,5%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem bardzo niewiele
zjadłaś. A ja? 2 puszki zielonego groszku opakowanie brokuł gotowanych 2 jaja na twardo 1,5 litra wody jedna kawa z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vytka
tego groszku dużo :O. 2 puszki na raz zjadlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarookaaaa
strasznie malo ja dzis zjadlam na sniadanie dwie bulki serek wiejski kawa na obiad 250 gram lososia pieczone ziemiaki marchewka w miedzyczasie 3 jabka , mandarynki serek 250 gram kawalek pomela potem okolo 150 gram twarogu i troche cukru do tego chyba sporo co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie widac
to ci zazdroszcze - ja gloduje, bo nie mam kasy- bardzo oszczedzam, a jak jestem w pracy to przez 10 godzin nie mam czasu, czasami 2 gryzy kanapki zrobie, ale w pospiechu jesc nie bede bo to niezdrowe. glownie jem owsianke rano - w domu i ryz z jakims warzywem wieczorem, a w pracy- sok-mus slodki zeby nie zaslabnac, pogryze kilka sztuk orzechow albo kanapke biore z serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie widac
to ci zazdroszcze - ja gloduje, bo nie mam kasy- bardzo oszczedzam, a jak jestem w pracy to przez 10 godzin nie mam czasu, czasami 2 gryzy kanapki zrobie, ale w pospiechu jesc nie bede bo to niezdrowe. glownie jem owsianke rano - w domu i ryz z jakims warzywem wieczorem, a w pracy- sok-mus slodki zeby nie zaslabnac, pogryze kilka sztuk orzechow albo kanapke biore z serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzx
No w zasadzie 1 posiłek był -no max półtora. A reszta to takie nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqweqw
dieta głodowa, potem bedzie jo- jo takie że heeej, i na pare lat rozwalony metabolizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasleja
aż mi wstyd :/ niby się odchudzam a było: 1 kanapka z pastą jajeczną, awokado, pomidorem i czerwoną cebulą Pomarańczaa Zupa z soczewicy i warzyw + 2 ząbki czosnku Niewielki zrazik bez boczku, kasza jęczmienna i buraczki. Na kolację banan, pomarańcza i 2 marchewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem bardzo niewiele
Nie no co ty: na śniadanie zjadam pół puszki na pół puszki i jajko na obiad brokuły i jajko i potem puszkę sobie podzieliłam na dwa posiłki. Groszek 75 kcal w 100 gramach a zjadłam jakieś 500 gram w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzifkaxxx
Mało jecie-jesteście szczupłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vytka
Ja ważę dużo. Zaczęłam się odchudzać półtora miesiąca temu. Z dnia na dzień jem coraz mniej, żołądek mi się skurczył, zjem jabłko i jestem najedzona. Na początku ważyłam się co tydzień teraz co dzień albo nawet kilka razy w ciągu dnia, czuje czasami jak żołądek jest pusty, burczy, czasem poboli, cieszy mnie to. Popadam w euforię jak pomyśle że czekolada leży na stole, ja pieke i gotuje dla rodziny a sama przechodzę obok obojętnie, nie mam ochoty na jedzenie. A raczej myślę: zjem, to nie schudne, a jak sobie odmowie to kilka dni będę z siebie dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghbjn
MÓJ SPOSÓB NA MAŁY APETYT ! Jedyne, co odchudza to umiarkowane jedzenie i dużo ruchu ;) Wiem, żadne odkrycie;) Tabletki, żele, dziwaczne diety itp to tylko sposób na zarobienie na epidemii otyłości i chyba większość z nas jużo tym się przekonała. Jednak jeśli ktoś ma słabą wolę i uwielbia jeść, to zdrowe odżywianie może mu przychodzić z wielkim trudem i zniweczyć plany osiągnięcia wymarzonej, zdrowej sylwetki. Tu może pomóc Yerba Mate, która: -hamuje apetyt, -daje uczucie sytości w żołądku, -przyspiesza przemianę materii -oczyszcza z toksyn -ma mnóstwo witamin (włosy, cera, skóra i paznokcie bedą wdzięczne za taki zestaw;) -pobudza lepiej niż kawa (idealna do nauki!) -i wiele wiele innych ...(możecie o tym poczytać na blogu-link niżej) Pijąc Yerbę łatwiej wytrzymamy na diecie- ba, nawet nie zauważymy, że na niej jesteśmy, bo zwyczajnie nie będziemy głodni ;) do tego pobudza lepiej niż kawa, więc jest świetna do nauki ;) Energia, odchudzanie, koncentracja, mnóstwo witamin, magnez, żelazo, potas... Polecam ;) Z autopsji mogę potwierdzić, że faktycznie nie chce się jeść. Schudłam mimo woli, bo pijąc Yerbę, mój żołądek nie domaga się jedzenia zbyt często ;) A kawa już dawno poszła w odstawkę ;) Więcej info o Yerbie przeczytacie na tym blogu ( ma tyle właściwości, że nie dałabym rady tu wszystkiego napisać ;) ) :http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasleja
52 kg 165

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało niedużo malutko
niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×