no ile to kasy kosztuje

I godzcie sie na wszystko. Teraz to juz jest za pozno na zmaine rzadu bo oni wszystko rozkradli i zniszczyli. Trzeba bylo wczesniej myslec. Nie ma od panstwa zadnej pomocy tylko wlasnie coraz bardziej ciagna od najbiwdniejszyxh ludzim. Czlowiek pracuje, meczy sie a pieniadze sa tylko na podstawy, a gdzie przyjemnosci, rozrywka, lepsze ciuchy itp. Tylko wegetacja!!!

Jakas cenzura za nie dodaje moich postow krytykujacych po

nie wiem jak u was, ale jezeli kupuje sie u nas pampersy oryginalne to tylko wtedy gdy jest promocja za 37-39zl, wówczas jest roznica 9zl na paczce, tak naprawde to duzo nie jest roznicy.

Lepiej to juz bylo. Tego co rozsprzedali po nie da sie naprawic, przynajmniej nie szybko

I pana T. Takiej gnidy to jeszcze nie bylo

A co na rząd do tego? no co? to chodzi o ludzi. nie jestem za po,ale w zasadzie nie jestem za żadną partią bo wszyscy tylko pięknie obiecują a jak co do czego przyjdzie to zawsze to samo. a takie stawki? to też wina ludzi,bo tak naprawdę wiele osób ma na umowie najniższą a zarabia więcej do kieszeni. a potem jak l4 to nagle taka tragedia! niestety gdyby pracodawcy i pracownicy byli uczciwi to rynek pracy wyglądałby inaczej.

Balabym się , że dziecko - Może byc jeszcze gorzej, mam w rodzinie i wśród znajomy osoby prowadzące działalność gosp., każda z nich odczuwa spadek sprzedaży i zmniejszony popyt na usługi, a co za tym idzie mniejsze wpływy do budżetu. Wiadomo, że te niedobory w budżecie rząd pokryje w jakiś sposób. Albo podnosząc Vat na towary, czyli wyższe ceny dla nas, albo podniesie podatki dla przedsiebiorvowt, którzy w efekcie będą musieli zwalniać pracowników by nie pójść na dno. Zatem i tak odbije się to na nas:( W moim mieście jest wielki koncern budowlany, który zwolnił masę pracowników, bo ludzie przestali zaciągać kredyty na budowę domu, zatem budownictwo kuleje. I tak z każda dziedziną gospodarki, bo teraz każdy oszczędza jak może...

I dodam że my żyjemy z jednej pensji i jakoś nie narzekamy. 1500 idzie na życie, opłaty drugie tyle i jeszcze coś się odłoży. co roku jedziemy na wakacje nad morze-za zwrot z podatku i mieścimy się w tej kwocie we troje na tydzień. uczciwą pracą idzie w tym kraju coś osiągnąć,ale trzeba być uczciwym i pracowitym.

zgadzam się, że życie jest bardzo drogie. Myślę droga autorko, że leniwa jestes "co kluski robia, placki ziemniaczane?uzywaja w kolo ten sam spalony olej? mam robić pierogi?" Zarabiamy z mężem przyzwoicie, ale placki piekę przerózne, mięsiwa, klopsy do chleba, pierogi z mięsem, serem, owocami, kluski ziemniaczane, sląskie, pyzy z mięsem... To nie jest jedzenie drugiego sortu, a smaczne i zdrowe, tyle, że pracochłonne. A i żebynie było olej używam tylko raz ;-)

Kufa, znów kafe nie pokazuje postow

Kobieta trzeba mieć na siebie pomysł a nie tylko narzekać. moja siostra otworzyła 2lata temu komis z art dziecięcymi u nas w miasteczku-25tys mieszkańców. obecnie ma już drugi. biznes idzie na tyle dobrze,że zatrudnia obecnie 3 osoby plus ona. trzeba coś z siebie dać a nie tylko usiąść na tylku i płakać.

Pokaż posty.

Ale bez przesady nie ma aż takiej tragedii. Autorko 3 kurczaki to dla mojej 3 osobowej rodziny byłoby 9 obiadów,więc moim zdaniem to jest już jakiś zapas! my dziś na mleko na ten tydzień i jakieś pierdołki typu błonnik, sucharki,wafelki ryżowe, kawa, herbata i herbatniki wydaliśmy 150zł. I nie płaczę. Miesięcznie mamy 4tysiące-pensja męża po 15latach pracy. Z tego opłacamy kredyt za mieszkanie, opłaty, na życie idzie ok 1600zł. A resztę odkładamy. U nas w mieście nie ma innej pracy jak tylko w marketach czy sklepach,a mąż ma wyższe wykształcenie,więc mierzy trochę wyżej. Dlatego dojeżdża PKSem 2h w jedną stronę do większego miasta i tam pracuje. Pewnie samochodem byłoby wygodniej,ale paliwo by kosztowało min 450zł,a bilet 200zł. Więc nie ma go po 12h w domu,ale nie siądzie na dupie i nie płacze,że mu się jeździć nie opłaca,tylko jeździ. Praca jest,tylko wielu się nie chce jej szukać.

Autorko te potrawy nie hanbią, zamożni też jedzą placki i kluski, chyba przesadzasz

Ma.rt.ec.zk.a......... jesteś pierdolnięta i swoje nieudactwo zwalasz na kraj :-O a wypierdalajcie stąd bo mam juz dosć takich prymitywnych ludzi jak wy! Ja nigdy nikomu niczegdo nie ukradłam, niczgeo od nikogo nei dostałam, wyprowadziłam się od rodziców do OBCEGO miasta gdy miałam 19 lat, żadnych znajomosci nie miałam :-O . Dzisiaj mam 30 lat, mam swoje mieszkanie bez kredytu i samochód, troszeczkę oszczędnosci i wszystko to zawdzięczam sobie, swojej ciężkiej pracy po 12-14 h dziennie 7 dni w tygodniu, wiec wypierdalaj i nie nazywaj takich ludzi złodziejami idiotko!

Ją nie narzekam, ją stwierdzam fakt. Jedyny komis dziecięcy zamknięli w moim mieście, tak jest cudownie. Ciężko miec pomysł jak wszyscy próbują przetrwać, nawet te dobrze dotąd prosperujace firmy.

pokaż

Niestety ceny rosną w kosmicznym tempie.

życie jest drogie i to bardzo, a tam juz sie tyle nie podniecaj :P 1 1 to nie wina rządu a ludzi" no nie wim czy ten komis z art dzieciymi to taki dobry biznes bo u nas w Nowym Saczu byl i splajtowal po pol roku. 1 1 kobrieta, u nas fakro i dako ( producenci okien) z nowym rokiem tez zwolnili mase ludzi nawet takich z 16-letnim stazem pracy. :( Wszedzie jest koszmarny kryzys w budowlance niestety tez co z mezem odczuwamy :( Ale nie ma sie co zalamywac ja wierze , ze bedzie dobrze bo musi byc. 1 1 ranyJulek, ja rozumeim autorke , ze nie chce jesc macznych rzeczy typu kluski , pyzy cz dania z ziemniaka - placki ziemniaczane i inne tego typu rzeczy . Bo od takiego jedzenia to nei dosc , ze czlwoiek sie nie aje to jeszcze dupy rosna. Taka prawda. Ja tez nie lubie czegos takiego jesc.

Sytuacja na rynku pracy jest ciężka,ale nie zgodzę się,że pracy w ogóle nie ma i że nic się tutaj nie da osiągnąć. Ani ja,ani mąż nie mamy pracy załatwionej, oboje uczciwie i ciężko pracowaliśmy,żeby coś mieć. Także da się w Polsce coś osiągnąć uczciwą pracą a nie tylko znajomościami. Gdybyśmy mieli znajomości byłoby dużo łatwiej i pewnie o wiele szybciej pewne rzeczy by były,ale ja ogólnie nie narzekam. Mogłyby tylko pensje trochę zacząć wzrastać,żeby nadążyć za cenami.

Poza tym jesteście nienormalni krytykując rząd za to co jakie są ceny i wasze zarobki :-O nie bronie PO bo dla mnie wszyscy politycy to gówno i bagno bez wyjątków, ale ludzie opamiętajcie się. Ja pamietam jak za rządów Pis-u też tak pisaliście że wszytsko drogie, że na życie nei wsytarcza. Pzrestańcie się ośmieszać, ze nagle w ciągu 5 lat takie was ubóstwo spotkało :-O ja nie widze ŻADNEJ róznicy w moim osobistym życiu za rządów Pisu i teraz PO, w moim zyciu jest tak samo

oszalejje z ta kafe zaraz

Mogłyby tylko pensje trochę zacząć wzrastać,żeby nadążyć za cenami." 1 no wlasnie o to chodzi :D

U nas w mieście też był komis który padł. Krótko po tym inna babeczka otworzyła komis i jakiś miesiąc przed końcem roku ruszył jej drugi punkt. Wszystko zależy od tego w jaki sposób się biznes prowadzi. U mnie koło bloku jest kilka punktów usługowych. I widzę w jaki sposób zachęcają klienta. Jest kilka punktów, które istnieją od kilku lat,są 3 gdzie najemcy się zmieniają co kilka miesięcy. Mimo że na moim osiedlu jest 5marketów w bliskiej odległości,to utrzymują się tu 3 małe sklepy spożywcze i całkiem dobrze im idzie,bo wszędzie są pozatrudniane po 2-3 ekspedientki. Wszystko zależy od sposobu zarządzania.

Popieram zete imiona tio- Ceny w dużym stopniu zależą od rządu. Choćby zwiększenie VATu, akcyzy zobacz jak odbija się na cenach, to są podstawowe uwarunkowania rynkowe, których chyba ci tłumaczyć nie muszę. Jest kryzys i taka jest prawda, a rząd nietrafionymi ustawami pogłębia sytuację. Choćby w momencie kiedy emeryci i renciści nie mają na leki, dzieci chore na nowotwory w centrum zdrowia dziecka są pozbawione szanszy na leczenie bo zabrakło dla nich środków w NFZ, rząd woli finansować in vitro. Luz, ci co zyją miech wegetują, to nie wina rządu:o

I znów nic nie widać...

Zapraszam na moją darmową sex pokazik na www.oncam.tv/pl/pp/MickeyMouse69 za zetony spełniam specjalne życzenia :)

Rząd mógłby być lepszy,tylko kto będzie lepszy? Jak spojrzeć na życiorysy parlamentarzystów to większość w sejmie i senacie zasiada od kilku kadencji tylko barwy zmieniają w zależności od potrzeb. Ogólnie władza i pieniądze źle na ludzi wpływają i kto by do parlamentu nie trafił to na jedno wyjdzie-napcha swoje kieszenie a resztę ma gdzieś. Taka smutna prawda. A ustawy przyjmuje cały parlament większością głosów składający się również z opozycji. Wystarczy sprawdzić jak kto głosował i można ciekawych rzeczy się dowiedzieć. Każdy jest kowalem własnego losu i nie ma co liczyć że zmiana rządu spowoduje że nasz kraj mlekiem i miodem popłynie. Nie popieram żadnej partii. Jestem za okrojeniem sejmu i senatu do max 120 osób łącznie i za odebraniem partiom subwencji. I tyla w kwestiach politycznych. Wzrost vatu to oczywiście poroniony pomysł bo spowoduje już nawet nie tyle wzrost wszystkich cen,a spowolnienie gospodarki,a w obecnej chwili należy ją pobudzać. Ale póki co nie wzrósł.

Jagoda369 "ranyJulek, ja rozumeim autorke , ze nie chce jesc macznych rzeczy typu kluski , pyzy cz dania z ziemniaka - placki ziemniaczane i inne tego typu rzeczy . Bo od takiego jedzenia to nei dosc , ze czlwoiek sie nie aje to jeszcze d**y rosna. Taka prawda. Ja tez nie lubie czegos takiego jesc." zgadzam się, że sa tuczace, nie jemy tego kazdego dnia :-), napisałam o tym, bo autorka odniosła sie z lekka pogardliwie o tych specjałach.

Monika- dokładnie! Byłoby gicio, gdyby pensje wzrastały adekwatnie do cen;-)