Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szklanadziewczyna

Nietuzinkowy facet

Polecane posty

Gość Szklanadziewczyna

Spodobał mi się pewien chłopak, rok młodszy ode mnie. Znamy się dość słabo, w zasadzie tylko na zasadzie cześć - cześć, jedynie kilka razy rozmawialiśmy ze sobą i były to niedługie pogawędki. Chciałabym go bliżej poznać, bowiem wydaje się niezmiernie interesujący, ale jest mało ale. Mianowicie chodzi o to, że on uchodzi za oryginała o dość barwnej osobowości. Słucha niszowej muzyki, ogląda niszowe filmy, książki, po które sięga, również znane są tylko nielicznym itp. Ma na wszystko swoje zdanie, jest ironiczny. Zauważyłam też, że raczej unika ludzi ze studiów albo ogranicza kontakt do minimum. I choć wydaje się ciekawym gościem i wiele bym dała, żeby móc z nim nawiązać jakiś kontakt, aura, jaką roztacza wokół siebie, sprawia, że tracę wiarę w siebie (a jestem z tych nieśmiałych raczej) i wycofuję się, przekonana, że i tak mu nie dorównam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanaPułapka
if you dont know me by now....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
I tak to mniej więcej wygląda. Nie żebym była jakaś szara, też mam zainteresowania, które mnie pochłaniają, ale i tak czuję się przy nim gorsza, mniej wartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Może ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deep in the ocean
Szklanadziewczyno, spokojnie mu dorównasz :) nie musisz sie na wszystkim znac, nie musisz ogladac tego co On. Skoro On jest taki niszowy to pewnie będzie zachwycony, że bedzie mógł Ci to wszystko pokazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Ile bym dała, żeby tak było. Póki co to mam wrażenie, że na jego tle jestem bezbarwną dziewczyną, która niczym nie może mu zaimponować i jest mi przykro, choć tak jak pisałam wyżej, mam zainteresowania, dużo czytam, uczestniczę w kulturze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
ten opis bardzo do mnie pasuje, chcesz pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Jestem jak najbardziej otwarta na nowości, to dla mnie niezwykle inspirujące, gdy ktoś dzieli się ze mną swoim światem, oczywiście ze wzajemnością. Chciałabym jednak, żeby on docenił także to, co ja mam do zaoferowania, a nie np. pokazywał, jaki to jest wyjątkowy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Chętnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Tak w ogóle przepraszam za ten wątek, może jest on ciut idiotyczny, ale tak się składa, że nie miałam do czynienia z facetami zbyt często, a już na pewno nie w sprawach czysto damsko -męskich. Stąd czasem wydaje mi się, że trzeba być Bóg wie jakim, żeby zwrócić na siebie uwagę kogoś ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Elektronikełe - z przyjemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
posty nie chcą sie wyswietlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Jeśli ktoś miał okazję trafić na ten typ faceta, który nakreśliłam w opisie i wie jak z kimś takim postępować - będę wdzięczna za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
nie trzeba być nie wiadomo kim, musicie tylko odpowiednio na siebie trafić, i z tego opisu co napisałaś to nigdy nie pomyślałbym o sobie że jestem jakiś ciekawy i wyjątkowy, wręcz przeciwnie, uważam że jestem nudny i nieciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, najprawdopodobniej pod fasada tego "oryginalnego" faceta skrywa sie, subtelny, niesmialy czlowiek, ktory przyjal maske cynika, przesmiewcy itd. Sprobuj w nastepnej rozmowie spytac go co Go zainspirowalo do sluchania tego rodzaju muzyki, ogladania nietuzinkowych filmow. Wykaz zainteresowanie Jego muzuyka, moze zechce pozyczyc Ci plyte, ktora lubi. Wtedy bedziecie mieli o czym porozmawiac, a to jedna z drog do blizszego poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
posty nie chcą sie wyswietlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Skąd takie zdanie o sobie, Elektronikełe? Ja np. też mam sobie wiele do zarzucenie, przede wszystkim to, że jestem niedopracowana i wiele rzeczy jeszcze nie miałam okazji poznać, ale czasy bycia szarą myszką mam za sobą i przez ostatnie lata stworzyłam sobie jakiś świat, w którym się obracam. Momentami jedynie, zwłaszcza przy takich osobach, o których wspomniałam, czuję się gorsza. Bosa - podejrzewam, że to nieśmiały osobnik. Skryty, samotnik, pochłonięty poznawaniem nowych brzmień czy książek. Z tego, co zauważyłam, trudno do niego dotrzeć, a moja nieśmiałość też wiele utrudnia. Kusi mnie perspektywa bliższej znajomości z tym chłopakiem, ale tak jak wyżej pisałam, obawiam się, że nie spodobam mu się taka, jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
zarzucenia' - wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
posty nie chcą sie wyswietlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
W ogóle to kumpela, która zna nas obydwoje, stanowczo odradza mi tę znajomość. Twierdzi, że jestem zbyt delikatna dla gościa, który do wszystkiego podchodzi w tak cyniczny sposób, że zasługuję na normalniejszego faceta, dla którego nie będę musiała się zmieniać. Tymczasem ja naprawdę mam dosyć dostosowywania się do kogoś tylko po to, żeby ktoś się mną interesował. Chcę być sobą, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Elektronikełe - widzę właśnie. Zatem zapraszam na truposh88@wp.pl, jeśli chcesz jeszcze pogadać. Póki co idę spać, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Słucha niszowej muzyki, ogląda niszowe filmy, książki, po które sięga, również znane są tylko nielicznym itp. Ma na wszystko swoje zdanie, jest ironiczny. prawdopodobnie ubiera też majtki na lewą stronę, bo hipster musi się wyróżniać oby tylko robił to tak, żeby ci było dobrze :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
nie chodzi mi o to że czuję się gorszy od innych bo na innych ludziach mi nie zależy, tylko czuję się właśnie taki gorszy jak mi na kimś zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Z tymi majtkami to tam nie wiem, w każdym bądź razie facet jest dość specyficzny i na długo zapada w pamięć. Oprócz nietypowych (nietypowych jak na otoczenie, w którym się obracam, zapewne gdybym poznała więcej takich ludków to bym stwierdziła, że aż taki wyjątkowy to on nie jest) ma bowiem dość charakterystyczny image. Pozornie zaniedbany, z bródką, dłuższymi włosami w stanie nieładu, niezbyt dbający o ubiór, kojarzy mi się z jakimś bardem z lat 60. Dziewczynom z roku raczej się on nie podoba, mają go za brzydala, a mnie się wydaje, że specjalnie się tak oszpeca, bo kiedyś widziałam go w garniturze i wyglądał całkiem fajnie. Zaś odnośnie naszych kontaktów... Nie da się ukryć, że ciężko z nim nawiązać kontakt. To typowy outsider, który stroni od reszty i rozmawia z ludźmi tylko w wyjątkowych sytuacjach. Wówczas też ujawnia się prześmiewczość i krytycyzm w stosunku do wielu spraw. Z drugiej strony on jest taki tylko w towarzystwie innych facetów, w przypadku dziewczyn natomiast da się wyczuć pewną dozę nieśmiałości. Inna rzecz, że to nie jest ten typ człowieka, z którym rozmowę zainicjujesz od "co słychać?", "jak leci?". Dlatego z tą muzą to chyba dobry pomysł. Ostatnio myślałam nawet, żeby wybrać się na ten sam koncert co on i tam go jakoś zaczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklanadziewczyna
Elektronikełe - to mamy podobnie. Mnie też specjalnie nie zależy na opinii innych, jest mi obojętne, czy jestem lubiana na uczelni i stąd też nie mam oporów, żeby nawiązywać kontakty z ludźmi. Gorzej jest, gdy naprawdę na kimś mi zależy. Wtedy zaczynam się porównywać i to niestety na swoją niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junkhead
a można się dowiedzieć co znaczą w tym przypadku wyrażenie niszowe? Co ta za muzyki słucha, jakie filmy ogląda, i co to są za książki znane tylko nielicznym? Ja np. nie słucham muzyki co można usłyszeć w radiu czy w tv i zespoły takie, że pewnie jak wymienię to większość nie będzie kojarzyć, filmy też nie oglądam tylko tych z hollywood, ale również kino europejskie, stare filmy lubię, ogólnie dużo oglądam ale kino, gdzie dużo jest takich mniej znanych filmów. Z książkami też tak, że nie czytam tego co jest na listach bestsellerów, czy książek które można kupić w centrach handlowych, tylko do biblioteki chodzę i pożyczam różnych pisarzy, którzy też pewnie komuś kto nie siedzi głębiej w literaturze nie są znani. Czy ten Twój kolega też taki jest, czy jeszcze inny? Bo jak tak to fajnie się dowiedzieć, że jestem nietuzinkowy:p A co do mojej rady to tak jak ktoś radził okaż zainteresowanie jego zainteresowaniom, popytaj o muzykę, jak wiesz jakich pisarzy lubi, to weź na następnych zajęciach książkę któregoś z nich, zeby temat do rozmowy był:p albo zagadaj o muzyce, powiedz, żeby Ci polecił jakąś swoją ulubioną płytę, bo masz ochotę poznać jakiś nowy zespół, albo żeby Ci jakiś film polecił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×