Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bejca8925

Serio ludzie kupują dziewczynkom takie zabawki???

Polecane posty

do do wiosennej chyba nie przeczytałaś mojej wypowiedzi. Napisałam ze jak ktoś chce wychowywać unisex to kupi różowe i da chłopcu. Co za różnica. Ja kupilam bo nam się przydało i dzieci się bawią, syn też, mimo ze różowe. Niestety mieli tylko różowe wiec nie było w czym wybierać, jakby były inne wzięłabym np zielone ;) Fajny kolor bardzo go lubię :) Co do tradycji to chyba taka tradycyjna nie jestem i żeby nie wykazywać się samolubstwem to akurat sprzątaniem chętnie obdarowuje wszystkich domowników ;) A to ze dziecko nauczy się sprzątać nie mając mini miotły to chyba logiczne. To tylko zabawka i nie ma przymusu zeby ją mieć. 2 mi się wychowała bez mini mopa i mini miotły (przy okazji złamali moje dwie miotły kuchenne) ale przy trzeciej stwierdziłam ze kupię choćby dlatego ze wszystkie inne zabawki już mają a tego jeszcze nie ;) Jakbym nie kupiła to wywlekałaby dalej tą moją z kuchni i życie by się toczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój synek ma 4 latka
i jak kiedyś wpadliśmy na pomysł by kupuć mu takie odkurzacz z granulatem (kuleczki) to powiedział że on nie chce bo to dziewczyńska zabawka (chodzi do przedszkola i tam są takie zabawki którymi bawią się praktycznie tylko dziewczynki) a jak dla testu pokazałam mu ten zestaw do sprzątania i zapytałam czy taki chce to nic nie odpowiedział tylko tak jakby tego nie słyszał. W domu sprzątamy z mężem na zmianę . W przedszkolu są utrzymane stereotypy bo lalki i zestawy do gotowania to idealna zabawka dla dziewczynek a dla chłopców są samochody, kolejki, klocki którymi bawią się też dziewczynki ale te preferują raczej zabawę w swoim gronie z lalkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabawki mają bawić i
rozwijać. Jeżeli jakaś zabawka tego nie robi (nie uczy i nie rozwija) to znaczy że nie jest warta złotówki. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama bzika
No może takie jak deska do prasowania to bym chyba nie kupiła, bo mnie to kojarzy się z obowiązkami. Jednak już drewniane jedzonko, czy kuchenkę czemu nie ? Brałam z tąd, ze względu na darmową przesyłkę, toster i jedzonko na rzepy i są naprawdę dobrej jakości a zabawy przy "gotowaniu" na prawdę sporo. http://tree-house.pl/pl/c/Zabawa-w-doroslych/30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozerra
ale o co chodzi? Autor to przeczulony na swoim punkcie czlowiek,, jakaś feministka. Weź na luz. Akurat mój synek ma zabawkową kuchenkę, uwielbia udawac,że gotuje. To są zabawki unisex. I dla chłopca i dziewczynki. Akurat porządku i gotować powinien umieć każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynki marza o lalkach, domkach i ubrankach a nie zestawie do prania czy sprzatania.cos takiego mozna kupic jako zestaw edukacyjny zeby dzieci uczyly sie sprzatac, ale niezaleznie od plci i nie na oczekiwany prezent pod choinke czy na urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×