Bezrobotni po studiach, czy są tu tacy?

Opiszcie swoje doświadczenia i to co dają studia w Polsce. Ja studiuje ekonomie, mam 23 lata ale jestem dopiero na 2 roku, czy zostane bezrobotnym?

codziennie piszesz to samo :O

TAK

nie...za to są emeryci którzy poodbierali swoje odprawy i wrócili na to samo stanowisko

bedziesz wywoził gnój na pole, dziekuje

jotpe

ja jetsem po historii, mam 35 lat, staż pracy: 3 mce przy sprzątaniu w kinie, jeszcze na studiach. Wysałałm ok. 1500 cv, dwie odpowiedzi, w ciągu paru lat, potem odchowałam dziecko. Teraz mogłabym znów szukac ale nie ma sensu nawet, wszędzie pracują tylko sami znajomi

Widzisz, jaka jest skala bezrobocia, więc wiesz, czego możesz się spodziewać. Jeśli się nie ma znajomości, albo nie jest się jednostką wybitną w danej dziedzinie, to się siedzi na bezrobociu i dogorywa. Skoro jesteś jeszcze na studiach to nie popełnij mojego błędu i zapisuj się na bezpłatne staże, praktyki, wolontariaty, wszędzie gdzie się da. Odpuść sobie studenckie bumelangi, to Ci się to później zwróci. Ja skończyłam studia ponad rok temu i jestem na stażu z PUP. Za chwilę znów nie będę miała nic, bo mój szef nie ukrywa,że choć mnie uwielbia i jest ze mnie bardzo zadowolony, to woli wziąć kolejnego stazystę z pup za darmo i przymknąc oko na jego wady niż zapłacić mnie nawet najniższą krajową.