Gość malwina1717 Napisano Styczeń 30, 2013 paula 31- przeczytałam twoje etapy leczenia i miałam łzy w oczach- jakbym widziała siebie... też nie jednokrotnie prosiłam Boga by dodał mi sił....Wierzyłam, że w końcu się uda i udało się.. Tobie też się uda:) Nie ma takiej siły, która by pokonała kobietę pragnącą mieć dzidzie:) Trzymam za Ciebie kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Styczeń 30, 2013 Malwina1717-odezwę się wcześniej co i jak, bo przepisałam się już na ten piatek 01.02. z racji tego że w pracy nalegaja na podanie daty urlopu kiedy mam zamiar iść i chciałabym mniej więcej tak ustawić sobie urlop zeby zacząć go tak parę dni przed transferem ,,góra do trzech" i dlatego zdecydowałam się na wcześniejszą wiuzytę, może mój lekarz ułatwi mi podjęcie dcyzji i naprowadzi chociaż wstępnie na kiedy tak mniej więcej uda się to wszystko zrobić, chociaż wiem że to będzie trochę trudno tak chociaż w przybliżeniu określić na kiedy wypadnie transfer:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Styczeń 30, 2013 Malwina1717-odezwę się wcześniej co i jak, bo przepisałam się już na ten piatek 01.02. z racji tego że w pracy nalegaja na podanie daty urlopu kiedy mam zamiar iść i chciałabym mniej więcej tak ustawić sobie urlop zeby zacząć go tak parę dni przed transferem ,,góra do trzech" i dlatego zdecydowałam się na wcześniejszą wiuzytę, może mój lekarz ułatwi mi podjęcie dcyzji i naprowadzi chociaż wstępnie na kiedy tak mniej więcej uda się to wszystko zrobić, chociaż wiem że to będzie trochę trudno tak chociaż w przybliżeniu określić na kiedy wypadnie transfer:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arbuzowa1983 0 Napisano Styczeń 30, 2013 Paula mam małą tarczycę, rok temu w marcu straciłam dzidzię w 5 tc od tego czasu nic. Biorę euthyrox i to co pasiuje lekarz było nawet clo chociaż owulacja występuje. Drożność ok....powoli tracę nadzieję na naturalne poczęcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1717 Napisano Styczeń 30, 2013 kurdupelek1- a kto jest twoim lekarzem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Styczeń 31, 2013 Dr. Niemoczyśki, lekarz z polecenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Styczeń 31, 2013 DO arbuzowa1983-wiem że łatwo powiedzieć -nie trać nadzieji , bo sama mam z tym problem, ale jeśli chodzi o Ciebie to jestem pewna że doczekasz się dzidzi naturalnie, doskonałym na to przykładem , że z tarczycą kobiety mają własne dzieci jest tez moja znajoma, po paru latach starań, zmianie lekarza dowiedziała się że ma nadczynność tarczycy, i to wlaśnie dr. Niemoczyński którego mi właśnie poleciła wykrył u Niej te tarczycę i doprowadził do ciąży, w tej chwili ma już drugie dziecko:) czasu przy tarczycy jest nie wiele dlatego posłuchała się dr. Niemoczyńskiego i po zaledwie półtora roku czasu od jednej ciąży zaszła w drugą, bo lekarz powiedzial , żjeśli nie taraz to szanse będą słabły:( Wiec naprawde polecam DR. NIEMOCZYŃSKIEGO z Warszawy, A Ty do jakiego lekarza chodzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1717 Napisano Luty 1, 2013 kurdupelek1-jak po wizycie? Jakie wieści? Jestem bardzo ciekawa co Ci powiedział lekarz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Luty 2, 2013 Witaj malwina1717-po wizycie szczerze to byłam podłamana, nocy praktycznie nie przespałam a w pracy to w ogóle na niczym skupić się nie mogłam:( program in vitro do którego sie kwalifikujemy to IN VITRO ALL INCLUSIVE, ten właśnie który brałam pod uwagę, koszt tego programu to 12 999 zł, jednakże z powodu tego że mamy za sobą dwa poronienia chcąc zapobiec kolejnemu mój lekarz poradził mi że dodatkowo powinniśmy wykonać do zabiegu in vitro, badanie genetyczne juz wychodowanego zarodka przed jego podaniem tzn transferem, ale koszt tego badania wynosi dodatkowo 4 000 zł, pozwoliłon by to wykryć ewentualne wady zarodka tzn czy są spowodowane wadami komórki jajowej, czy jak do tej pory zła morfologia plemników, jeśli okaże sie że jednak to wady komórki( których wspomnę ,że do tej pory lekarz w ogóle nie brał po uwagę) czy też tą złą morfologią plemników :(w tej chwili nie stać nas na ten dodatkowy koszt tych badań zarodka...plus do tego ewntualny koszt pobrania z banku komórek, komórki od dawczyni...stwierdziliśmy z mężem że spróbujemy na razie tego podstawowego programu jeśli się uda to będziemy się ogromnie cieszyć jesli nie to bedziemy myśleć co dalej:( szczerze mam ogromny mętlik w głowie, przepłakałam cała noc , jestem bezradna i szukam jak najszybszego rozwiązania, muszę bo chociaż bardzo bym chciał to przy moich najniższych zarobkach nikt nie da Nam pożyczki w wysokosci 20 000 zł :(:(:( taki los :( wiec jak dobrze pójdzie to juz od początku marca zacznę antykoncepcję, 11-tego badania których koszt to kolejne 2,000 zł, dwa tygodnie będę czekać na wyniki no i wyliczyłam te dni między 1-wszym a 3-cim dc wypadną na początek marca. Napisz proszę MALWINA 1717 czy w Twoim otoczeniu jest lub był ktos w podobnej sytuacji co my tzn po poronieniu i chęci podejścia do in vitro????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1717 Napisano Luty 3, 2013 Kurdupelek 1-głowa do góry! Na pewno wszystko będzie dobrze:) Najważniejsze że wiesz czego chcesz i do czego dążysz... a dla kobiety pragnącej mieć dziecko nie ma rzeczy nie możliwych:) Nie możesz już na początku drogi się poddawać... Dobrze, że obrałaś sobie jakiś plan działania i puki co realizuj go... Niestety , nie znam nikogo kto byłby w podobnej sytuacji. Ja osobiście nigdy nie zaszłam w ciążę naturalnie- po prostu po dwóch latach starań powiedziałam dość i zgłosiłam się do invicty na in vitro. Owszem , lekarz proponował mi spróbować inseminację ale ja się uparłam... Szkoda mi było czasu... I to może jest metoda- postępuj według tego ci ci dyktuje serducho... A może zastanów się jeszcze czy nie warto skonsultować twojego przypadku jeszcze z innym lekarzem z kliniki??? Moim zdaniem ilu lekarzy tyle opinii... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca wynikow Napisano Marzec 9, 2013 Witam Ma ktos moze doswiadczenie z Gameta w Gdyni, dzis zaczynam stymulacje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Marzec 12, 2013 do OZEKUJĄCA WYNIKów, niestety ja Ci nie pomogę ja zaczynam dopiero swoją,, przygodę'' w INVICTA w Warszawie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Marzec 12, 2013 Malwina1717-od 4 marca zaczęłam antykoncepcję , 16 marca kolejna wizyta, nie mogę uwierzyć że już lada moment wszystko się rozpocznie , z jednej strony boję się i staram się o tym wszystkim nie myśleć i nie zakładać czy się uda czy nie, a z drugiej ciekawość nie daje mi spokoju:)Co do wyników nasienia okazało się że skorzystamy z ICSI i FAMSI, z powodu słabej morfologii plemników (TERATOZOOSPERMIA) plus dodatkowo dlatego lekarz zalecił SEPARACJĘ PLEMNIKÓW.W pracy również urlop akurat udało mi się prawie idealnie zaplanować ,bo już od 13 kwietnia , więc powinnam być już prawdopodobnie po transferze:)tak jak już wspominałam że na razie tak bardzo staram się o tym wszystkim nie myśleć ale podejrzewam że jak zacznę stymulację, zaczną się nerwowe wizyty i monitorowanie tego wszystkiego to nie wiem czy sobie poradzę i uda mi się chociaż przez chwilę nie myśleć...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LisaPanda 0 Napisano Marzec 18, 2013 Kurdupelek - ja również będę podchodziła w INVICTA. Powiedz mi: u którego lekarza się leczysz? Rozumiem, że korzystałaś z programu all inclusive - powiedz, czy to rzeczywiście wychodzi korzystnie? Bo my mamy wiele badań już porobionych itp., trochę się miotam czy to się opłaci... Jak to u Was wygląda? Z czym Wy macie problem? Przepraszam, że tak wypytuje, ale jestem podekscytowana i kompletnie zielona w temacie IVF :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Marzec 18, 2013 LisaPanda- świetnie że w końcu udało się trafić mi na kogoś kto również korzysta z usług INVICTY, My chodzimy do Dr. Niemoczyńskiego , mamy za sobą dwa poronienia pierwsze w 2007, drugie 2009 a od tamtego czasu wogóle nie mogliśmy zajść w ciąże:( zrobiliśmy mnóstwo badań, u męża jest problem z morfologią plemników , w ogóle od roku czasu i tak parametry się poprawiły ponieważ stosuje ORTHOMOL FERTIL PLUS (Przed samą kwalifikacją do in vitro musieliśmy zrobić badania których kosz to 2, 000 zł i on nie wlicza się do kwoty IN VITRO ALL INCLUSIVE)trzy miesiące temu podeszliśmy do inseminacji,ponieważ jeszcze się kwalifikujemy lecz niestety się nie udało :( więc stwierdziliśmy że już szkoda czasu i wyrzucania pieniędzy w błoto i decyzja zapadła o in vitro...najpierw chodziliśmy do INVIMEDU , lecz razem z dr. Niemoczyńskim zmieniliśmy klinikę na INVICTĘ :)poprostu chcąc nie zmieniać lekarza poszliśmy za Nim:) I takim sposobem jestem już drugi tydzień na proszkach antykoncepcyjnych i od soboty robię sobie zastrzyki co drugi dzień z GONAPEPTYLU :/ więc ja narazie jestem w trakcie ale jak narazie za nic nie płaciłam ,kolejną wizytę również bez żadnych opłat u Swojego lekarza mam i u anestezjologa i do tego oznaczanie LH też darmowe, w sobotę też pobierali mi krew do badań dla anestezjologa więc też za nie nie płaciłam wiec narazie jest wszystko ok:) A Wy kiedy zaczynacie i do jakiego lekarza chodzicie, i jaki u Was tkwi problem????czekam z niecierpliwością na odpowiedz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LisaPanda 0 Napisano Marzec 18, 2013 To pewnie spotkamy się pod gabinetem, bo ja również do doktora Niemoczyńskiego :) Przyszliśmy do niego, ponieważ dwie znajome zaciążyły - jedna za drugim, druga za trzecim podejściem :) My jesteśmy po 4. inseminacjach, dzisiaj dowiedzieliśmy się, że z tej czwartej nici (bóle na @ + negatywny sikacz) i w piątek mamy u niego wizytę, na której poprosimy, by doradził, czy robić jeszcze jedną IUI, czy już zaczynamy się stymulować. Także dopiero w piątek będzie wiadomo :) Co do problemu, to najpierw mieliśmy teratozoospermię (5% prawidłowych), która aktualnie "znikła" (cud!) i mamy ponad 20% dobrych, więc właściwie u nas jest ok. Wyniki moje i M są OK, tzn. wszystkie są w normie. Nie są super-ekstra, raczej przyzwoite. Nie udaje nam się od 3 lat i coraz mniej chce nam się czekać i robić kolejne IUI, zwłaszcza, że ja się okropnie po nich czuję (chyba gł. psychicznie). xxxx Także ja będę za Tobą podążała i Tobie kibicowała, a potem sama podejdę :) Czy przed IVF miałaś histeroskopię? Bo ja generalnie wszystko mam na świeżo, więc właściwie brak mi tylko AMH i właśnie histero i chętnie bym to zrobiła w następnym cyklu, nawet jeśli będziemy próbowali IUI, to pomiędzy :) Dziękuję Ci za wszystkie informacje!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Marzec 18, 2013 Tak jak wspominałam że wszystkie możliwe badania miałam zrobione...wszystko już bylobrane pod uwagę ...dziwi mnie fakt że te 4 lata temu jeszcze mogłam zajść w ciąże, a teraz nic...:(to wszystko jest tak dziwne i skomplikowane...i nie wierze już w to że nie myślenie o tym w czymś tu pomorze :( i może to się wydać dziwne mimo iż bardzo mocno zależy mi na tym by w końcu móc nosić pod serduszkiem maleństwo , do in vitro choć to Nasz dopiero pierwszy raz podchodzę z wielką ciekawością ale po części też staram się nie nastawiać pozytywnie.. co do inseminacji moim zdaniem tj tylko marnowanie czasu i pieniędzy :( chociaż in vitro w sumie daje ciut większe szanse ale też 1000%-wej pewności że się uda nie da nikomu....:( i to jest w tym najgorsze:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pt Napisano Marzec 25, 2013 http://cyfrowademokracja.pl/index.php/konsultacje-spoleczne/program-dofinansowania-in-vitro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa2123 Napisano Kwiecień 20, 2013 Do kurdupelek1: Jezeli chcesz sobie zrobic badania genetyczne mozesz je zrobic spokojnie na NFZ. musi lekarz prowadzacy zapisac ci jakie mutacje i kariotypy musisz z mezem oznaczy i pojsc z kartka do lekarza chorob wewnetrznych i powiedziec dlaczego je tak potrzebujesz.Ja wlasnie tak zrobilam i dostalam na nie skierowanie i z mezem zrobilismy je za darmo zamiast dawac 4000zł do in vitro. wyniki sa po ok miesiacu a 2 po ok 2 miesiecy ale zawsze warto gdyz raz w zyciu sie je robi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Na szczęście okazało się że z metody Pgd nie musieliśmy skorzystać a po badaniach wyszło ,ze zła morfologia plemników nie jest spowodowada żadnymi wadami genetycznymi, gdy lekarz Nam o tym powiedział od razu poczuliśmy ulgę:) od tamtego czasu już troszkę minęło w chwili obecnej jestem już po transferze dokładnie piąty dzień, a jak u Ciebie ? czy też jesteś już po transferze i czy się udało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 DO BLIZNIACZKI W BRZUCHU-jak tam u Ciebie? jeśli mogę zapytać to jakie miałaś podane te zarodeczki ? a czy miałaś po trzech-czterech dniach od transferu lekkie pobolewaqnia brzucha tak jak na @ ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fruttis999 0 Napisano Kwiecień 28, 2013 gratuluję tym co się udało, też czekam na więcej informacji co u was słychać? Trzymam kciuki za te, co się starają i są jeszcze przed. A jeśli mowa o ciekawych programach to moim zdaniem ten program też http://invitrozsukcesem.pl/ też jest szansą dla wielu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LisaPanda 0 Napisano Maj 13, 2013 Kurdupelek, no i jak? Udało się??? My na razie odpoczywamy i zbieramy siły (i fundusze) na ivf. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurdupelek1 0 Napisano Maj 16, 2013 witaj LISA PANDA-tak udało się wszystko było w porządku do dziś tj 28 dzień po transferze- beta-9863:) ,po usg jednak troche się załamałam nie zobaczyłam jeszcze zarodeczka , a jechałam z myślą że zobaczę:( w poniedziałek jadę i się okaże, lekarz jeszcze niczego nie przesądza ale obawa jest:(czy ktoś z Was zna podobne przypadki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach