Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ag gogo

czy ktos z was widzial UFO ( niezidentyfikowany obiekt latający )?

Polecane posty

Gość ag gogo

ja pewnej nocy, wracajac z przyjaciolka z imprezy, spojrzalam w niebo, to co zobaczylam bylo dla mnie bardzo zastanawiajace.. otoz niebo bylo bezchmurne i pelne gwiazd(koniec lata) zobaczylam jasna kropke ktora ruszala sie zygzakiem (?) w kazdym razie przemieszczala sie bardzo szybko i w po parunastu sekundach po prostu zniknela! ot tak. od tamtego czasu (to bylo 3 lata temu) coraz czesciej zastanawiam sie czy aby nie jestesmy sami we wszechswiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewrerwe
Ja nie, ale mój ojciec widział... nie ma skłonności do mitomanii więc mu wierzę :classic_cool: ps. po polsku nol, nie ufo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
wiem, ale wiecej kojarzy bardziej ufo niz nol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widziałam
raz widziałam dokładnie to samo co Ty, z tym,że ten obiekt pare razy się zatrzymał i leciał z niesamowitą predkością. A kiedys widziałam coś dla mnie strasznego, tuż przed moim oknem przefruneły 4 ogromne kule, było to poźnyum wieczorem, mieszkam w bloku,wiec mysle,ze inni tez to widzieli, jednak nie pytalam nikogo bo sie po prostu wstydze,zawsze jak o tym mowie,tokazdy patrzy na mnie jak na własnie ufo. Ahh i jeszcze rok temu we wrzesniu duża pomarańczowa kula przeleciała nad moim blokiem, na szczęscie s ąsiedzi tez to widzieli bo wszysyc w tym samym momencie wybieglismy na balkon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
cos nie chca mi sie posty dodawac :o jak mozesz to opowiedz, co twoj ojciec widzial? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Gdańszczanka
Ja też widziałam coś dziwnego. Wyszłam z psem w nocy, zimą, dwa lata temu. Stałam patrząc w niebo i nagle uświadomiłam sobie że jeden punkt wysoko porusza się. Leciał stałym tempem jak samolot i świecił też równomiernie, bez zmian natężenia czy jakiegoś pulsowania. Cały czas świetnie było go widać. Ale musiał być szybki bo pokonał kawał nieba a przy tym wykonywał wciąż jakieś zmiany kierunku. To też były zygzaki. Nie wiem co ludzkiego tak lata i na takiej wysokości. Zygzakami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
bardzo ciekawe to jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Gdańszczanka
Skrót "NOL" próbowano wprowadzić do zbiorowego używania ale się nie udało tego ukuć. Zostało tylko w książkach. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
Gdańszczanka- dokladnie, ten zygzak, najbardziej zastanawia.. gwiazda jak spada, to jednym kierunkiem, samolot lata takze w jednym kierunku i nigdy przy takiej predkosci jak ja widzialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja wiele razy
po 10-tym pod monopolowym pełno tego lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Gdańszczanka
A te kule to nie mogły być modne obecnie lampiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
Gdańszczanka- dokladnie, ten zygzak, najbardziej zastanawia.. gwiazda jak spada, to jednym kierunkiem, samolot lata takze w jednym kierunku i nigdy przy takiej predkosci jak ja widzialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
no ja wiele razy- ja bylam zaledwie po jednym piwie, bylam trzezwa, takze to nie byly zwidy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
nie mam pojecia czy to lampiony czy co.. ale nie wygladalo to ani na gwiazde czy samolot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninfdfs
W Rzeszowie często pokazuje sie ufo nad starym osiedlem Baranówka tam są bloki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widziałam
nie, nie , to było bardzo dawno temu (około 20 lat wstecz), i patrząc teraz wzrokiem dorosłej osoby miały około 2-3 m średnicy. Były przy tym bardzo głośne, bo pamiętam,że najpierw usłyszałam dźwięk jakby samolotu. Niestety to zdarzenie było dla mnie na tyle traumatyczne,że przez kolejnych 5 lat nie potrafiłam samodzielnie zasnąc, i do dnia dzisiejszego boję się być sama w domu nocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Gdańszczanka
No właśnie. Kierunki były całkiem jakby dowolne, odlatywał daleko w bok, potem wracał na poprzedni tor, robił jakieś zwroty, wszystko przy tej samej prędkości i tym samym świeceniu. I wciąż był tylko punktem jak gwiazda. Cieszę się że założyłaś ten temat. Dotąd szukałam w necie, ale podobnych relacji nie znalazłam. A przyznam że dotąd jestem pod wrażeniem. Wcześniej za bardzo nie interesowałam się takimi zjawiskami, zakładałam że każde można wyjaśnić i jest mało prawdopodobne żeby coś spoza Ziemi nas naprawdę odwiedzało. Ale teraz nie wiem co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacekraft Solo
No właśnie. Jasny punkt na nocnym niebie. Optycznie wielkości nieco większej gwiazdy. Gdy coś takiego zobaczysz i o tym powiesz,zwykle padają odpowiedzi-to napewno samolot[bez migających świateł pozycyjnych],od nieco głupszych usłyszysz,że skoro to nie samolot to helikopter[pozostawiam to bez komentarza]:D,jeszcze bardziej tępi powiedzą,że to był kolejny chiński lampion i "że było o tym w tefałenie już!":D,możesz też usłyszeć nieco bardziej racjonalne sądy-satelita telekomunikacyjny bądź meteoryt. Cisza i burza mózgów nastąpi dopiero gdy dodasz,że to "coś"leciało "zygzakiem"i to w zmiennym tempie.Raz zwalniało by po chwili przyspieszyć.A na koniec zmieniło kierunek po zatrzymaniu się na "chwilę".Wtedy możesz usłyszeć "eee coś ci się chyba przywidziało....".Tylko,że tysiące normalnych,inteligentnych i [co już coraz rzadsze w naszych czasach]zdrowych ludzi czasem coś takiego obserwuje na naszym nocnym i nie tylko nocnym niebie.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxvictorxx
podobno widac ufo na kamerze na podczerwien czy ultrafiolet na yt widzialem nawet jak gosciu fotografowal ufo jakims aparatem cyfrowym niepamietam jak sie nazywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Gdańszczanka
A szukaliście informacji czy ludzka technika umożliwia takie latanie na dużej wysokości? Ja nic nie znalazłam. A odpowiedzi innych ludzi... haha, standard! Dokładnie takie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag gogo
Spacekraft Solo- tak dokladnie! byl nieco wiekszy od gwiazdy wiec zakladam ze byl bardzo bardzo wysoko.. ja zdaje sobie sprawe ze wiekszosc mi nie wierzy, nawet jak opowiedzialam to jednej osobie, mamie, to ta machnela reka... ale ja wiem swoje.. raczej nie jestesmy sami we wszechswiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IreuN
Ja tak samo, zygzak i nagle znikło "to coś" widziała to też moja ciocia... Serio dziwne, nic nie lata tak szybko i takim sposobem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurwiony menel
To co jedna z was widziala w nocy co swiecilo i jednostajnie lecialo to satelita NIE geostacjonarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurwiony menel
Jak miga to samolot bo ma na skrzydlach oswietlenie alarmowe, najczescie miga na bialo czerwony kolor. Jak leci i znika to meteoryt ktory wchodzi przez atmosfere i sie tam spala, nawet nie dolatuje do ziemii (codziennie kilkadziesiat tysiecy malych meteorytow spala sie w atmosferze). Jak leci powoli po niebie i wyglada jak gwiazda to satelita telekomunikacyjny na niskiej orbicie (kilkadziesiat km nad ziemia). A tera dajcie mi sie napic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam UFO z balkonu jak podlewałam kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. To co opisałaś można uznać w pewnym sensie za klasykę problemu. Obserwacja nocą.Obiekt wielkości średniej gwiazdy.Wielkość bywa różna choć nigdy nie przekracza w proporcjach najjaśniejszych gwiazd.Ruch zwykle jednostajny.....ale często bywa.......no właśnie taki jak opisałaś.To "coś"wykazuje ruch po krzywej,zygzakiem....dość delikatnie ale konsekwentnie właśnie w ten sposób. Prawdziwą zaś perełką są obserwacje tego typu obiektów kiedy zwalniają by w końcu zatrzymać się na pewien moment i znów potem ruszyć przyspieszając.Bez dźwięku,bez żadnych smug kondensacyjnych i żadnych,klasycznych dla samolotów chociażby,świateł pozycyjnych jakie migają. Widziałas to ty,widziałem to kilka dobrych razy ja,widziało to masę znanych mi osób.Opis jest podobnych a racjonalizowanie tego jako satelity geolokalizacyjnego mnie osobiście za bardzo nie przekonuje.Takie obiekty widuje się o wielu lat na niebie. Nie są to też żadne meteoryty,perseidy i inne bolidy. A tłumaczenie że to był samolot czy tymbardziej śmigłowiec nadaje się już na festiwal głupoty.Czym to jest?Trudno orzec.Po prostu....nol. To może nie jest aż tak ciekawe jak klasyczne opisy ufo ale wg mnie tak należy to zaklasyfikować. No chyba że nocą od lat jakimś powietrznym kanałem latają samoloty bez dźwięku i pozycyjnych świateł w dodatku mających możliwości przemieszczania się daleko bardziej zaawansowane niż to się podaje do publicznej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spacekraft Solo Otóż to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam za Spacekraft Solo że odpowiedzi "o lampionach"i o tym że ten problem został już "rozwiązany"poniżają tylko intelektualnie tych jacy sami takich odpowiedzi udzielają. Nie twierdzę że problem "lampionów"nie "zelektryzował"wielu dokonujących takich obserwacji a napisze jedno. Obserwacje w kraju tego typu obiektów [latających na dość dużym jak wynika to z obserwacji,pułapie]sięgają conajmniej początku lat 90' i naprawdę cała masa ludzi tego typu obiekty obserwując dawała właściwie ten sam lub bardzo podobny opis jego sposobu poruszania się.Bardzo nietypowy.Dopiero teraz jednak w ciągu ostatnich kilku lat za sprawą netu ludzie mogą w rozsądnym gronie wymienić się uwagami na ten temat i widać że widuje to sporo osób.Niektóre z nich [tych obiektów]bywają niezwykle jasne.Tak jak bardzo jasne gwiazdy.Prawdę powiedziawszy to jest dość intrygujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim trzeba być kretynem żeby wierzyć że jesteśmy sami we wszechświecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×