Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Paula ja w sumie nie boję się bardzo ifv ani stymulacji,obawiam się tylko czy uda mi się skorzystać z tej szansy.Mam możliwość tylko na jedno podejście boję się ,że będzie np za mało komórek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
giziula1982TG hhm kochana gwarancji 100% towej nikt ci nie da wiadomo,ale napewno wieksze szanse sa niz naturalne poczecie czy chociazby ta iui ,a ile bedzie komórek jajowych ,to wszystko zalezy od wielu czynnikow tak naprawde moze byc duzo jajeczek a moze sie pare zaplodnic roznie z tym bywa my zdecydowalismy z mezem ze doplacicmy 800 -1000 zl i podejdziemy do IMSI daje wieksza skutecznosc a cenowo nie roznie sie od ICSI cenowo , nie ma co sie martwic na zapas kazdy przypadek jest indywidualny jelsi maja zarodki do mrozenia inni nie ale jak sa zarodki zawsze mozna skorzystac np z criotransferu jesli sa potem mrozaczki i nie placi sie juz tyle co za caly zabieg ivf wraz ze stymulacja koszta pozniej sa malutkie ale jak nie sprubujesz to sie nie dowiesz moze 3 iui sie uda i nie bedzie potrzebne ivf glowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie zastanawiam ile bedzie jajeczek ile sie uda zaplodnic i i le przezyje czy bedziemy mogli w razie czego zamrozic ale nie zaprzatam sobie tym glowy bedzie co ma byc inaczej czlowiek by zwajrjowala naprawde trzeba podejsc do tego na spokojnie z duzym optymizmem i wiara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celinka85
Dziewczyny a ja postanowiła, że jutro zrobię test. Jutro nasze święto 8 marca, może ten dzień przyniesie mi szczęście...Strasznie boję się kolejnego rozczarowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka jest tydzien po transferze. To było jej pierwsze podejście do ivf. Pobrali od niej 11 komórek, z czego 4 zapłodniły się w pierwszej dobie. Podali jej tylko jedną, bo reszta była złej jakości. Nic też nie zamrozili bo też były kiepskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Anulka to super wiadomość od gina teraz tylko leżeć i dbać o siebie . Nati mam nadzieję że ty też leżysz i się oszczedzasz. Celinko trzymam kciuki za jutro. Donia, Paula jak miałam histero to leżała ze mną dziewczyna miała juz drugie in vitro pierwsze nie udane bardzo się bała i tak rozmawiałyśmy i powiedziała że nigdy nie sądziła że ja to spotka bo w rodzinie nikt nie miał żadnych problemów ale stwierdziła że się nie podda . Pozdrawiam Was wszystkie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko i inne testujące na dniach-POWODZENIA:) xxxxxxxxxxxxxxx Doniu tak jak mówisz właśnie tego się boję,mam w tym roku możliwość tylko na jedną próbę,kolejna mogłaby być dopiero za grubo ponad rok,a jak wiadomo latka uciekają,a ja też nie zniosłabym tego czekania... A wiesz coś więcej o twojej koleżance? ile lat,jakie amh z jakiego powodu niepłodność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki, nie pisze nic ostatnio bo jakos tak doszłam do wniosku ze jak o tym mówie czy pisze to nic nie wychodzi.I postanowiłam troszke zamknąc swój dziubek.Dzśe 8 dzien po iui.Czekam .Pozdrawiam i gratuluje Nati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olasamowola
Dziewczyny, ivf nie jest to taka bulka z maslem. Dobrze napierw wykorzystacwszyskie inne metody i widze, ze to robicie. Moja znajma jest po 4 niudanych in itro. Podczas leczenia przytyla 20 kg emocjonalnie czula sie fatalnie jak na hustawce. Ale najgorsze jest to, ze teraz od kilku miesiecy sie leczy, zeby doporwadzic organizm do normlanego stanu. Mialanaprawde organizm w rozsypce. Ale nie to est najgorsze. Najgorsze jest to, ze niestety to nic nie dalo. Nie udalo sie. Oczywoscie, zycze wam, zeby te, ktore do in vitro podejsc chca. Bo musza przeszly to lekko i z pozytywnym skutkiem ale to dlatego wiele dziewczyn pisze. "to pieprzone in itro" bo zapewne codzi im o to, ze tak ingeruje w organiz, kobiety. Dobrze, ze niektore osoby przynajmniej stac na to leczenie i na kilka podjsc o czesto za pierwszy, razem sie nie udaje. Na pewno trzeba przemysec wszytskie za i przeciw. I zrobic co sie da, zeby udalo sie innymi meldami bo o zdrowiej i taniej taka prawda. Zycze wam wszystkim zebyscie zostaly jak najszybciej mamusiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mooonika 311
cześć dziewczyny, aj siedzę przed kompem i nie wiem co mądrego napisać. chyba tylko że czekam , czekam i czekam. i tak sobie myślę że jak przyzjdzie dzień testu juz niebawem- to umrę ze strachu przed rozczarowaniem. Niejedna z was to przechodziła. pewnie najgorsze pierwsze rozczarowanie że brak 2 kresek... następne bolą mniej. Pewnie tak to działa. Dziś jest 7 mój dzień po IUI. dziewczyny kiedy radzicie zrobić test z moczu, a kiedy iść na krew??? Lekarz kazał mi 15 .03 3dopiero na wizytę przyjść i na krew. Ale czy ja tyle wytrzymam? Agnes, Klarnecik, Siacha- jak tam wasze objaw, jakiekolwiek zmiany ? No u mnie widać nic chyba nie wyszło- bo ani temperatura nie jest wyższa, ani nic nie pobolewa, piersi normalne. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz u mnie piersi jakos tak czułe sie zrobiły.Czasem mnie dół brzucha pobolewa i lewy jajnik czasem zaboli w nim miałam pęcherzyk.Kawa sypana mi posmakowała chociaz pije tylko rozpuszczalna z dużą ilościa mleka.No i tyle chyba tempki nie mierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
giziula 4 lata się starają. Ma 31 lat. 6 IUI za sobą. Niepłodnośc idiopatyczna. Za tydz ma testować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko, Agnes - 3mam mocno kciukasy! Syl - fajnie, że juz najgorsze za Tobą.. ja tez miałam wymioty po narkozie, ale najwazniejsze, ze juz wszystko drozne.. teraz ro juz bedzie tylko lepiej! Mam do Was pytanie dziewczyny. Czy Wy jak robicie wymazy z szyjki macicy to zawsze nie macie tam żadnych bakterii? Ja niedawno brałam antybiotyki, zrobiłam wymaz, dzis zadzwoniłam i znowu cos tam wykryli... W sobotę dowiem się co..Ręce dosłownie opadają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia ja robiłam dwa razy wymaz i tak raz nic nie było a za drugim razem wyhodowano w wymazie z pochwy Gardnerella vaginalis ale nic mi nie dał bo tam bylo napisane że obecność tej bakterii nie jest wystarczającym wskazaniem do leczenia czyli nic takiego i nie dostałam żadnych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - dziekuje za odpowiedz... mam nadzieje,ze nie beda to zadne powazne bakterie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie dzisiaj jest 12 dzień po IUI. Jutro w zasadzie mogłabym już testować ale się boję rozczarowania. Z drugiej strony ciągle się zastanawiam czy się udało. Objawy mam bardziej wskazujące na @. Piersi mnie bolą a wieczorami jajniki. Wczoraj to nawet sobie popłakałam wieczorem że my z mężem jacyś pechowi jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celinka85
Siacha1 ja też jestem 12 dni po IUI, jutro testuję jak nie dostanę @. Boje się jak nigdy w życiu...Myślę, że 13 dni po IUI to już wynik musi być wiarygodny...Dzisiaj chodzę po domu i powtarzam sobie, że muszę być w ciąży i nie ma inne opcji... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dzisiaj spokój :) Dzięki Doniu za odp. xxxxxxxx Monika wiesz jak to bywa z tymi testami jednym wyjdą dopiero w dniu spodziewanej @ albo później,a innym z kolei (dobry przykład Nati :) ) wychodzą na kilka dni przed spodziewaną @-nie ma reguły.Myślę że na betę można już się wybrać 10-11 dni po iui,jak będzie ciąża to na pewno już będzie cosik widać :) Ja po tej iui wybiorę się na betę w 11 dniu :) xxxxxxxx Celinka i Siacha powodzenia :) przynoście dobre wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarnecik - dziękuję za odp. Szłam dzisiaj z drżącym sercem na wizytę. Pierwszy raz miałam cykl z menopurem, zastanawiałam się co tam wyhodowałam? Do tej pory wszystkie cykle na clo i iui na jednym pęcherzyku ok.24mm w 19dc. Tym razem iui prawdopodobnie już jutro 16dc, pęcherzyki 24mm, 21mm i 19mm. Piszę prawdopodobnie, bo to będzie zależne od wyniku estradiolu. Jutro bądz pojutrze. Celinka, Moonika, Agnes, Siacha - ostro Wam kibicuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinka, Siacha - życzę Wam z calego serca aby się udało! :classic_cool: xxxxxxxx Giziulku - ja jak zrobiłam bete 11 dni po iui to minwyszło 3,73 pamiętasz? Także może lepiej zacząć od 12 go? ;) xxxxxxxx Byłam dzisiaj u gina no i oczywiście chce mi dać od razu zwolnienie :o narazie do poniedziałku mam zwolnienie od internisty no a potem....chyba zostawię sobie ze dwa dni aby pozałatwiać wszystkie sprawy i pójdę n to zwolnienie. Wolę nie ryzykować. Tylko szefowi muszę jeszcze powiedzieć :) no i czeka mnie rezygnacja z takiego programu managerskiego o który walczyłam z innymi jak lwica ! Udało się ale cóż - muszę ustąpić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczka to za Ciebie też trzymam mocno kciuki ładne pęcherzyki wychodowałaś :) Nati siła wyższa teraz musisz dbać o siebie nie ma wyjścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Hi hi giziulka ależ ja o Was pamiętam:) A co do dodatkowych kg to ja się ciesze bo zawsze był zemnie patyczak:) ale fak cycuszki malutkie oj malutkie:) Nadrobimy jak już zajdziemy będziemy wtedy miały piękne mleczne baloniki:):):) Donia , oj bidulka ta Twoja koleżanka ja ledwo znosze niepowodznie IUI a juz in vitro eh nie mysle nawet! Trzymam mocniutko za nią kciuki i mam nadzieje że napiszesz nam za tydzień że się jej udało :) I mimo że kciuki mam tylko dwa to będę mocno ściskać jeszcze za siche i celinke bo to one w najbliższym czasie testują:) A ja dziś miałam takie piekne mdłości raniutko że aż mi siebuźka uśmiechała mimo że nie było to przyjemne:) eh...wiem ze to za wcześnie na co kolwiek ale może lepiej nastawić się pozytywnie niż biadolić ? Prawda Nati? Ty to miałaś dopiero pozytywne nastawienie że aż na pozytywność przeniosła się na test( y) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celinka85
anulka858585 który to tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celinka wg owulacji jutro zaczyna sie 5 a wg miesiaczki jutro zaczyna sie 7 ... zdecydowanie wole 5 za 2 tygodnie ma byc widac serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka wspaniale to wygląda aż się w łza w oku kręci mam nadzieję ,że nam wszystkim bedzie to dane :) Marzenia za Ciebie też kciukasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzeniia - prawda prawda ;) choć ja to miałam różnie hehe.... Takie nastroje baaardzo mieszane ;) aj no wierzę w Ciebie i mam nadzieję, że te mdłości ci się nasilą już zaraz ;) xxxxxxxxxxx Anulka - oj jak ja czekam na to zdjęcie! Następna wizytę mam za około 3 tygodnie i mam nadzieję, że zobaczę to co Ty ;) orientujesz sie może w który. Tygodniu od owulacji widać już serduszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - jeszcze jedno: czy Ty też odczuwałaś lub cały czas odczuwasz takie lekkie pobolewanie jak na @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×