Jest tu ktoś o tej porze? siedze wstawiony i chciałbym pogadać

jestem zdołowany, bo sie nieszczesliwie zakochałem.... no i sie upiłem, samotnie sie czuje i mam ochote z kims pogadac, jest tu ktos jeszcze ?::)

ja jestem np.:)

.

Same boty tu piszą

to baw sie dobrze, ja ide sobie zwalic konia i spierdalam spac, pa

postów nie widać

witam w klubie .:( czuję cały dzień pustkę :( była jego wina a ja cierpię. nawet nie dostałam wiadomości " weź daj mi spokój" obojętność jest najgorsza... :( nie wytrzymuję. a myślała, że to ten jedyny... ciekawe czy zrozumie i zatęskni ... :/ ja piedole jak mi źleeeeeeeeeeeee!!!!!!!!

ale chamidło

sam jesteś bot bocie :P

durne to forume