Jeżeli ktoś nie ma obrączki to znaczy, że jest wolny !!

autorko - twoje myslenie jest zupelnie bledne - bo to czy osob ma zobowiazania czy nie - to decyzja tej osoby a nie tej kt ja potencjlnie podrywa;-)

a i jeszcze jedno ja jestem przeciwniczka obraczek w ogoel - nie wiedze zadnego powodu zeby informowac przypadkowych ludzi o wlasnym stanie cywilnym;-)

znaczy, że wolny i można z nim sypiać. Choć wolę podrywać żonatych z obrączką to nieźle podnieca tak skusić faceta a w domu żona z dziećmi. Prawdziwa kobieta zawsze uwodzi żonatych/ zajętych!

Świetnie :D jestem wolna :) nie noszę obrączki bo nienawidzę wszelkich gadżetów na palce tzn pierścionków a tym samym także obrączki :) mój mąż nosi, a ja nigdy, co nie znaczy że uważam się za osobę wolną i do głowy mi nie przyszło że ktoś może mieć tak pustackie poglądy jak autorka tego tematu :D obrączka to tylko symbol, nie kajdanki

To wyżej to byłam ja :) jeszcze śpię widocznie :p

Ludzie żyjemy w takich czasach że nawet noszenie obrączki w niczym nie przeszkadza jeżeli jest chemia między dwiema osobami choć są ludzie którzy nie chcą "mieszać" takim osobom w związku i widząc zaobrączkowanego/zaobrączkowaną odpuszczają sobie. Natomiast brak obrączki to jak najbardziej oznaka stanu wolnego ale równie dobrze taka osoba może być też po rozwodzie choć rozwodnicy noszą obrączki ale na lewej ręce.

"nie ma na palcu obrączki znaczy, że wolny i można z nim sypiać. " xxxx no na to to jeszcze on musi wyrazic zgode;-) xxx Choć wolę podrywać żonatych z obrączką to nieźle podnieca tak skusić faceta a w domu żona z dziećmi. Prawdziwa kobieta zawsze uwodzi żonatych/ zajętych!" xxxx prawdziwa uwodzicielka anie kobieta;-) rzeczywistosc jednak pokazuje - ze to kompleksy, wlasne strachy przed zwiazkiem albo implikacjami z kims kto nie jest zajety itd.

"KngaStefankaFanka , a ja nigdy, co nie znaczy że uważam się za osobę wolną i do głowy mi nie przyszło że ktoś może mieć tak pustackie poglądy jak autorka tego tematu obrączka to tylko symbol, nie kajdanki" xxx sw. racja;-)

"pijąca poranną kawę Ludzie żyjemy w takich czasach że nawet noszenie obrączki w niczym nie przeszkadza jeżeli jest chemia między dwiema osobami choć są ludzie którzy nie chcą "mieszać" takim osobom w związku i widząc zaobrączkowanego/zaobrączkowaną odpuszczają sobie" xxx dobre jest to , ze czlowiek ma wolna wole i moze wybierac - nie ma tu nic do tego noszenie obraczki. Sa tez osoby w konkubinatach od lat sypiajace jedynie tylko ze wspolkonkubina;-) xxx Natomiast brak obrączki to jak najbardziej oznaka stanu wolnego ale równie dobrze taka osoba może być też po rozwodzie choć rozwodnicy noszą obrączki ale na lewej ręce." xxxx mylisz sie - nie wszyscy w zwiazkach malzenskich lubia bizuterie cz y tez chca dzielic sie ta informacja ze swiatem;-)

no cóż to moi rodzice 30 lat po ślubie są olni bo nie noszą obrączek :D tak samo mojego fceta brat od 5 lat żonaty nie nosi obrączki bo ma taką pracę więc wolny jest :D

Raczej mało jest takich osób no chyba że jego/jej małżeństwo to kompletny niewypał. Np.we Francji ludzie noszą obrączki a i tak zdradzają zarówno kobiety jak i mężczyźni.To tylko kawałek metalu :)

ludzi prosci potrezbuja prostych schematow: jest obraczka=zajety/niezdradza, nie ma=droga wolna;-) a potem wielkie zdziwko;-)