czy wypada go zaprosić na fb?

Cześć dziewczyny :) wiem, że moje pytanie jest głupie i na poziomie gimnazjum, ale naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Czy wypada zaprosić na fb chłopaka, którego zna się właściwie tylko z widzenia? Podoba mi się taki jeden... Pracuje w mojej firmie, ale tam nie ma możliwości poznania się, bo praktycznie w ogóle się tam nie widzimy. Nigdy nie rozmawialiśmy, choć ostatnio powiedział mi cześć :) chciałabym jakoś to ruszyć, bo pewnie jeśli nic nie zrobię to to będzie stało w miejscu. I tak pomyślałam o tym fb, żeby tam go zaprosić lub coś napisać. Jak myślicie wypada? Czy chłopak uzna to za narzucanie się albo jakaś dziecinade? W koncu faceci to zdobywcy... On wie jak się nazywam, więc gdyby był zainteresowany, może sam zrobiłby jakiś krok? Co myślicie wypada czy nie? Może któraś z Was miała podobną sytuację? Pozdrawiam :)

Zapros:-) co ci szkodzi?

Poczekaj lepiej jak on ciebie zaprosi. Też mam fb ale nigdy pierwsza nie zaprosiłam żadnego mężczyzny, nawet brata czy ojca. Ba, nawet męża.

Nie wiem może uzna, że jestem dziwna. bo w sumie osobiście się nie znamy :) i efekt będzie odwrotny do zamierzonego :)

ej no, przeciez ja nie mam fb !

Nie zapraszaj bo kobiecie nie wypada!!!

No tak gorzej jak on nie zrobi żadnego kroku w moja stronę. No ale wtedy to pewnie będzie znaczyło że nie jest zainteresowany. Brata czy kolegę bym zaprosiła no ale to co innego :)

No tak właśnie myślę że nie wypada :( myślicie że jak facet jest zainteresowany to zrobi pierwszy krok? Jeśli nie zrobi to dlatego że nie chce? Bo nie sądzę żeby miał takie same wątpliwości :)

Wg mnie jakby byl zainteersowany, to dawno by zrobil jakikolwiek krok. Zaprosic mozesz, moze nawet przyjac, ale na tym sie skonczy, czyli sytuacja bedzie taka jak do tej pory.

Ehh no tak... Myślałam że jak go zaproszę to może później on coś napisze i znajomość jakoś sama się rozwinie ale pewnie nie ma co na to liczyć ;(

Nie no moze byc tak, jak piszesz, ale nie musi. Moze dowiedz sie o nim czegos wiecej, bo moze np ma dziewczyne i tracisz czas.

ja bym zaczekała, facet któremu podoba się dziewczyna robi krok w przód aby złapać jakiś kontakt, myślę że on to powinien zrobić pierwszy, no chyba że to Ty chcesz być tym ZDOBYWCĄ :D

do odwaznych swiat nalezy, zapros go i napisz cos w stylu: no no widze ze kolega na codzien zupelnie odmienny styl niz w pracy i dobrze bo przeciez nie samą pracą czlowiek zyje, pozdrawiam i do zobaczenia w pracy po weekendzie, zobaczysz czy zareaguje

Nie chce być zdobywcą :D myślałam o tym zaproszeniu i ewentualnie jednej wiadomości, jeśli by nie było żadnej reakcji z jego strony to oczywiście dałabym sobie spokój bo nienawidzę się komuś narzucać i dlatego mam wątpliwości czy nawet to nie jest za dużo :D

Nie chce być zdobywcą :D myślałam tylko o tym żeby go zaprosić i ewentualnie wysłać jedną wiadomość, jeśli nie byłoby reakcji to oczywiście dałabym sobie spokój bo nienawidzę się nikomu narzucać, dlatego zastanawiam się czy i to nie jest za dużo :D

Chirurgiczna zmiana płci mężczyzny polega na kastracji i utworzeniu warg sromowych oraz pochwy, a to robi się kilkoma technikami. Np. ze skóry prącia i moszny. Penisa przecina się na całej długości, wyjmuje środek, a skórę penisa wywraca się na drugą stronę i montuje z niej waginę w podbrzuszu. Z unerwionego czubka prącia formowana jest łechtaczka. Ze skóry moszny tworzy się dwa płaty, z których uzyskuje się wargi sromowe. Pochwę można też uformować z jelita grubego. Aby zapobiec zarastaniu pochwy, na kilka, kilkanaście dni wprowadza się do niej urządzenie przypominające balon (jest to bardzo bolesne). Otwór cewki moczowej przemieszczany jest do nowo utworzonej pochwy.

Hmm no tak racja nic nie napisze to będę miała jasność. Bo tak to nie wiem nic. Chłopaki Wy reagujecie pozytywnie na takie zaproszenia albo wiadomości od dziewczyn których za dobrze nie znacie? :) dziewczyny udało Wam się nawiązać jakaś interesująca znajomość w ten sposób? :)

zapros to nic nie kosztuje

Ja zaprosiłam do znajomych na FB kiedyś brata koleżanki z klasy z liceum - znałam go z widzenia, bo chodziliśmy do tej samej szkoły, zamieniliśmy pewnie parę zdań na żywo. Odpisał na moje zaproszenie natychmiast, że mnie pamięta, co u mnie słychać itp. Niestety szybko się znudził, jak mu powiedziałam, że nie szukam chłopaka... :/ i więcej już nie napisał... Ale to świadczy tylko o tym, że warto zapraszać! :)

No proszę pewnie gdybyś chciała mogłoby coś więcej się z tego rozwinąć :) w sumie tak sobie teraz myślę że faktycznie takie zaproszenie to nic zobowiązującego, i nic nie tracę nawet jeśli mnie odrzuci. Chociaż nie będę do niego wzdychac w nieskończoność i dam sobie spokój :) a tak stoję w miejscu.

No proszę pewnie gdybyś chciała mogłoby coś więcej się z tego rozwinąć :) w sumie tak sobie teraz myślę że faktycznie takie zaproszenie to nic zobowiązującego, i nic nie tracę nawet jeśli mnie odrzuci. Chociaż nie będę do niego wzdychac w nieskończoność i dam sobie spokój :) a tak stoję w miejscu.

Jezus Maria, zapros go i miej to z glowy. O czym tu rozmyslac.

Wiem wiem zawsze wszystko analizuje trzysta razy.

Jestes strasznie irytujaca;) Sa ludzie, ktorzy zapraszaa nawet obcych, tasmowo jak leci itp. To jest fejsbuk, a nie portal randkowy. Zaproszenie na fejsie jest niczym wiecej jak zaproszeniem na fejsie osoby znajomej. Przynajmniej normalni ludzie tak to traktuja. Zapros go najlepiej zaraz.

Ok zapraszam :)

bm,

Powodzenia.