Mama wtrącająca się do wszystkiego

Czy ma ktoś problem z mama która się do wszystkiego wtrąca?

ja nie

ja mam teściową... ciągle jej teksty nie chcę się wtrącać, ale.... staram się wcale nie odzywać do niej,wredne babsko, które tylko płacze jak coś nie po jej myśli idzie i robię po swojemu.

Właśnie ja mieszkam z mężem i mamą, mamy wspólna kuchnie i łazienkę. Już nie mogę wytrzymać.. Do wszytskiego sie wtraca i wszytsko krytykuje. To co jemy, z czym robie mezowi kanapki do pracy, to jak duzo wody leje kąpiąc się, zawsze pyta gdzie idziemy, kiedy wrocimy, co było podane na stole u szwagierki na urodzinach.. A jak jej powiem że co ja to interesuje bo juz nie moge wytrzymac to krzyczy i placze ze o nic sie juz nie moze wlasnej corki zapytac. Przez to non stop się klucimy :/