Chlopak z ktorym krece od miesiecy podarowal mi na urodziny

kubek, za 1e , dostepny w sklepie typu wszystko po 1 euro, zreszta taki sam , jaki kupilam sobie na pocatku jak tu przyjechalam do tego miasteczka......... :O nawet nie opakowal,nie dolaczyl czekolady czy kartki,po prostu dal kubek, zwykly, z napisem cafe italia, nawet nie urodzinowy czy jakis smieszny. mieszkamy oboje w malym miasteczku,wiem,ze jest tu pare sklepow na krzyz i wszystko sie powtarza,ale mogl znalezc cos lepszego,ba,lepszy kubek........... mamy po 25 lat :O

hahah

tu nie chodzi o to,zem materialistka, po prostu wstyd mi teraz mu w oczy spojrzec,jakos mi tak glupio,nie wiem..

Tak to jest jak krecisz z ciapatym :O

kupując jemu coś drogiego

hehe widocznie chłopak jest mało ogarnięty albo chciał Ci dać do zrozumienia, ze wcale mu tak na Tobie nie zależy

kolezanka na pierwszy prezent od chlopaka dostala szampon przeciwłupieżowy :) i mydlo w kostce taki zestaw bo jego babcia pracowała w kiosku i miał za darmo hehehe Juz ci sie podoba kubek za euro :)

To jemu w rewanżu kup wykałaczki za 1euro albo grzebień :D może da mu to do myślenia

Pewnie czarny

wiem o co ci chodzi...nie chodzi o cene prezentu tylko o to ze nie starał sie znalesc cos ciekawego dla ciebie...pewnie ucieszyła bys sie bardziej gdyby narysował dla ciebie obrazek na sciane....bo włożył by w to serce....

haha..nie jest to zaden ciapaty :P jest niesmialy, moze troche nieobyty, introwertyk, pewnie i tak go wiele kosztowalo podarowaniu mi go,taki spiety byl :P

jak mial urodziny-miesiac wczesniej-ja upieklam 2 duze czekoladowe mufiny i chodzil podniecal sie nimi przez pare dni,ze takie dobre

widać że cie nie kocha. taka prawda, gdyby kochał to kupił by ci kwiaty.

nie kocha.

to chinczyk

a wiesz co ja bym zrobila ? rozj....a bym ten kubek o podloge !- tak zrobilam jak mi moj kiedys podarowak kwiatka w doniczce ! zapamietal lekcje do dzis...

to chinczyk

spoko mój eks kupił na świeta płyn do kapieli a ja mu zegarek za kilka stówek.. :))

przynajmniej wie, że ci się podoba (skoro już sama kupiłas sobie taki sam) - a i teraz kawę możecie pić w takich samych kubeczkach, no cóż...

nie wiedzial, ze mam juz taki

gofra o smaku kebaba ----> a co masz do kwiatów w doniczce?? zawsze to lepsze niżeli dostac ciete kwiaty, które zaraz uschną mi osobiście takie kojarzą się ze śmiercią,a o taki w doniczce możesz dbać i od Ciebie zależy ile ci sie utrzyma

no ale co Ty chcialas dostac?!?!?!?! dziewczyno co to znaczy krece? bo ja to rozumiem tak, ze nie jestes z nim prezent byl symboliczny

to znaczy , że zna Twój gust :) - i cieszy się, że trafił taki, jaki Ci się podoba, ojj no trudno, nie zawszfaceci sa orłami w wymyslaniu miłych niespodzianek

hhaha no w sumie racja....... :)

mnie taki prezent to by wk.urwil i odrazu by mi sie chopak odpodobal chyba juz lepiej nic nie dostac , zenada

Troche nie na temat. Ja kupilem zonie kwiatek doniczkowy jak urodzila corke. Kwiatek ciagle zywy a corka ma 29 lat. Ha?

co w tym dziwnego...

do eks z zach, -chodzi mi oto ze chlopaka trzeba sobie wychowac i to od razu (moze zostanie na cale zycie,jak moj) wiec mojemu "wyjasnilam" ze ja lubie taki podarunek ktory bedzie zawsze sprawial mi przyjemnosc,a najchetniej z zoltego metalu,no i "zlapal" o co mi chodzi, hee he- minelo juz kupe lat a ja na kazde moje swieto tz. - ur. imieniny,walentynki,mikolaja, otrzymuje sliczne malenkie cacuszko w slodkim malenkim pudeleczku z kokardka,no i efekt jest taki ze uzbieralo mi sie juz troche tych slicznych zoltych przedmiotow i nie jestem materialistka bo niektore z nich sa naprawde bardzo drobne, poprostu bardzo mnie to cieszy i mozna powspominac ...

a ty doniczkowiec, - ty to masz poprostu szczescie, - ( ze na mnie nie "trafiles") hee he ...

bo ode mnie to tym doniczkowcem to jeszcze w drzwiach bys zarobil ...