Problemy w zwiazku

Jesteśmy ze sobą razem ponad 7 miesięcy. On zawsze mi mówił, że mnie kocha i że mu zależy, a teraz tego nie robi. Kiedy nie spotykamy się dłuzej niż kilka dni, mówi że tęskni i chce się szybko spotkać. KIedy się pokłócimy zawsze szybko staramy się rozwiązać problem. On chce żebym była szczęśliwa i do tego właśnie dąży. Mieliśmy wcześniej drobne problemy, ale od początku tego roku zaczęło się nam układać. I tutaj pojawiają się moje wątpliwości co do przyszłości tego związku.. W ostatnim czasie kiedy się spotkamy niby się dogadujemy i mamy o czym rozmwaiać ale on zaraz staje się jakiś nieobecny. Może nie pisać nawet przez cały dzień, a kiedy już to zrobi to zazwyczaj pisze Co u mnie, jak dzień, co robię. Kiedy potrafił mi opisać cały swój dzień i nigdy nasze sms tak nie wyglądały, a właśnie przez to czuję jakbyśmy się od siebie oddalali. A jeszcze kiedy wychodzi gdzies ze swoimi kumplami potrafi wypisywać do mnie głupie esy, nawiązujące do naszego życia erotycznego. Irytuje mnie jego zachowanie i nie wiem co mam już z tym zrobić ;/

tak wyglada codziennosc zycia,to nie tylko czule slowka,przytulanki i bujanie w oblokach.Pieknie sie zawze zaczyna,a potem...coz rutyna,bo co sie starac ocos(kogos),jak sie juz cel osiagnelo...to jest wlasnie urok bycia razem.