Zarabiam 1400zł na ręke i nie mam szans na dziewczynę :(

bo one wszystkie patrzą na kasę :(

A może inna przyczyna? Zaczynasz znajomość od :"Cześć, zarabiam 1400zł" ??

Najlepiej zwalić na zarobki :D Mnie to tam zwisa i powiewa ile facet zarabia. Zawsze sama sobie radziłam więc co mi do czyjegoś zarobku

żadna nie chce faceta który tyle zarabia a często pytają gdzie pracuje no to sprzedawca w markecie ile może zarabiać ?

ej no nie widać co pisze :P

Mi to odpowiada- nie ważne, ile zarabia, ważne, że wykazuje się inicjatywą i potrafi dbać o siebie bez wybrzydzania. Mógłbyś nawet zarabiać 900 zł, a pracując za takie pieniądze pokazujesz niezłomność charakteru i determinację :P pieniądze to rzecz drugorzędna, ważne są chęci :)

chciałabym, żeby facet zarabiał mniej ode mnie

tak myślisz ? to dodam, że nie jestem przystojniakiem, mieszkam z matką, nie skończyłem studiów, nie mam samochodu bo mnie nie stać i co teraz powiesz ?

Wolałabym faceta, który zarabia 1400 niż takiego, który siedzi w domu i nic nie robi. Ja też tyle zarabiam i jakoś daję radę przetrwać miesiąc więc jego pieniądze nie są mi potrzebne.

na pewno w trakcie znajomosci dziewczyna sie zniecheci lekko ...chyba ze bedziesz dla niej mega boski ale watpie bo tak maja tylko bardzo przystojni lub bardzo wygadani elokwentni

powiem :-) "nie jestem przystojniakiem" - rzecz gustu "mieszkam z matką" - to coś złego? Prawdziwy mężczyzna szanuje swoją matkę "nie skończyłem studiów" - zawsze możesz, jeśli chcesz, a jeśli nie, to niekoniecznie "nie mam samochodu bo mnie nie stać" - ja nie mam , bo nie chcę. To tylko kolejny przedmiot w życiu - lubię mieć ich jak najmniej. A mimo to nie chciałabym, żeby facet (ale taki, z którym jestem w związku) zarabiał mniej ode mnie.