Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LIVVVIA

na ile dni gotujecie ZUPĘ??

Polecane posty

Gość LIVVVIA

ja gotuje na 2 czy 3 dni, jak np,w niedziele ugotuje rosó to w poniedzialek jemy odgrzewany bo lubimy a we wtorek na resztce pomidorówke czy to takie dziwne? moja kolezanka powiedziala ze sobie nie wyobraza nie ugotowac codziennie swiezej zupy, a ja poprostu nie mam na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkvjl
maks na 2 :)|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jest
zawsze na 2 dni. Nie wyobrażam sobie gotować zupy codziennie. Poza tym zdecydowana większość zup na drugi dzień jest o wiele lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkvjl
maks na 2 dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, ona gotuje zupę na dwa-cztery talerze, czy w normalnej ilości i czego nie zje, to wylewa? Ja jakoś nie umiem ugotować mało zupy i zawsze wychodzi jej na min. 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KlaraMiedziana
Na 1. Nie lubię odgrzewanych zup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chie
najwyżej na 3 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
w ogólę nie gotuję zup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allevv
tak jak autorka, a i jak sie nadaje to juz na trzeci dzien jemy- co w tym złego? Czemu trzeba codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj synek dopiero skonczyl
na 2 czasem 3 dni, po co codziennie siedziec przy garach tyle czasu?lepiej isc z dzieckiem na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswieza zupa po prostu
traci wartośc, tylko zapycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzień góra dwa. Jak po 2 dniu zostanie to niestety wylewam bo odgrzewamy zawsze na kuchence całość więc jakoś nie wydaje mi się, że dobrze byłoby ją znowu do lodówki chować. Wyjątkiem jest rosół - gotuje w niedziele, a w poniedziałek robię pomidorową którą czasem jemy jeszcze we wtorek, ale to nie zawsze. Jeśli nie chce mi się stać przy garach tzn jak planuje nie stać np zaplanowany wypad itp a chce coś mieć do jedzenia to pierwszego dnia świeżo ugotowaną wekuje i do lodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
na 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie sterczenie przy garach
zupy to akurat żadna filozofia. Ja robię zawsze na dwa dni (na dłużej się nie zaleca bo jest nieświeża) i w 15 minut wychodzą pyszne zupy. Wystarcz pomysł, dobre składniki , blender , croissanty i już a zwykła pomidorowa to już wogóle bułka z masłem :D. Gorzej z drugim daniem bo na niego zawsze schodzi więcej czasu ale ja przyzwyczaiłam się do dobrej kuchni i uwielbiam gotować więc mi to nie wadzi a na spacer zawsze się po obiedzie idzie, jedno drugiemu nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekunta
cholercia:O Podchwytliwe pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez na dwa dni
ale kupilam szybkowar i teraz to jest sama przyjemnosc gotowania. Tak samo gulasze czy jakies inne sosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majun
Nie lubie odgrzewanych zup ,zawsze świeża, niewyobrażam sobie 3 dni jesc tą samą zupe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja gotuje zawsze wielki gar
pierwszego dnia jemy rosol z makaronem drugiego krupnik a do reszty dodaje warzywa gotuje, miksuje i robie zupe krem, kotra jemy a reszte rozlewam i zamrazam. NIe wyobrazam sobie codizennego gotowania zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majun
zupe zamrarzasz???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
no u nas tez sie zamraża co w tym dziwnego? wszystko mozna mrozic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba bym prędzej zwymiotowała niż zjadła rosółprzerobiony na pomidorową. Wogóle pomijam już to,że trzy dni jesz to samo. U mnie codziennie jest co innego na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majun
moja krew nona !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 rata za kałacha
Robisz zupe z krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×