Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takigość:)

lekki problem z uczuciem do przyjaciółki

Polecane posty

Gość takigość:)

Witam, na początek powiem że 1 raz zwracam sie w takiej sprawie do internetu, ale nie wiem co myśleć o tym wszystkim :/. Nie przedłużając przejde do sedna: otoóz mam pewną przyjaciółke znana jest mi ona przed około 2lata (przez ten czas zdąrzyłem ją nieco poznać) ma podobny gust muzyczny śmieje się z moich żartów itp. tez powiem jej czasem cos milego. No dobra przyjaciele z nas powiedzmy albo dobre koleżeństwo. Nieraz mieliśmmy okazje pojsc razme na impreze itp. ponieważ jest ona również kumpelą innych moich znajomych. Chodzi o to ze na ostatniej imprezie spedziłem z nią większość czasu i nastąpił swego rodzaju przełom xD w naszej znajomości . Dzień po tej imprezie oglądaliśmmy film u mojego kolegi no peklo troche blantow i ogolnie jak juz sie uspokoilo i wszyscy ogladali ze skupieniem Ona zasneła na moim ramieniu i czegoś takiego nie czułem dawno (coś takiego przeszywającego całe me ciało gdy była bllisko) czułem każdy jej ruch ona jakby niewinnie ze mną flirtowała ruszała co jakiś czas dłonmi lub zmieniala ułozenie głowy na moim ramieniu, mruczała itp. ja nie zrobilem nic wielkiego probowalem być opiekunczy i troszke sie do niej przysuwałem muskałem jej włosy bo nei wiedziałem czy ona to robi specjalnie nigdy nie myślałem o niej jako o partnerce chociaż zawsze pociągała mnie fizyczne i psychicznie to jednak tamta chwila dała mi duzo do myslenia. Poczułem że mógłbym byc z nia szcześliwy . Po 3 godzinnej "drzemce" ocknęła się i poszła do domu bo mieszka minute drogi wyszla praktycznie bez slowa (nie wiem jak by sie to potoczylo gdybysmy byli sami (?) Jest to typ dziewczyny ktora nie lubi rozmawiac w smsach czy na internecie. Dzien po tamtym moim przebudzeniu uczuciowym :D widzielismy sie ale nie gadalismy o tamtym (takze nie bylismy sami) Teraz do mnie doszło że przy niej zawsze jestem szczęśliwy ona chyba jako jedyna daje mi tyle siły, mowi mi czasami miłe rzeczy tak samo ja do niej staram się jej zawsze pomagać przedłuzac rozmowy itp. . Nie wiem czy się zaochałem ale coś się we mnie obudziło. Może miłość do niej ? Sam tego nie wiem choć gdyby odwzajemniałą to uczucie byłbym bardzo szcześliwy. Teraz Pytanie do was po wyciągnieciu mniej więcej obrazu stosunkow miedzy nami . Mam jej jasno dać do zrozumienia że się w niej kocham czy poczekać do następnej imprezy i czekać na jej ruch ?? Dać jej jakoś znać o tym co do niej czuje a może jakos naprowadzić jej myślenie ? Serio ciężka sytuacja dawno się nie zakochałem i te uczucie jest bardzo intensywne. Jestem młodszy od niej o 2 lata jestem studentem co mam robic :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaas
podbijam prosze o porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×