Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

ja w sobote myłam ;) oczywiście nie zjadłam na kolacje tego co zaplanowałam tylko miske podgotowanej kapusty kiszonej (to akurat nie ma prawie wgl kcal ;)) i kromke z szynka. tez pojde jezdzic jak maluch pojdzie spac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowaa ze tak się zapytam z ciekawości :) jaka była twoja waga przed ciazą? ;) taka jak teraz, czy dopiero zrzucasz 'po ciazowe' kilogramy? ;) bo ja dopiero teraz waze tyle co przed ciaza :o ale lepiej pozno niż wcale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis zjadlam na śniadanie 2 kromki ciemnego z piekarnika z szynka serkiem pieczarkami i kukurydza;) pózniej zjadlam jajecznice z 2 jajek i kromke chleba a na obiad mala miseczke jarzynowej.;) wiec zle nie jest ;p pojezdzilam z 20 min tylko do poludnia bo jakos nie moglam usiedziec na tym rowerku;p a niedawno wrocilam z zakupow przedswiatecznych ;p niby sie jezdzilo samochodem ale po sklepie sie troche pobiegalo;p jutro bede piekla ciasto i robila jarzynowa salatke ale dietetyczna bo dodaje majonez jogurtowy;) ma o polowe mniej kcal niz normalny;p jestem teraz glodna bo ostatni posilek byl o 14:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Moja ma 15 mies skonczone ;) odchudzajaca dobrze pamietasz tez mam.skonczone 20 w sumie to za 4 mies skoncze 21 :) ja z podkarpacia wiec raczej blisko nie mamy :D ja ide zaraz jezdzic, ale tak mi sie nie chce ze szok... :/ musze sie jakos zmusic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie to jakas kaszana z tym odchudzaniem-cwicze, nie jem po 18 i mi przybylo dwa kilo od wagi poczatkowej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała a co jesz? dobrze ze dzisiaj post to się przynajmniej bardziej ogranicze niż zwykle... o 12,30 zjadłam trochę makreli z puszki pomieszanej z serem białym. Dzisiaj mój wraca i jedzie dopiero w pon wiec mogę rzadziej tu zagladac ale w poniedziałek wracam ;) tylko ciekawe z jaka waga... :o jak ja przy nim nie mysle co jem! :o jeszcze niedziela u teściów masakraaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Que, ja mam tak samo, że przy moim nie myśle co jem.. i nie myslę ile jem.. moj dziś wraca w nocy :) a twój gdzie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowa we wojsku jest na szkółce wiesz ;) i tak co piątek przyjezdza i w niedziele wyjezdza, a teraz z racji swiat wyjezdza w poniedziałek ;) wiec sobota i niedziela będą ciezkieeeee :o a w poniedziałek pewnie głodowka po weekendzie :-P jeszcze w sobote i niedziele cwiczyc nie będę, bo tak szkoda mi godziny na ćwiczenia jak mój jest dwa dni w tygodniu w domu ;) kurdeee czekam na wiosne i zaczynam biegac :) czocharowa a twój co robi ze tez go nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moj tirem jezdzi po europie.. roznie jest.. zazwyczaj tydzien go nie ma.. ale teraz na przyklad nie ma go 2 tygodnie.. jutro rano bedzie.. i pojedzie we wtorek rano.. ciezkie te zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Podziwiam was bo ja tydzien nie moge wytrzymac bez swojego. wiec tak zjadlam dzisiaj dwa razy makrele z serem i bialym umieszana i o 17 bulke z makrela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie ma wyboru.. nie ma co podziwiac.. takie jest zycie.. od 5 lat tak samo.. i dlugo sie to nie zmieni.. tak jest w Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zjadłam smakije kokosowa i miche platkow z mlekiem.. :) mialam zamiar nic nie jesc z okazji postu, ale jakos tak wyszło :D i tak moja córa mnie troche obsepiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych Świąt Wam życzę dziewczyyny ;*:)) I oby były małokaloryczne. Niestety wczoraj troche za duzo zjadlam i neidozwolonych rzeczy no trudno. I w dodatku od 2 dni meczy mnie cos żołądek mam brzuch jak balon a przed @ nie jestem :( planuje dzis zjesc bardzo malutko.. no zobaczymy jak bedzie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaaaa___
Podam Wam przepis na niskokaloryczny, niskoglikemiczny obiadek. Szybki i pyszny. Dla jednej osoby (dla faceta x2 i mozna mu dolozyc usmazonego w kostke kurczaka) cukinia cebula pomidor jogurt odtluszczony (moze byc zwykly lub grecki) oliwa czosnek, sol, pieprz makaron z maki durum albo razowej (ten z durum jest bardzo zdrowy i smakuje jak zwykly) Pol cukinii pokroic w talarki, cebule w piorka. Usmazyc na zloto na teflonie, na kapce oliwy. W tym czasie mozna juz gotowac makaron. Przygotowac sos: jogurt+zmiazdzony czosnek (wg smaku)+pieprz+odrobinka soli Pomidor pokroic w czastki. Makaron ma byc ugotowany al dente. Wykladamy na talerz, na to cukinie z cebulka, polewamy jogurtem, dekorujemy czastkami swiezego pomidora. Danie jest dosc ciekawe, bo gorace z zimnym i warzywka smazone ze swiezymi. Ale jest szybkie, zdrowe, zawsze mi smakuje i nigdy mi sie nie znudzilo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaaaa___
No i mozna calosc posypac natka pietruszki albo koperkiem, ale to juz opcjonalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Mala fajne danie czocharowa no niestety wiem jak jest z robota w polsce :/ heh mnie tez mala przewaznie obsepia przynajmniej mniej wtedy zjem :D dzisiaj zjadlam o 14 salatke zwykla warzywna i 3 kromeczki takie z poczatku chleba malutkie. tez wam zycze wesolych swiat, skromnych przede wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Odchudzajaca dzisiaj nowy dzien wiec nowa szansa zeby sie nie objesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
O 20 zjadlam to samo co o 14 plus jeden kawalek placka, niestety dopiero o 20 bo mnie nie bylo i nie mialam kiedy zjeść wcześniej :/ a wolalam zjesc o 29 niz rzucic sie na jedzenie np o 22.00, bo bym pewnie nie wytrzymala :o bylismy i szwagierki i ogladalam nagranie z urodzin mojej corki, z grudnia. matko jaka ja bylam gruba ;( jak ja moglam tego nie widziec po sobie :o tzn wiedzialam.ze chuda nie jestem ale nie ze az tak gruba :o masakraaaa. kurde nie jestem zadowolona ze to zjadlam o 20 :/ ale wiedzialam ze nie dam rady i cos pozniej zjem :/ jeszcze dzisiaj bez cwiczen, dopiero w pon jak moj pojedzie bd jezdzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×