agunieczka88 0 Napisano Maj 26, 2013 nie pije mi zadnych soczkow bo nie ma tego odruchu ssania ale daje jej wode przegotowana herbatki i inne ale ona wypije tylko to co wygryzie bo bez przerwy tylko gryzie smoczek i ten smoczek od kubka niekapka. juz wsztstkiego probowalam. stale posilki je normalnie. rozmawialam z pediatra i powiedziala mi ze jak tak zachowuje sie przy butelce to mi wspolczuje i zostaje mi tylko karmic ja łyzeczka:(:(trudno ale przez ten dzien co bede miala wesele bedzie musiala sie przemeczyc a jesli chodzi o to zeby ja zostawic u kogos to nie mam kogo i to jest kolejny problem. masakra jakas. jak sie wali to wszystko po kolei. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Maj 26, 2013 na sniadanie zjadlam jedna parowke i cztery male kanapki z poczatku chleba z wedlina i serem. waga 54,3:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Maj 26, 2013 ale mnie denerwuje to kafe. tyle sie napisalam i nic mi sie nie pojawilo. wszystko na nowo musze pisac. jesli chodzi o moja corke to posilki normalne je bez problemu. kubki niekapki probowalam roznorakie tak jak smoczki i zawsze tylko gryzla i tyle co jej wycieklo to tyle wypila. tylko cycus na nia dobrze dziala. czuje ze chyba nic nie wskuram ale nadal bede walczyla bo nie dam za wygrana. szkoda mi jej i to bardzo ale nie mam wyjscia. jesli chodzi tez o to ze nie chce do nikogo isc to nawet nie mam komu jej podrzucic bo wszyscy pracuja lub maja swoje male dzieci. teraz moj z nia walczy a ja mam łzy w oczach bo troszke placze. wydaje mi sie tez ze cycus to jest jej usypiacz bo bez niego tez nie usnie no ale przemecze ja do konca tyg to zobaczymy. jak bedzie tak jak teraz to bede skazana na cyca dopoki nie zaczne pic sama ze szklanki. a przez dzien wesela bedzie musiala sie przemeczyc. dobre jeszcze to ze mam dosc pozno bo na 18.30 wiec pomecze sie tylko do 22 a pozniej spi jak zabita do 8 rano wiec mysle ze nie bedzie tak zle. teraz bedzie plakac dopuki nie usnie bo ona wygra a nie ja. SERCE I PEKA:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 27, 2013 Hej laseczki jak tam go weekendzie? U okie tu średnio nie ćwiczyłam bo ciągle coś było do roboty no i wczoraj smażone mięso było na obiad to się skusiłam na1 kawałek a w sobotę ków trochę podjadlam. Ale przed nami nowy tydzień także głową do góry. Agnieszko a wracając do tematu twojej młodszej córki to o-d myślałas żeby ja już odstawic od piersi? Może to by coś pomogło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Maj 27, 2013 Hejka dziewczyny!u mnie waga dzisiaj 100gram wiecej ale wczoraj o 23 zjadlam dwie parowki i dwie kromki chleba z serem zóltym:):)czyli wage narazie trzymam 54,4. do czerwca powinnam zrzucic jeszcze kilogram:):)Gosiu jesli chodzi o moja corke to chyba za wczesnie zeby ja odstawic od cyca no i nie chcialabym jeszcze jakby mi tylko pila z butli to bym dawala jej same herbatki z buteli a tak to na cycosiu. szkoda ze to tez jest jej usypiacz na noc. nawet smoczka nie chce. wczoraj wieczorem nie chialam jej juz dac cyca to posmarowalam sobie brodawki ketchupem ale i to ja nie oderwalo od niego. pila razem z ketchupem choc z poczatku zbytnio nie chciala:):)na sniadanko zjadlam trzy parowki i trzy kanapki bo obiadu bo juz nie chce nic jesc to teraz sie zapchalam. buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 27, 2013 hejka ja mam trochę banie bo wczoraj dwa razy waga pokazała 54.3 a za trzecim chyba się wkurzyla i pokazała 55.1 :-D wiec przyjmuje ze było 55.1 ;) dzisiaj się nie warzylam, a na sniadanie (09.30) dwie kanapki i teraz tez dwie +kawa.ja ostatnio nie cwicze bo ciagle leje, a na rowerek nie wsiade bo jeździłam na nim 5mies i nie mogę na niego patrzeć ;) ale jak bd ciepło to będziemy jezdzic z moim na rowerach wieczorami ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 27, 2013 hejka ja mam trochę banie bo wczoraj dwa razy waga pokazała 54.3 a za trzecim chyba się wkurzyla i pokazała 55.1 :-D wiec przyjmuje ze było 55.1 ;) dzisiaj się nie warzylam, a na sniadanie (09.30) dwie kanapki i teraz tez dwie +kawa.ja ostatnio nie cwicze bo ciagle leje, a na rowerek nie wsiade bo jeździłam na nim 5mies i nie mogę na niego patrzeć ;) ale jak bd ciepło to będziemy jezdzic z moim na rowerach wieczorami ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 27, 2013 hejka ja mam trochę banie bo wczoraj dwa razy waga pokazała 54.3 a za trzecim chyba się wkurzyla i pokazała 55.1 :-D wiec przyjmuje ze było 55.1 ;) dzisiaj się nie warzylam, a na sniadanie (09.30) dwie kanapki i teraz tez dwie +kawa.ja ostatnio nie cwicze bo ciagle leje, a na rowerek nie wsiade bo jeździłam na nim 5mies i nie mogę na niego patrzeć ;) ale jak bd ciepło to będziemy jezdzic z moim na rowerach wieczorami ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 27, 2013 super ze mi się 3razy wysłało :) o 16 sznycel z kanapka i tyle na dzissssss ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 27, 2013 Hej dziewczęta. Ja dziś oprócz śniadania zjadłam duży kefirnaturalny talerz ogórkowej jabłko marchewkd i na kolację 2chrupkie wasy. Po za tym mierzyłam dziś moja sukienkie na wesele i muszę ja dac do zwężenia bo jest mi za luźną:-) jak tam dziewczyny dzień wam minol. Dziś miałam tylko w domku ćwiczenia bo popołudnit chciałam jechać na rower ale się oczywiście pogoda zchrzanila i padało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gerber15 0 Napisano Maj 27, 2013 No wiec zacznijmy od tego ze wcześniej jadlam około 2000-3000 kcl dziennie, wazylam 65 kg przy wzroście 161cm , wzielam się za siebie, zaczelam ograniczać kcl, przestaam jesc fast foody itp. . Przeszlam na diete 800 kcl , oczywiście stopniowo ze pierw jadlam 1500 kcl potem 1200 itp. .. Na diecie 800 kcl jestem około 2 miesiące, schudłam, też waze 54.5 kg. Ale chce schudnąć wicej, Zastanawiam się czy jedząc 600 kcl dziennie, cwiczac około godzine dziennie np. 2 razy w tygodniu kickboxing , 2 razy w tygodniu skalpel lub killer albo turbo z ewa chodakowska, i w piatki mysc podłogi przez około godzine, a w soboty i niedziele cwiczyc około 2 h dziennie, np. rano spacer godzinny , potem jakies brzuszki a na wieczork cos z ewa chodakowska turbo czy cos, to czy w ciazgu tygodnia uda mi się schudnąć 2 kg a w ciągu miesiąca 7 kg ? Dodam ze przechodzę na pescovegeteranizm polega na tym ze jem tylko warzywa, owoce, nabialyt jak jajka , mleko, i ryby. Oprocz ryb nie jem innych mies. czasem np. raz na twa tygodnie lub tydzień ryz, lub ziemniaka. Mam 15 lat, 54.5 kg, 161 cm wzrostu. Czy myślicie ze taka dieta jest dobra dla mnie aby szybko i skutecznie schudnąć tyle ile chce ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Maj 28, 2013 Gerber sadze ze taka waga zdecydowanie ci wystarczy no ale decyzja nalezy wylacznie do ciebie a po za tym Witam Cie w naszym malym gronie. moja waga dzisiaj to 54,3 i 100gram mniej:):)wczoraj wieczorem wsunelam dwie pałki z kurczaka:):):)na sniadanko dwie parowki i dwie kanapki z maslem do tego kawa. chyba nigdy mi nie zbrzydna te parowki bo jem je prawie codziennie od trzech miesiecy i nic. na wedline patrzec nie moge to kupuje tylko na dwa trzy dni zeby moj mial co jesc i na kanapki dla niego do pracy. a co u was? jakas cisza sie tu zrobila! gdzie jest Madzia i Ewelina? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 28, 2013 witajcie. JA od dwoch tyg jestem na diecie mz. Jem zdrowo i wyeliminowalam to co doprowadzilo mnie do takiego stanu czyli slodkie napoje ,jedzenie na wynos i tluste obiadki z mezem. Zaczelam z waga 88 kg. Wczoraj bylo 84,7. Zwaze sie za tydz , mam trudne dni i waga pokazuje niestety wiecej. Staram sie nie jest po 19, pije 3litry wody. Odchudzalam sie juz setki razy ale teraz wiem ze dam rade. Najlepsze efekty mialam na kopenhaskiej ktora okazala sie byc bardyo niezdrowa dla mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blekitna marcepanka 0 Napisano Maj 28, 2013 to ja pisalam tam na gorze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 28, 2013 Hej dziewczęta. U mnie dziś taka pogoda że szkoda gadać:-( pozostają tylko ćwiczenia w domu. Właśnie zaraz będę sobie robić obiad zupa ogórkówa a tak to już2razowe kawałki na śniadanie i twarożek na 2 śniadanie. Agnieszka dla mnie to chleb razowy jak dla ciebie te parówki,po prostu bez tego nie ma śniadania:-) błękitną marcepanka witamy ciebie serdecznie:-) dobry spadek wagi a powiedz oprócz diety ćwiczysz coś. Proponuje ci również oprócz wazenia mierzenie się bo wiesz czasami ul jest że waga po prostu staje. Dobra dziewczyny biorę się za obiad. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Maj 28, 2013 ja własnie pije kawusie i zjadłam kawałek napoleonki. pozniej wypije jeszcze jedna kawe i na dzisiaj koniec. obiadu nie jem:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 28, 2013 A ja właśnie zielona herbatjd pije. U mnie w domu tyle słodkości że szkoda gadać ciasta i ciasteczka i cukierki. Ale to nic dam radę:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 28, 2013 hej laski stare i nowe ;) u mnie dziś 55.3 troszkę więcej ale to niiiiiiic, na sniadanie dwie kanapki +kawa na obiad o 15 tez dwie kanapki i postaram się już nic nie jesc dziś ehhhh mam nadzieje ze wytrzymam. Kurde musze wygonić mojego żeby rowery napompował bo mam ochote pojezdzic ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 28, 2013 Hej dziewczyny:-) od jutra ma być już ciepłej więc na rower jak najbardziej będzie można wyskoczyć:-) ja dziś tylko ćwiczenia w domku robiłam. Co do jedzenia to oprócz tego co prędzej pisałam doszła jeszcze sałatka z warzyw a na wieczór musli. Dziewczyny trochę obawiam się efektu jo jo co prawda dalej jemtak jak na początku i ćwicze ale same wiecie jak to jest. Dziś np robiłam sandwicze i tak mnie kusiły że cholera a normalnie ja nigdy nie przepadałam. No i wszędzie te słodycze:-( ech niech już wróci to słoneczko bo od tego siedzenia w domu zwariowac można. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leara 0 Napisano Maj 29, 2013 Halo dziewczyny jesteście tam jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 30, 2013 ja jestem jestem ;) dzisiaj było 54,9, pogoda do d**y jest już tydzień a chciałabym jezdzic na rowerze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 30, 2013 ja jestem jestem ;) dzisiaj było 54,9, pogoda do d**y jest już tydzień a chciałabym jezdzic na rowerze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Maj 30, 2013 ja jestem jestem ;) dzisiaj było 54,9, pogoda do d**y jest już tydzień a chciałabym jezdzic na rowerze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Czerwiec 3, 2013 widze już wszystkie zrezygnowały a żadna nie doszła do celu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Czerwiec 3, 2013 widze już wszystkie zrezygnowały a żadna nie doszła do celu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Czerwiec 3, 2013 ja jestem. nie mialam wogole internetu dopiero dzisiaj mi wlaczyli i przez ten czas wogole nie stosowalam diety ale juz jutro biore sie za siebie.staralam sie wazyc i waga wzrosla do 54,7:(:(cale szczescie ze nie wiecej bo bym sie zalamala. co u was? jestescie tu jeszcze??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Czerwiec 3, 2013 Hej laski ;) Wracam do Was, a raczej się postaram bo kompletnie mi się już nie chce :( Naprawde ciężko z motywacją a i pogoda nie sprzyja. Przytyłam tylko 1 kg więc to praktycznie nic, na całe szczęście bo jem jak kiedyś a już sie obawialam efektu jojo i wejścia na wagę. Od kąd mieszkam z moim ciężko z diętą bo on jest typem człowieka który może jeść wszystko i nie przytyje a ja niestety nie, a oboje lubimy zjeść i napić się wieczorkiem na weekend piwko czy 2. Teraz mam duużo czasu i tym bardziej powinnam jakoś go wykorzystać, szukam pracy bo chcę iść na studia zaoczne. I mam nadzieję że sie nawróce na dobre tory bo 6 kg do celu zostało, wsumie to mało skoro schudłam 14 kg;) Zoobaczymy postaram się wkręcić na nowo w dietę i ćwiczenia ;D :) A Tobie Ewelina gratuluje ! :D Osiągnęłaś swój cel i pomyslec ze pewnie też bym osiągnęła gdybym nie odpuściła;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Czerwiec 3, 2013 dzięki magda na pewno bys już dawno go osiagneła ;) ja już bym marzenie dawno osiagneła ale tez mi się już nie chce nic ;) dzisiaj u mnie było 55.4, a ostatnio nie mam ruchu bo leje ;( wiec mi się tak waga waha te 0.5kg w tą i w tą ;) wczoraj jezdzilam bo cos się na wieczor ladnie zrobilo, a dzisiaj znowu leje :o Aga uffff już myślałam ze odpuscilas! Wracac laski ;) razem raźniej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Czerwiec 4, 2013 hejka dzisiaj 55.3 wiec 100g mniej, nie jest zle ;) na sniadanie jedna kromka, poł makreli +kawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agunieczka88 0 Napisano Czerwiec 4, 2013 Ewelcia nie odpuscilam tylko poprostu nie mialam dostepu do internetu. te jełopy z Vectry wyłączyli moj modem i nie powiedzieli nawet z jakiej przyczyny. mowili tez ze moj modem został wycofany i myslalam ze sie wsciekne. maja chyba go wymieniac ale nie wiem jeszcze co i jak. czekam na tel od nich. u mnie waga dzisiaj to 54,2:):)a juz myslalam ze bedzie wiecej bo wieczorem mialam 55,2 i obrzarlam sie lodami o 23:):):)ale super;):)na sniadanie tylko jedna bułka z wedlina i serem a teraz pije kawe. wczoraj wieczorkiem tez bylam pocwiczyc troche na siłowni kolo placu zabaw ale nie duzo bo tylko 10minut.bylo jakos duzo ludzi przed 23.dzisiaj tez ide wiec do usłyszenia wieczorkiem:*:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach