Gość tellhertonight Napisano Styczeń 18, 2013 Znalazlam na komputerze u mojego chlopaka zdjecie obcej dziewczyny, z data sprzed paru tygodni, jego odpowiedz byla "nie patrz na date, w windowsie sa dwie daty-utworzenia i zmodyfikowania"...ok...zapytalam co to za dziewczyna-powiedzial, ze to dziewczyna z ktora spotykal sie jego kolega i wyslal pokazac. Poprosilam zatem (wiem, ze bardzo dziecinne, ale coz) zeby pokazal mi swoja skrzynke mailowa, najlepiej z tym mailem od kolegi. Pokazal dwie skrzynki- nic tam nie bylo od zadnych innych dziewczyn. Ale ja wiem o jego trzeciej, tej juz nie chcial pokazac. Powiedzial najpierw, ze to jego prywatne sprawy i nie chce mi ich pokazywac, ale nie maja nic wspolnego z innymi dziewczynami, pozniej stwierdzil, ze moje prosby sa nie na miejscu, koniec koncow nie pokazal mi tej skrzynki. W zasadzie sytuacja wyglada jasno, ale tak trudno mi sie z tym pogodzic, ze chwytam sie jakiegokolwiek tlumaczenia go - i wszystkie nie maja sensu. Zawsze byl ze mna szczery az do bolu, jesli chodzi o przeszlosc, jesli chodzi o spotykanie sie sam na sam z kolezankami, nic nie zatajal...takie mialam wrazenie. Jestem maksymalnie zdolowana a sprawa wyglada jasno...i jeszcze to tlumaczenie z dwoma datami ktore rzeokomo wystepuja...zamiast od razu powiedziec, ze to dziewczyna kolegi! jak myslicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach