siedze w anglii

juz 4 miechy i nie moge znalezc roboty :O

w klubie :/

a ty w jakim miescie?

Braintree a ty?

A za co żyjesz.

Moja siostra jest też w Anglii w miescie Leicester i ciezko z robota raz jest a raz jej nie ma ,a niby ma stała pracę . Coraz gorzej tam jest . Teraz to lepiej wyjeżdzac do : Irlandii,Szkocji,Norwegii,Holandii :) . Pozdrawiam

a ja birmingham, no wlasnie cienko z kasa

do irlandii?????????????????? nie rozsmieszaj mnie kobito pol banki bezrobotnych

wielokrotnie o tym mówiłem w swoich postach o życiu w anglii to nikt nie wierzył. niema co tam siedzieć są lepsze kraje do życia

kurde,najgorsze jest to,ze teraz nawet jak sie idzie do agencji pytac o prace to odsyłaja kazdego do domu,bo nigdzie jej nie ma. chwalic uk to moga jedynie ci co siedza na kontraktach,bo pracując dla agencji,czasem nawet tylko 2 dni w tygodniu,to tak samo jakby sie w pl mieszkało,stac tylko na pokój i zarcie

a Szkocji też lipa, lepiej do Norwegii

ok

Tez szukam. I szukam. W tym tyg mialam 4 rozmowy, ale nie jestem dobrej mysli. Dobrze, ze facet ma stala prace ale juz mi glupio strasznie :(

pracuję na pół etatu (średnio 22 godziny tygodniowo), mąż pracuje 36/tydzień. wynajmujemy mieszkanie czynsz + council tax w sumie 800/miesiąc. mamy dziecko w prywatnym przedszkolu. oszczędności na razie tylko ok. 4000, niewiele, ale np. na wakacje na Majorce (w te wakacje, wreszcie!!) jest, więc niech mi nikt nie gada, że w Szkocji jest tak źle ;-)

to znajdź pracę szukającej koleżance:) w czym problem?

Mieszkam w Londynie od 1.5 roku u chłopaka (on jest tu dłużej) i nie mogę znaleźć stałej pracy, mimo, że znam język i to nawet bardzo dobrze...A pracuję dorywczo jako au pair i housekeeper, ale najczęściej na czarno i tylko kilka dni w tygodniu :/ Też nie ma lekko, a życie kosztuje, a jeszcze w Londynie...Eh...

http://praca.wp.pl/strona,2,title,Praca-w-Wielkiej-Brytanii,wid,15277023,wiadomosc.html?ticaid=1ff17 do robty!!!

" to znajdź pracę szukającej koleżance w czym problem? wrauuuuu mode on" Zwariowales?polak nigdy ci nie pomoze zagranica!!!oszuka to owszem ale nie pomoze! Mnie w USA pomogli tylko I wylacznie Obcokrajowcy!

pomógł więc jak sie dobrze trafi nie jest źle, ale tak naprawdę po późniejszych doświadczeniach jak ja pomagałam polakom to NIGDY WIĘCEJ NIE POMOGĘ

mi tez Polak pomogl trafilam na dobrego czlowieka a z praca ruszy sie blizej konca roku podatkowego