Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fjcfhgfughg

Nie potrafię być romantyczna i mówić miłych rzeczy

Polecane posty

Gość fjcfhgfughg

Jak facet mnie prosi żebym mu powiedziała coś miłego albo po prostu jak czuję, że teraz nadeszła odpowiednia chwila na jakieś wyznanie to mam pustkę w głowie :o Chciałabym mu czasem coś powiedzieć, naprawdę. Ale po prostu żywcem nie wiem co :P On mi ciągle mówi takie rzeczy a ja siedzę cicho jak głupia. Albo jak coś już powiem to czuję się jak głupia, jakbym powiedziała coś idiotycznego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz powiedzieć coś głupiej to lepiej go przytul i pocałuj :) Też romantycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag000009
Po prostu mów to, co Ci podpowiada serce, a nie jakieś banały. :) Nie bój się, że się wygłupisz, on to na pewno doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
zressza gdy mam pełne usta nasienia , to cięzko coś powiedzieć. Powiadaja ze z pełną buzią sie nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjjkjk
myślałam, że to kobiety częściej składają wyznania i tak dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
Podszyw - won. No własnie moja reakcja najczęściej jest taka, że go przytulam albo całuję ale jednak chciałabym czasem również coś powiedzieć. Przychodzą mi do głowy rzeczy, które mogłabym mu powiedzieć ale zawsze wtedy kiedy nie jesteśmy razem :P A potem jak się z nim widzę to w głowie kompletna pustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
Ktoś jeszcze się wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia080986
Też tak mam;-) ale ja wogóle dziwna jestem-cieżko mi powiedzieć komuś coś miłego,nawet jak jestem na proszonym obiedzie,i b.mi smakuje,cieżko sie przemóc. A mężowi 'kocham cie' powiedziałam 2 razy przez 6lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo od lat
nie mówię kocham cię nie prawię czułych słówek, choc w głowie mam ich mnóstwo, a nie chca przez gardło przejsc dziś mam 30 lat i nie łudze się i mój mąz tez nie, że to się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
Kurde :o Ja naprawdę bym mu chciała czasem coś powiedzieć ale właśnie to normalnie jak jakaś blokada psychiczna :P Ja najczęściej się przełamuję chyba jak jestem pijana :D Ale będę nad sobą pracować, może chociaż trochę uda mi się zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .m.,m.
dlaczego najzwyczajniej w swiecie mu tego nie poiwesz?? jezeli jest rozumnym i wrazliwym facetem to na pewno cie zrozumie i pomoze poszukac rozwiazania/przyczyny tego. na pewno wolabym znac prawde niz zastanawiac sie dlaczego nic mu nie mowisz. szczerosc/zaufanie to przeciez podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lm;lm
powiedz mu o swoim problemie...to lepsze z pewnoscia niz jak ma sie zastanawiac dlaczego milczysz. szczerosc to podstawa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józek z pomorskiego
moja też mi nic nie mówi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
On już zauważył, że mam z tym problem :P Chyba mu coś kiedyś mówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgbbvcb
spoko ja tez taka jestem, nie potrafie byc wylewna wobec nikogo, przytulanie, słowa kocham cie, są mi tak obce ze jak przychodzi co do czego to sie czuje nieswojo, i przychodzi mi to z trudem, co nie znaczy ze jestem bezuczuciowa, jestem jak najbardziej uczuciowa i emocjonalna tylko jestem straszna introwertyczką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhj
ale macie problemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lm;lm
jakbym byla na jego miejscu to bym chciala sie dowiedziec skad ewentualna przyczyna twojej blokady. drazylabym temat, np moze w dziecinstywie nikt nie nauczyl cie mowic o uczuciach...? albo cos innego..a skoro on nie pyta... to nie wiem czy warto brnac w cos takiego. Przeciez umiejetnosc rozmowy/zaufanie/szczerosc/otwartosc to bezwzgledna podstawa kazdego zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjcfhgfughg
Nie chcę się zagłębiać w ten temat ale ogólnie mam problemy z mówieniem i owszem, próbował drążyć temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×