Przeczytajcie jak mnie dziś potraktowała lekarka na pogotowiu!

Rano moja córka (5 lat) płakała ,ze swędzi ją pupa.Zajrzałam jej do tej pupy,poświeciłam latarka a tam ruszajAce sie nitki -owsiki!szybko pojechałam do apteki a tam mi mówia ,ze muszę isc do lekarza po receptę ,bo niestety Pyrantelum na owsiki jest na receptę.No to pojechałam na pogotowie,bo dzis sobota i przychodnie zamknięte...W poczekalni przepuściłam dwoje dzieci,bo widac było ,ze są chore z gorączką a że moje dziecko nie było chore,pomyslałam ,ze nic mnie nie zbawi jak posiedze te pare minut dłużej...Weszłam do gabinetu i mówię,że potrzebuję receptę na lek na owsiki a lekarka (na oko 65 lat) do mnie z krzykiem -pani chyba żartuje!na pogotowie z owsikami!No to babie mówię,że dziś zauważyłam owsiki i wiem,ze sa bardzo zaraźliwe i trzeba jak najszybciej je zwalczyć a do poniedziałku byłoby ich juz dużo wiecej.Z łaską wypisała receptę a gdy powiedziałam ,ze chciałabym wiecej tego leku ,dla reszty domowników (lek na owsiki ma ją brac wszyscy domownicy) to ona do mnie znowu z krzykiem -co Pani sobie wyobraża,że będę całą pani rodzinę leczyła!do przychodni niech sobie Pani w poniedziałek idzie! Normalnie szok!Poskarzyłam sie na babę w recepcji.Tam zrobili wielkie oczy i tyle mojego. Taka lekarka powinna juz dawno w domu siedziec na emeryturze a nie dzieci leczyć!

2/10 dla zachęty niektórzy w to uwierzą

w recepcji się poskarżyłaś? Trzeba było do jej przełozonego iść ze skargą, do dyrektora pogotowia, czy jak tam się zwie.

na czyje zamówienie te wypociny?

U mnie jest wiele przypadków. Zaczynając od tego, że jak miałam skręconą kostkę to czekałam 3 godziny a przede mną 5 osób ! Bo facet robił sobie przerwy co chwilę. Moja siostra miała kamienie na nerkach przychodzi z gorączką, mdleję, lekarz powiedział, że nic nie widzi i ma wracać do domu ! A była 2 dni wcześniej w Brazylii i tam przyjęli ją od razu !

Dlacezgo Wy w kazdym temacie dopatrujecie się prowokacji? Żałuję ,ze właśnie nie poszłam do dyrektora pogotowia ale byłam tak nabuzowana , ze chciałąm jak najszybciej stamtąd wyjśc ...

wierzę ci , bo tak jest. niestety po resztę recept musisz iść do rodzinnego.

dobrze ci powiedziała, bo zawracasz dupe owsikami! pogotowie to skrajne przypadki, goraczka, wypadki, złamania. a z takim czyms moglas poczekac i isc normalnie do lekarza IDIOTKO.

tutaj nic nie mozna napisać normalnego - bo od razu ze to prowo.. masakra- lepiej oglądać czyjes cyce czy penisy i sie cieszyć głupio- kafeteria juz dawno zeszła na psy. Do autorki- trafilaś na wredną babę i tyle- dla niej to 1 minuta na wysypanie recepty

wszystko przez te cholerne punkty za które płaci nfz, każda recepta jest rejestrowana:( więc pogotowie jest tylko od poważnych zdarzeń.

owsiki są z braku higieny, myj regularnie córce rece to nie bedzie miec owsikow!

wypisanie

dzieci jak dzieci- mogła zarazić się np w przedszkolu to nie oznacza że dziecko jest brudaskiem- pewnych rzeczy sie nie uniknie -można jedynie zminimalizować ryzyko

ja byłam na pogotowiu z sercem bo było mi źle czekałam 3 h na lekarza też miał ale że to nerwy i wymyślam chore to jest .......

cholerne kafe

typowa glupawa mamuska polska nie dba o dziecko i potem ma pretensje do wszystkich wokoło.

Mam 3 dzieci (dwie starsze córki) i nigdy nie miałam do czynienia z owsikami.TA najmłodsza chodzi do przedszkola i napewno stamtąd je przyniosła...Zreszta zanim ktos mnie oskarży o brud,niech poczyta w necie ,jak łatwo mozna sie jimi zarazić WSZĘDZIE....

przestań się tłumaczyć - opisałaś konkretna sytuację - a tutaj oczywiście tylko jad się sączy na Ciebie

teraz mnie zaczeła swędzieć pupa :(

nie dawaj się poniżać babolom!jak jej się nie podoba praca polegająca na kontakcie z pacjentem to niech pasie owce w Bieszczadach. ja bym natychmiast poszedł na skargę do ordynatora SOR - nawet jeśli dolegliwość nie zasługiwała na wizytę w SOR - to chamstwa nic nie usprawiedliwia :O

Kochani gorąco apeluję aby na sor zgłaszać się będąc nieboszczykami. Znacznie usprawnimy ich pracę.:)

.

ale dlaczego o d razu pogotowie, ja bym pojechała do przychodni z opieką całodobową.

mieszkam w 12 tys mieście i u nas takiej przychodni nie ma- może u autorki tak samo

NO NAPRAWDE Z OWSIKAMI NA POGOTOWIE:D:D:D dalabys dziecku czosku i po owsikach

gdy moja Mama jak umierała i zaczęła tracić przytomność podczas dializy i została przewieziona na pogotowie, to "lekarka" też rzuciła hasłem "po co ją tu przywieźliście w takim stanie"... nic mnie już nie zdziwi :-(

nie zdziwi, była na pogotowiu 2 x 1. głeboka, krwawiąca rana ręki z odpryskami szkła w środku. Na zastrzyk przeciwko tężcowi i jakąkolwiek pomoc oraz szycie ręki czekałam 4,5h 2. w sobotę rano wstałam z potężną, sedząco-piękącą wysypką na cąłym ciele, plamy się powiększały i wypite w domu wapno nic nie pomogło, pojechałam na pogotowie, bo mieszkam sama i bałam się, ze coś mi sie stanie w nocy no i chciałam żeby mi to zeszło. Lekarz mnie opierdolił,ze on ma zawały a ja z wysypką przychodzę :-( Dostałam zastrzykj, opierdol i do widzenia :-( a co miesiąc płącę PODÓWJNE składki ZUS (z etatu i DG) :-O Pierdolę tych gnoi

jakbyscie nie pierdolili ze lekarze za duzo zarabiaja (a zarabiaja gowno) to bylaby szansa na wyzsze wynagrodzenia dla nas , co za tym idzie wieksza mobilizacje do pracy. Nie bede za 3 kola miesiecznie po takich studiach i zmarnowanej mlodosci robic w syfie 12 h na dobe i kazdej pacjentce w tylek wlazic. Moze jeszcze w oponke pierdnac?

A ja debili spotkałem co gadali ze powinien mnie odtruwać ten konował co mnie zatruł:O.A pobitym powinni gadać żeby leczył ich bandyta:P.