Temat dla kobiet które pragną zostać matkami!

Cześć. Chciałabym popisać z kobietami które podjęły decyzje i pragną zostać matkami. Bez różnicy czy po raz pierwszy, drugi czy piąty. Nie chodzi mi wcale o to żebyśmy tworzyły tabelkę, wklejały swoje daty ostatnich miesiączek, mierzyły temperaturę i opisywały sobie objawy ciąży przed zbliżającym się okresem. Szukam kobiet takich jak ja, które chcą zostać mami i ta perspektywa je cieszy, ale chcą do wszystkiego podejść bardziej na luzie. Co nie oznacza że nie mądrze! Są tu takie kobiety? Chciałybyście popisać o sobie, o tym jak Wam mija życie, o swojej rodzinie, o planach na przyszłość?

aha, temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5332613&start=13800 Ci się znudził? Pod jakim niciem jestes na tamtym topicu?

Nie pisałam w tamtym temacie i nawet nie podczytuje. Podjęliśmy z mężem decyzję że pragniemy kolejnego dzieciątka i dajemy mu zielone światło, ale tym razem inaczej. Bez stresów, wyliczeń kiedy można się kochać a kiedy nie, bez planowania kiedy dziecko musi się urodzić. Zwyczajnie rezygnujemy z antykoncepcji i mamy nadzieję, że los obdarzy nas w niedługim czasie małym człowiekiem. Chciałam porozmawiać z mamami które w podobny sposób chcą podejść do powiększenia rodziny.

zawodowa mama ktory to twoj cykl staran ?

powoli dojrzewam do tej decyzji, aby zostać matką, ale się boję, ze nie dam rady, że nie będę dobrą matką, ze nie wyrobie ze wszystkim... dziewczyny powiedzcie czy moje obawy sa słuszne czy jednak opieka nad takim malym czlowieczkiem to nie az taka katastrofa jak slysze z ust niektorych???

witam :) też od pewnego czasu staram się o pierwsze dziecko teraz mam przerwę gdyż nie dawno poroniłam ale jak lekarz wyrazi zgodę to koniec lutego początek marca chcemy na nowo podjąć próbę :)

ja mam 28 lat : Nie taki diabeł straszny jak go malują :) myślę że musisz sama się o tym przekonać bo każdy będzie ci mówił co innego :) ale myślę że jak już ma się to swoje maleństwo to nic nie jest problemem a już na pewno nie takim z którego nie ma wyjścia :)

dzięki za słowa otuchy i pocieszenia :)

Musze dodać wpis gdyż nie widzę innych.

A nie ma za co :)

bo kafe coś ostatnio szwankuję :)

Dopiero podjęliśmy decyzję. U nas to będzie kolejne dzieciątko wiec jestem już niejako doświadczona w tym temacie. Wiem jakie to cudowne uczucie powitać na świecie swoje dziecko i nie mogę się tego momentu doczekać, ale nie chcę niczego robić na siłę. Nie tym razem. Poprzednie ciążę były właśnie takie wyliczane, a ta będzie inna. Na spokojnie i bez spinania się bo mamy czas i nic nas nie goni. To maleństwo się pojawi kiedy przyjdzie na to czas.