PLEŚŃ-POMOCY!!!

ja mam problem, szfa kupiona kilka miesiecy temu...ale pod ciezarem ciuchow na polkach odeszla plyta z tylu a ze szafa spora to nie przejmowalam sie tym bo nie potrafie jej odsunac...no i sdzis patrze a na tej plycie normalnie plesn, niewiem od czego wiele tego nie bylo, ale jednak...no i ciuchy obrosly bialym nalotem, wszystko musze prac to ok 10 pralekpuscic minimum....niewiem od czego to czy od wilgotnych ubran chowanych, czy wilgoci w domu albo od sciany? masakra zalamanie totalne...umylAM SZAFE ROZCIENCZONYM DOMESTOSEM, NARAZIE ZESZLO TERAZ PIORE A SZAFA STOI P [USTA I SIE WIETRZY. OMG TRAGIEDIA OBLESNE SA TE CIUCHY...AZ STRACH BEDZIE JE UBRAC NAWET PO PRANIACH CZY SAMO PRANIE POMOZE? KURDE ALE TO BLEDNE KOLO MUSZE SUSZYC W DOMU WSZYSTKO, OKIEN NIE OTWIERAM CZESTO...MAM 6 MIESIECZNE DZIECKO I TERAZ PRZEWAZNIE SIEDZI SIE W DOMU, JUZ NIEWIEM CO ROBIC...:(

wydaje mi sie ze chyba bedziesz sie musiala pozbyc szafy-moze to ona jest odpowiedzialna za to ze rzeczy pokryly sie nalotem-moze ona byla po prostu mokra -zamiast ja wysuszyc to wlozylas rzeczy do niej i wszystko przeszlo wilgocia.a jesli szafa byla sucha to moze sciana zacieka i to dostaje sie szafy.a co do wkladania rzeczy do szafy to zawsze musza byc suche bo potem nawet pranie im nie pomoze jak zaczna smierdziec wigocia.

PIORE WSZYSTKIE RZECZY NAWET POSEGREGOWALAM ZBEDNE CIUSZKI ITD ALE I TAK JESTEM ZALAMANA, JAK MOGLAM DOPUSCIC DO TEGO...NIC TYLKO SIEDZIEC I PLAKAC...MASAKRA

wspolczuje------------a moze splesniale sa tylko plecy tej szafy? powinnas ja odsunac od sciany i zobaczyc co sie dzieje ,,,masz ja teraz pusta wiec masz okazje zobaczyc

Może masz generalnie za wilgotno i grzyb w domu. Jak to można nie wietrzyć mieszkania, nawet przy dziecku? To ono na spacery też nie wychodzi? Szafę trzeba dokładnie przetrzeć terpentyną, wietrzyć i suszyć ze 3 dni. Rzeczy poprać, wysuszyć IDEALNIE i potem poukładać. Coś mi się widzi, że gospodyni z ciebie mierna

no rzeczywiscie, koniec swiata...

NIE JEST CALASPLESNIALA, TYLKO TA PLYTA TYLNA POKRYLA SIE PLESNIA MIEJSCAMI OD WEWNATRZ...TAK ZE JAK ZMYLAM DOMESTOSEM TO NIE MA SLADU, WYGLADA JAK NOWA (KUPILISMY JA KILKA MIESIECY TEMU) I TYLKO NIEKTORE RZECZY WIDZE SPLESNIALY NA DWÓCH POLKACH...ALEJA I TAK WSZYSTKOP PIORE BO TEN ZAPACH TAKI...WILGOTNY BLEEEE,

Myślę że rzeczy były wilgotne jak wkładałaś do szafy albo niedosuszone. A w ogóle to odsuń szafę od ściany, no i przez jakiś czas niech będzie pusta wyjmij z niej rzeczy. Niech ta szafa wyschnie. I przybij tą dyktę z tyłu.

wychodź z domu z dzieckiem i wtedy wietrz mieszkanie bo będziesz miała wilgoć w domu i grzyba na ścianie.

przepraszam za bledy alepisze na szybko z dzieckiem na rekach i niewiem juz za co sie zabrac bo wszystko lezy na podlodze a ja raz pranie, raz ukladam i dzieckiem sie zajmuje :(wszystko na raz, nawet nie mam jak spokojnie poukladaac tego wszystkiego i posegregowac do porzadku

wychodze czesto z dzieckiem, ale przyznam ze ciuchow to ja mam za duzo az sie gubie czasem...naukladalam do szafy i nie wyciagalam bo w wiekszosci nie chodze...imam te swoje chomikowanie :(mieszkam w kamienicy wiec nie wietrze jak wychodze poniewaz strasznie ciezko ogrzac to mieszkanie pozniej...

a grzyb na scianie to tez mam przy oknioe glownie raz sie pozbylam go tez roztworem z chlorem

ale to wraca w czasie zimowym kiedy jest wilgotno, nie wietrzone itd ja sie chyba nigdy nie pozbede tego gówna...ja juz niewiem poprostu zgrzybiejemy tu :O

ja mam podobny problemmieszkam w anglii.. szafe mam od 1.5 roku a w tym roku w listopadzie poczulam ze zaczyna smierdziec z malego pokoju. zagladam za szafe a tam zielony nalot na dykcie. nie mam pojecia dlaczego? skoro poprzedniej zimy niczego tam nie bylo a zima byla ostrzejsza... przemylam,odsunelam od sciany i parevdni temu znowu zauwazylam to samo... ubrania wkladam suche do szafy. na scianie nie ma sladu grzyba...jakiej porady??

Też miałam problem z pleśnią i w końcu zdecydowałam się na montaż nawiewników. Nie jest to drogie rozwiązanie, a pozwala skutecznie pozbyć się problemu. Montowałam nawiewniki z http://www.nawiewniki-szczecin.pl/ i już jest wszystko ok.