Inseminacja - walka o upragniony cud :)

No właśnie co do miesiączki to jeszcze nie dostałam.Siacha a ty też dalej bierzesz luteinę? Bo chodzi o to, że robiłam już dwa testy i dwa negatywne,a miesiączki dalej nie ma.Czy to przez dupka nie mogę jej dostać? Nie wiem co mam zrobić odstawić go czy nie? Farmaceutka powiedziała mi że testy mogą jeszcze nie wykryć,w brzuszku jak na miesiączkę już od wczoraj i sama nie wiem co robić.Miałam iść od razu na betę,a nie patyczkować się z jakimiś głupimi testami.W przyszłym cyklu tak zrobię,wtedy będzie 100% pewności.Ale jestem zła na siebie.Acha zapomniałam dodać że cykle mam średnio 26 dniowe i ostatnio tak było,ale wcześniej miałam nawet 28 dniowe,wobec tego @ mogłaby przyjść dopiero jutro.Dziewczyny co sądzicie odstawić go?

Acha i jeszcze jedno bo większość z was chce robić tą laparoskopię więc od razu się zapytam, czy jeśli już ją miałam kilka lat temu robioną,wtedy usuwali mi torbiel to powinnam ją znowu powtórzyć,czy raz wystarczy?

Kurcze sorki że znowu kolejny post osobno ale zawsze przypomni mi się jeszcze że miałam coś napisać jak juz dodam :):) Beti ja miałam dożylne znieczulenie,ale najpierw dostałam jakby głupiego jasia jak wieźli mnie na salę żebym nie była w pełni świadoma i zestersowana.Potem dostałam znieczulenie w rękę,w której miałam wenflon,po obudzeniu normalnie mogłam spać tyle że jeść nie mogłam długo.Acha ale ja tak miałam przy laparo,ale myslę że procedury są podobne. Lisa ja już myślę o adopcji chociaż wszyscy mi mówią że to za wcześnie,ale ja wolę być przygotowana na wszystko.W ośrodku jeszcze nie byłam,na razie to tylko takie gdybanie,jak już wszystko zawiedzie.

Giziulku - ja bym tą luteine już chyba odstawiła. Ja przestałam brać w sobote i w poniedziałek przyszła @ jak w zegarku. Dzisiaj dzwoniłam do swojego Gin i powiedział, że mogę brać Clo także zaczynam od jutra. Ten cykl stymulowany. Siacha - trzymam kciuki, może Ty zapoczątkujesz ciężarówy na tym forum :) Syl - 7 iui? Ile gin Wam kazał robić? Przepraszam ale pytam dlatego, że to dość dużo. Mimpowiedzieli max 3-4.... Nie myślicie o ivf? Beti - będzie dobrze! Kolejne badanie będzie już za Tobą Milkaa- śmiać mi się dzisiaj chciało jak sobie przypomniałam jak Giziula ostatnio pisała, że jej siostra to tak zza krzaka czyta a nie pisze, bo sie wstydzi :) dobrze, że już sie nie wstydzisz Pozdrowienia dla wszystkich staraczek!!!! Dziubas Marzeniia LaleczkaZporcelany Paula AniaSzy Juratka Donia28 I wszystkie których nie wymieniłam...pisać tu szybko! :)

Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedź. Siacha kochana a ty teraz nie miałaś IUI z tego co pamiętam tylko naturlanie :) Trzymam kciuki :) No niestety jeszcze żadnej na tym forum się nie powiodło szkoda wielka szkoda :(

Emcia32 Anulka858585 Agus LisaPanda Przepraszam ale mam kłopoty z zapamiętywaniem :) a tyle ze sobą rozmawiamy;)

dziewczyny co to znow za smutasy sie z was zrobily HMMM ??? powoli powoli i kazdej sie uda czasem to jednak troche trwa ale bedzie juz tylko dobrze LISA PANDA no przy zlych parametrach nasienia ICSI bylo by dobrym rozwiazaniem ja jak bym miala pieniażki to juz jutro jade, wszystko załatwiac no ale cóz.... jeszcze poczekam pare miesiecy nie mam wyjscia ja jeszcze nie mysle o adopcji piki co prubuje ivf potem zobaczymy moze BETI mnie tez czeka histero w czerwcu prawdopodobnie niex jestes sama:) SIACHA1 oby beta wyszla wysoka tego zycze GIZIULA ja bym juz odstawila na twoim miejscu moglas isc dzis na bete a tak tak czlowiek sie katuje tylko tymi testami nie potrzebnie :O

Nati ja tu jestem nowa więc wyobraź sobie jaki ja mam problem z zapamietaniem która z was na jakim etapie jest:) jeśli chodzi o kursuje to ona może wydluzac cykl dlatego że podwyższa poziom progresteronu, a okres przychodzi na progresteron opada. Więc okresu mozes spodziewać sie nawet 2, 3 dni pod odstawienu luteiny. A jeśli chodzi o laparoskopie to chyba warto powtórzyć. Tak dla pewności

Fajnie kobitki że jesteście oj naprawde Paula wiem będzie dobrze musi być co tam taki zabieg :) Giziula ja też już bym dawno była na becie ale to ze względu że jestem niecierpliwa. Syl jeszcze raz dziękuję za info. Siacha mnie ta klinika pasuje, ale ta blondi młoda z recepcji to ręce mi opadają już tyle razy nam namieszała że teraz przed każda wizytą tam dzwonie i się upewniam :)

Nati ja tu jestem nowa więc wyobraź sobie jaki ja mam problem z zapamietaniem która z was na jakim etapie jest:) jeśli chodzi o kursuje to ona może wydluzac cykl dlatego że podwyższa poziom progresteronu, a okres przychodzi na progresteron opada. Więc okresu mozes spodziewać sie nawet 2, 3 dni pod odstawienu luteiny. A jeśli chodzi o laparoskopie to chyba warto powtórzyć. Tak dla pewności

Giziula1982TG ja brałam luteinę pod język przez 10 dni, tak mi lekarka kazała. Teraz odstawiłam i czekam co będzie. O ile wiem luteina może trochę przesunąć @. No i jak pisałam wcześniej miałam wiele stresu w tym miesiącu bo i punkcję której się bałam i sesję więc to też ma na mnie wpływ. Beti nie miałam IUI w styczniu bo się rozchorowałam, mialam punkcję a i pęcherzyki bez stymulacji clo nie urosły za duże. Od nowego cyklu zacznę znowu brać clo i estrofem i podejde do IUI o ile pęcherzyki będą odpowiednie. Pozdrawiam i oby w lutym zaroiło się od ciąż!

Beti - ja mialam znieczulenie poprzez maske ale mialam polaczone laparo z histero.. Nati - LisaPanda- ja nie mysle na razie o adopcji, nie wiem czy w ogole kiedys o tym pomyslimy, moj m nie jest chetny..

Dzięki dziewczyny za rady,czyli dzisiaj odstawiam,ostatnią wzięłam rano,czuję że czerwona małpa się zbliża dużymi krokami.Brzusio boli,dobrze mam nadzieję ,że będzie dzisiaj bo jak jutro to iui może wypaść mi znowu w niedzielę :/

beti - ja miałam podany tylko ketanol dożylnie i po około 10 minutach od razu histeroskopię, widziałam wszystko na monitoringu ale tak.... bolało że juz nie mogłam doczekać się końca, normalnie jakaś masakra to była, nie myśl że chcę cię straszyć bo inne dziewczyny pisały że "mało" czuły ale u mnie było odwrotnie, modliłam się żeby już skończył. Z reguły jestem odporna na ból, dlatego nie wiem czego tak było. Ten ból jest oczywiście do wytrzymania, gdybym drugi raz podchodziła to nie chciałabym narkozy, wolałabym jakoś przeżyć te kilka minut, a i pamiętaj że po zabiegu dosyć dużo "wody" może z Ciebie wypłnąc pozdrawiam i powodzenia

Hej Dziewczynki :-) ja jakoś ostatnio totalnie nie w humorze i z brakiem nadziei. Dziękuję Wam że jesteście i ciągle coś miłego o nas piszecie :-) Miło się robi na serduszku :-) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Lisa Panda ja byłam już w ośrodku adopcyjnym moge coś o tym powiedzieć. Było to ok 6 miesięcy temu. Najpierw poczytałam dużo w necie i byliśmy z m na zakupach no i po drodze powiedziałam że jest ośrodek adopcyjny więc pojechaliśmy niestety placówka państwowa zamknięta. Ale sprawdziliśmy w necie ze troszkę dalej jest prywatny "fundacja" Dowiedzieliśmy sie że warunki sa takie: 5 lat stażu małżeńskiego to jest wymogiem sądu nie ośrodka!!!! ale można przystąpić nawet 5 miesięcy wcześniej. Trzeba odbyć rozmowę z pracownikiem ośrodka który pisze taką wstępną opinię, potem daje wniosek dla obojga w nim opis rodziny przyjaciół i dla czego mamy chęci adopcyjne, Pani wstępnie pytała jaki mamy statut materialny tzn jaką pracę i czy mieszkanie. Wszystkie zarobki przedstawiamy przed sądem im tylko deklarujemy ile mamy na głowę i czy się leczymy psychiatrycznie. Później wysyłamy wniosek z aktem ślubu i oczywiście opłata bo to "fundacja" za kurs 780 zł od osoby i 4 miesiące kursu nie 9 jak kiedyś ludzie mówili ale to zależy od ośrodka bo słyszałam że są krótsze. Aha no i później te spotkania w grupie jest chyba ok 12 osób ale tak nie wiele. Pani nas zapytała czy zrobiliśmy wszystko żeby mieć własne dzieci. Zaczęła nam opowiadać że kobiety w ciąży muszą rezygnować z kursu a w ostatniej grupie opadło 4 pary bo zaciążyły w trakcie a byli po nie udanych ivf :-) Pewnie dużo pominęłam :-) W każdym bądź razie to nic strasznego my po rozmowie wstępnej byliśmy zakwalifikowaniu 7 miesięcy przed tym stażem :-P Ja to się prawie poryczałam w trakcie tej rozmowy.

Zamala ja na bank będe miała znieczulenie ogolne bo dzwoniły z kliniki że mam się wstawić na 6:30 bo wtedy bedzie anastazjolog , wierze że będzie dobrze

dziewczyny nie przeczytałam ostatnich stron, zrobię to wieczorem. Ale Nati każe się odzywać - więc piszę :D Wykrakałam sobie podwójne iui!!! Dzisiaj miałam na niepękniętym 24milimetrowym pęcherzyku 26 h po zastrzyku ovitrelle. Gin chce jutro o 13 powtórzyć iui Babeczki jestem w szoku co do nasienia! W grudniu M miał 53mln a dzisiaj ... 95mln! Opłacało się faszerowanie go witaminkami :) Wiecie - dostawał garść tabletek codziennie przez 2 m-ce. Kilka dni temu pyta się mnie czym jego truję? JA mu na to: jeszcze niczym, zrobisz Kochanie przynajmniej 2 bobasów wtedy zacznę :D Witaj Millko :) O jak fajnie -mamy sisters team. To Wy dziewczyny walczycie nie tylko o dzieci ale i o chrześniaków ;)

Aniaszy kochana nie trać nadziei, przecież mówimy że rok 2013 należy do nas choćby nie wiem co!!! :) A powiedz mi czy dobrze zrozumiałam że jak zajdzie się w ciążę podczas kursu to dyskwalifikuje parę? Tak jest we wszystkich ośrodkach,czy tylko akurat w tamtym? To dziwne,czemu niby miałaby przeszkadzać ciąża jak chce się adoptować? Laleczko dobrze powiedziałaś sisters team,tak nazywa nas nasza wspólna najlepsza koleżanka i jej mąż,zawsze mówi że np. jedziemy z sisters hehe :):):)

Giziula tak dobrze zrozumiałaś dyskryminuje to parę bo wg psychologów powinnaś się zająć własnym małym dzieckiem bo mimo że dostaniesz małe dziecko może mieć problemy i musi być Twoim oczkiem w głowie. Ja też powiedziałam że wolała bym dokończyć kurs bo kiedyś chciała bym i tak adoptować dzieciaczka :-) to Pani powiedziała że jestem druga osoba w historii tego ośrodka która to powiedziała. Nie wiem czy to jest kwestia ośrodka ale pewnie tak.

No Laleczko- gratulacje! Po pierwsze z powodu podwójnej IUi a po drugie z powodu wyników męża! Naprawde zajebisty wynik! A ile w ruchu AiB?

Dziewczyny dziękuję za tak miłe przyjęcie;) laleczko z porcelany a jak finansowo wygląda taka podwójna iui? płacisz normalnie jak za dwie?

Laleczka trzymam mocno kciuki za dziś za jutro :) Milka ja też miałam podwójną IUI płaci się u nas za pojedynczą 750zł a za podwójną 1000zł.

beti dzieki za odpowiedz;) laleczko a co dokładnie Twoj m stosował,że tak mu sie nasienie poprawiło? moj jak juz wczesniej pisałam androvit orzechy i lkarnityne i nic;/mąż ma tylko 1ml nasienia wiec w całym ejakulacie ma tylko 25mln plemników

No właśnie zawitała krwawa mery :) To dobrze bo normalnie poczułam jak zeszło ze mnie napięcie :) Czyli zaczynamy od nowa. Jak to jest w końcu z tymi podwójnymi iui? Na necie piszą,że nie zwiększa to szansy powodzenia,a nawet traktuje się to jako nadużycie. Ale według mnie na chłopski rozum,to powinno to podwoić szanse.Grubo się nad tym teraz zastanowię. A wy co sądzicie? Acha skoro @ zawitała teraz,to cykl liczę od jutra,tak?

milka to i tak ladnie 25ml nie jest zle u mojego m to grubo ponizej 10ml tez bral mnustwo witamin i nic na jednego dziala bardziej na pinnego mniej a jeszcze na innego wcale spokojnie bedzie dobrze co do adopcji u mnie tez tez nie wchodzi w gre narazie prubuje IVFZ i wiem ze sie uda i te 5lat nie pojdzie na marne ja juz odliczam miesiace a potem dni

giziula a jednak:o nastepnym razem sie uda bedzie dobrze co do podwojnej iui hm moja znajoma miala 2 razy iui po dwa razy i tez sie nie udalo najpierw miala na niepeknietych pecherzykach potem na peknietych no ale prubowac mozna wszystkie sposoby dozwolone

aha milka dokup mezowi selen z witam E i do tego cynk selen powoduje produkche nowych plemnikow i kwas foliowy dobry tez jest salfazin podobny skad co androvit sa tez wit do rozpuszczenia proxedd ale to juz jedt drogie bo kpszt 200zl za 30szaszetek wiec mozna to zastapic witaminami

Wiecie co dziewczyny. Po raz pierwszy spotkałam sie z okreslenim podwojna inseminacja. Żaden z lekarzy do tej pory o tym nie wspominal, ale może dlatego że ja chodzę państwowi, więc tam raczej nikt sie nie piekło do podwójnej pracy. Naprawde nie wiem czy państwowi to jest dobry pomysł i skuteczny. Mam wrażenie że troche to tak napredce jest robione. Byle szybciej, choć nie powiem, ale lekarka która mnie prowadzi poświęca sporo czasu na np monitorowanie. Poradcie mi dziewczyny czy warto ciągnąć IUI państwowo. Nie wiem czy nie szkoda czasu .

A co do witaminek dla krzysia to nam androlog doradził axaren. Co prawda nie robiliśmy kolejnych badań po tym jak m zaczął je brać, ale mają calkiem dobry skład i nie są najdroższe. Planujemy zrobić kolejne badanie nasienia jak tam druga IUI nie wyjdzie. O rany czasami mam nadzieje że w końcu sie uda, a czasami łapie dola że nigdy nie doczekam sie rosnącego brzuszka:(

dzieki Paula:) salfazin ma podobny skład do androvitu tak jak mówisz a jeżeli chodzi o cynk to chciałam kupić ale androvit tez ma go w składzie i boję sie,że bedzie go za dużo nie chce przedobrzyć.A kwas foliowy to na co? nie wiedziałam,że podaje sie go też mężczyzna;)