Ubieranie, zabawki ...? jak to odczuwają dzieci

Moja siostra ma prawie 4 letnią córeczkę i odkąd pamiętam ubierała ją tylko w stonowane kolory odpowiednio dopasowane ( taka mała dama ) przeważnie szarości granat butelkowa zieleń purpura . Mała nigdy nie miała ubranka z żadnymi postaciami z bajek czy też z zwierzątkami ,kwiatkami. Zabawki też ma same takie wyrafinowane szary wózek wyglądający jak z okresu wojennego , lalki porcelanowe. Ale zmierzając do mojego pytania . Jestem chrzestną małej i ostatnio byłyśmy na spacerze mała ,,przykleiła się do szyby wystawy sklepowej" najbardziej spodobał jej się lalka barbie i różowy wózek dla lalek poprosiła mnie żebym jej kupiła . Powiedziałam że muszę najpierw porozmawiać z jej mamą ( w końcu nie pasują te zabawki do jej ,,stylizacji) jak już wychodziliśmy ze sklepu to chrześniaczka zobaczyła na dziale z ubrankami różową bluzkę z kolorowym misiem. Zapytała się mnie ze łzami w oczach dlaczego ja takiej nie moge mieć ja chce kolorowe ubranka ! ? Zamurowało mnie naprawde zrobiło mi się szkoda tego dziecka, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć. To że jej mama , a moja siostra ubzdurała sobie, ze mała będzie tylko ubierać z wyrafinowaniem , żadnych bajeczek, kropeczek, kwiatków

MARNE PROWO

Ostro! Może pogadaj z siostrą na ten temat szkoda dziecka wiadomo,że kolorowe to nie to samo co szare i granatowe.

bez sensu. potem zacznie sie ubierac odblaskowo, jak bedzie dorosla, zeby dziecinstwo odreagowac ;). mam znajoma, ktora tak robi.

biedne dziecko :( nie jestem za tym żeby dziewczynki ubierać tylko w różowe łaszki, ale kilka kolorowych bluzek z postaciami z bajek jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiło, a rozmawiałaś z siostrą o tej sytuacji???

biedne dziecko :( nie jestem za tym żeby dziewczynki ubierać tylko w różowe łaszki, ale kilka kolorowych bluzek z postaciami z bajek jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiło, a rozmawiałaś z siostrą o tej sytuacji???

próbowałam pogadać z siostrą ale ona swoje no wkońcu to jej dziecko , a ja nie mam prawa zbytnio się w jej ,,styl: wtrącać, tylko po prostu żal mi małej

powinnaś zaspokoić potrzeby dziecka i kupic jej parę wielokolorowych, rózowych nawet oczojebnych zabawek i kolorowe ubranka. Twoja siostra ma jakiś kompleks :P

próbowałam porozmawiac z siostrą , ale ona dalej swoje,że dziecko od najmłodszych lat musi się umieć gustownie ubrać no w sumie nie mam za bardzo co się wtrącać w ,, jej styl: to jej dziecko tylko po prostu żal mi małej

a wy odorazu ze prawo naprawde na świecie nawet na tym forum są dowody że są tak świrnięte matki

ludzi na świecie ubierało się dawniej w ten sposób lub gorzej, bo była bieda, ani nie miało żadnych zabawek a w najlepszym wypadku takie i jakoś nikt na tym nie ucierpiał ani nie chodzi dziś na różowo. :o nawet lepiej się rozwijali bo mieli wyobraźnię i byli pomysłowi wymyślając sobie zabawy, ze tej dzisiejszej plastikowej tandety i bezguścia z bohaterami bajek z tv, której tez nie mieli dzięki czemu zdrowiej się chowali, bo więcej czasu spędzali w ruchu i na powietrzu.

matko, to moj niemowlak jest maksymalnie niegustownie ubrany: ciuchy kolorowe, pelno nadrukow na nich. a zabawki to juz calkiem - zadnej porcelanowej lali ;).

nowlasnie byc moze to prowo ale... ja mam sasaidow, bardzo bogaci, w czasch gdy np grill byl modny ,bo nikt nie mial, oni ciagle grill itp, a odkad ludzie w lecie grilluja namietnie oni juz nie, tak samo z choinka na swieta , oswietlali caly dom, choinki wokol, ja jako dziecko sie slinilam na to, a teraz ? nic zero nawet w domu, bo szara masa , plebs ma to oni czuja wyzszaosc i nie, bo co sie beda znizac do poziomu np kiedys w DDTVN bylo,ze jakies babki z wawy maja pomysl na biznes, szyja dla dzieci wlasnie ubrania naturalne, uniseks, bez kolorow,same szarosci, beże, doslownie worki nie ciuchy, no ale maja bardzo wyszukana klientele, sami burzuje, bo co oni beda ubierac dzieci w masowke ? no jak to>? niewazne ,ze wygladaly np dziewczynki smutno i zle, ale nikt tak nie ma mnie osobiscie tez razi róż od stop do glow u dziewczynek, ale jednak z umiarem jest super,

nowlasnie byc moze to prowo ale... ja mam sasaidow, bardzo bogaci, w czasch gdy np grill byl modny ,bo nikt nie mial, oni ciagle grill itp, a odkad ludzie w lecie grilluja namietnie oni juz nie, tak samo z choinka na swieta , oswietlali caly dom, choinki wokol, ja jako dziecko sie slinilam na to, a teraz ? nic zero nawet w domu, bo szara masa , plebs ma to oni czuja wyzszaosc i nie, bo co sie beda znizac do poziomu np kiedys w DDTVN bylo,ze jakies babki z wawy maja pomysl na biznes, szyja dla dzieci wlasnie ubrania naturalne, uniseks, bez kolorow,same szarosci, beże, doslownie worki nie ciuchy, no ale maja bardzo wyszukana klientele, sami burzuje, bo co oni beda ubierac dzieci w masowke ? no jak to>? niewazne ,ze wygladaly np dziewczynki smutno i zle, ale nikt tak nie ma mnie osobiscie tez razi róż od stop do glow u dziewczynek, ale jednak z umiarem jest super,

kurde, a zawsze myslałam że dziecko da sie nauczyc stylu i trzymanie z daleka od kiczu , wychodzi na + a tu taki zonk może da się wywarzyć to? przecież są też stylowe ubranka dla dzieci z misiami itp

ja też mam chrześniaczkę ma 4,5 roku to córka mojego brata i kupuję jej to co mi się podoba, czy to zabawki czy ubranka nigdy nie konsultuje co mam kupić z bratem czy bratową (no może jedynie w kwestii zabawek, ale bardziej pod kątem obawy żeby nie kupić tego samego) a radość małej z kolejnej bluzki czy sukienki z jej ukochaną hello kitty bezcenna!!! więc na Twoim miejscu olałabym zdanie siostry i kupiła małej tą bluzkę z misiem, będzie chciała to założy nie to nie ale podejrzewam że mała nie da się ubrać w nic innego, dzieci mają prawo do normalnego dzieciństwa, po co robić z nich "dorosłych" w wieku 4 lat :/

Mnie ubierali wlasnie w stonowane kolory, granatowego niecierpie do dzisiaj, wszystko bylo takie klasyczne ale prasda jest gaka ze odreagowuje to teraz i ubieram sie w kolorowe rzeczy, jako dwudziestoparolatka lubie rozowy kolor, uwazam ze szare dziecinstwo w dzisiejszych czasach jest smutne bo dziecku nie wytlumaczysz ze to stylowe, dziecko chce jak kolezanki z przedzkola miec lalke barbie i bluzeczke z kotkiem, dziecko chce byc jak inne dzieci i nie chce czuc sie wyobcowane bo wtdy traci pewnosc siebie.

Pracuje z dziecmi.. dzieci poprostu kochają kicz wszelaki, wszystko co swieci, błyszczy itp. uwielbiaja tez chińskie zabawki za 3 złote, byle były w zywych kolorach i miały jakies super funkcje. Nietrudno to zrozumiec bo przeciez dziecko cieszy sie zabawka alkurat tyle czasu ile to chińskie badziewie jest w stanie przetrwać. wie jakosc nie ma tu znaczenia. Ale przeciez rodzice mogą dziecko nauczyc poczucia stylu a nie zmuszac do niego.. efekt na bank bedzie odwrotny. zreszta rózowy kolor sam w sobie az tak kiczowaty nie jest.. tylko jako wywazony element a nie różowo-rózowa cukierkowa kreacja. Zreszta ja czesto ubieram dziecko np na zielono-zółto i chociaz ma długie wlosy to nieraz biora ja za chłopca.. za to jak sama wybiera uibranka to nie ma bata - zawsze wybierze różowe.

Moze peowo,a moze i nie. jak w pelu byly same geqnatowe stylonowe drapaki,to nikt sie nie slinil,bo nie bylo wyboru i juz. ale pamietam,ze jak krewni z zagranicy przyalali czqsem pqczke i chodzilam w tych bajeranckich,kolorowych bluzach,to dziewczyny mi zazdroscily jak nie wiem. jedna mi nawet zapieprzyla bluze w szatni na wfie,bo nie mogla zdzierzyc,ze ja mam,a onq nie. Dziecko 4-letnie ma jakies tam swoje preferencje odnosnie atoju i jak najbardziej moze byc sytuacja,ze mama 'wyrabia gust', a dziecko teskni za tymi rozami i kotkami,ktore widzi w sklepaxh i przedszkolu. Ja bym chyba kupila np na gwiazdke czy urodziny i niech sie aiostra wscieka. dziecko to nie jej wlasnosc

bo teraz wszystkie mamusie wariuja

stwierdzenie, że róż jest kiczem wziął się od "plastikowych" głupiutkich panienek z tipsami, sztucznymi rzęsami, i właśnie ubranych na róż. Jednak to mylne skojarzenia i bardzo jednoznaczne. Róż jest żywym kolorem, radosnym, kojarzącym się z pogodą ducha i wesołą osobowością. To, że ubiorę córkę różową bluzkę świadczy o kiczu? To jeszcze małe dziecko. Gdy będzie dorastała sama wybierze swój styl, a zazwyczaj jest to właśnie szarość i czerń. Jakoś nie podobają mi się małe, biegające dzieciaczki w takich smutnych barwach. Zresztą dorosła osoba chodząca wciąż w szarościach uważana jest zazwyczaj jako szara smutna myszka, która ma smutne życie. Noszone kolory świadczą o naturze człowieka. Jest tyle kolorów, a dzieciom podoba się taki świat, bo jest radosny i żywy.

moja misia lubi najbardziej bawić się zabawkami tego typu https://www.pikadela.pl/o/16656/INTERAKTYWNA_MASKOTKA_MICKEY_CLEMENTONI_60014 Co prawda to drogie cudo, ale dzieci je kochają. Ostaatnio kupiłam też jedną sztukę chrześnikowi i też nie moze już nez niej istnieć

Moja misia uwielbia tego typu zabawki: https://www.pikadela.pl/o/16656/INTERAKTYWNA_MASKOTKA_MICKEY_CLEMENTONI_60014 co prawda są drogie, ale raz za czas dostaje taką i radości jest ci niemiara:)

wyrabia się od dziecka. Może stąd taka a nie inna garderoba tej dziewczynki? Gdyby moja córka z płaczem powiedziała że chce kolorowe ubranka to pozwoliłabym jej kilka wybrać (takich tylko dla jej radości) ale nie zmieniłabym stylu tylko dlatego że dziecko woli kolorowe.

Różowy może mieć różne odcienie. Fakt, niektóre są koszmarne, ale np. pudrowy róż zestawiony z szarym wyglada ładnie i elegancko, a na pewno ozywi dziecko. Mnie tez nie podobają się dzieci ubrane w szare i brązowe kolory, szczególnie jak mają blade buzie, bo wyglądają smutno.

Autorko, to kup małej np. piżamkę/koszulkę nocną z jakimiś misiami itp. - w końcu to tylko do spania będzie i obcy ludzie nie będą tego ciuszka oglądać, więc może siostra nie będzie wydziwiać :) A jeśli wolisz kupić bluzeczkę, to dając ją powiedz siostrze, że to taka do chodzenia po domu.

"ale nie zmieniłabym stylu tylko dlatego że dziecko woli kolorowe." Czyli wazniejszy jest twój gust od preferencji dziecka? Dla mnie to sygnalizowanie dziecku, że nie ważne są jego potrzeby tylko moje zdanie. Skąd stwierdzenie, ze gustownie i stylowo to tylko w ponurych kolorach? dziecko może być ładnie ubrane również na kolorowo.

Tusia ta zabawka jest fantastyczna, mój dzieciak uwielbia! Jego ulubiona. Też kupiłam ją na tym portalu! Polecam

Ja uwielbiam ten sklep z Wymarzonymi Zabawkami - http://www.wymarzonezabawki.pl/