czy w wieku 40 lat warto zaczynac się uczyć od podstaw niemieckiego?

praca prawnika w urzedzie malo płatna ???????????????????????? praca na wozku w niemczech - wiecej płacą?????????????????????????????? o czym wy piszecie?????????? mam 46 lat i tez planuje nauke jezyka niemieckiego

piszemy o rzeczywistosci :(

Nie warto sie uczyc na stare lata. Masz juz 40 lat, daj sobie spokoj. Jakby placili za szydelkowanie wiecej niz najnizsza krajowa, to tez bys zaczynal sie uczyc? Albo za sprzatanie? No prosze Cie. Po to posiweciles czas za mlodu na nauke, zeby teraz miec swiety spokoj.

ja zaczelam sie uczyc finskiego w wieku 30 lat i to z neta, w zasadzie nie mam problemow, tylko wtedy jak ktos belkocze i uzywa gwary z takiego regionu na wschodzie albo z okolic laponii masakrycznie trudny ale poszlo, wiec chyba warto, niemiecki to lajcik, DASZ RADE!!!!

w liceum zaczęłam uczyć się angielskiego i gdzieś dopiero ok 25 lat umiałam go dobrze, natomiast po 30 roku życia zaczęłam się uczyć właśnie niemieckiego i znacznie szybciej mi poszło niż z angielskim. Po roku już byłam wstanie się dogadać, gdy wyjechałam pierwszy raz do Niemiec na urlop.

moim zdaniem nie jest w cale za późno, kwestia motywacji jak już ktoś napisał.

jak ktos pieprzy ze nie warto to chyba jest jakis przyglupem, wiek tu nie gra roli, nawet zauwazylam ze w starszym wieku lepiej lapie niz w szkole, bo nie ma przymusu i siekiery nad glowa, a sa ambicje i zainteresowania, no i król internet

do mam sily na zmaiary: mozesz byc troche bardziej komunikatwny? zadajesz tępe pytania, malo konstruktywne jestes upośledzony?

w parafii w turku jest polski ksiadz, przyjechal tu 20 lat temu, mial ponad 30 lat, zna swietnie angielski i finski, a teraz go wyslali do szwecji aby sie uczyl szwedzkiego, bo takie maja wymagania.jak latwo policzyc ma 50 pare lat

a tutaj jest pelno gowniarzy co juz powinni spac bo jutro do szkoly, oni tylko czekaja aby dosrac porzadnemu czlowiekowi, a takim na pewno jestes, Jurek nie rozumiem jak mozna tak nalegac negatywnie, to sa zwykle zlosliwosci mlodziezy z marginesu, olej to i powodzenia Ci zycze

trzeba znac specyfike kafeterii, duzo ludzi siedzi tu po to aby innych zdolowac i zrownac ze swoim poziomem, a jak ktos jest ambitny, inteligentny i uczciwy to ich to boli Nie jest nigdy za pozno na nauke jezyka, liczy sie motywacja, solidnosc, dobor metody, najlepiej zainteresowanie danym krajem, wtedy czlowiek chce wiedziec wiecej i samo idzie do glowy Powodzenia!!!

do dadadbntwpag praca prawnika w urzedzie malo płatna ???????????????????????? praca na wozku w niemczech - wiecej płacą?????????????????????????????? o czym wy piszecie?????????? W CZYM JESTEM MALO KOMUNiKATYWNA ? KTORE Z MOiCH PYTAŃ JEST TEMPE ? NA CZYM POLEGA iCH TEMPOTA ? CZEGO W NiCH NiE ROZUMiESZ NAPiSZ TO WYSLE Ci iNSTRUKCJE . NiE JESTEM UPOLEDZONA. JESTEM KOBiETA.

W latach 90-tych wyjechałam do Niemiec, ale przedtem wzięłam kilka (dosłownie kilka) lekcji niemieckiego, bo więcej nie zdążyłam. I to wystarczyło. Jeśli znasz jakikolwiek obcy język + podstawy niemieckiego, to dasz radę. W końcu to nie praca w banku, tylko fizyczna. A co do odpowiedzi komuś, kto jest zdziwiony, że praca w urzędzie może być mało płatna... Owszem, może...

Ja tez jestem kobietą. Ale taką, która pisze "tępe" i "tępota"... No comment.

Ktoś tu napisał, że nie opłaca się uczyć języka na stare lata. To chyba tylko w Polsce jest się starym w wieku 40 lat. Ja znam osobę 70 letnią, która niedawno zaczęła naukę angielskiego i dobrze sobie radzi. Na zachodzie w wieku 40 lat często ludzie rozpoczynają nowe studia i żyją pełnią życia. Oczywiście, że warto się uczyć języka w każdym wieku. Chociażby po to, żeby wyjechać z kraju, gdzie w wieku 40 lat człowiek już jest skreślony, bo za stary na wszystko. Nie słuchaj takich rad, też uważam, że tu nie ma perspektyw, jeśli tylko czujesz że masz siły coś zmienić, to ja bym spróbowała.

moja mama miala 45 lat jak rzucila w chlere stala prace w polsce i pojechala do niemiec.. na poczatku jeszczce w polsce chodzila na prywatne lekcje wiec jakies tam podstwy miala, a na miejscu zapisala sie odrazu na kurs i po 9 miesiacach mowila juz komunikatywnie... teraz ma 50 i gada plynnie i na kazdy mozliwy temat.. i mowi ze gdyby miala podjac decyzje o wyjezdzie jeszczce raz to podjela by ja ponownie.. teraz tez ma stala prace lepsze warunki kase i mentalnosc inna i to prawda ze angileski na poczatek zupelnie wystarczy bo wszedzie sie dogadasz to nie polska ze nawet mlodziez po 6 latach nauki w szkole nie umie poprawnie odmienic to be

tak, nadal bede sie dziwic ze w urzedzie mozna malo zarabiac zakladajac ze raczej nikt tam nie pracuje za mniej niz srednia krajowa a juz napewno nikt mnie nie przekona ze mało zarabia prawnik chyba ze mamy inne pojecie małego zarobku. jezeli chodzi o pisownie ,,tępe,, i ,,tępota,, to bedziemy juz dwie tak samo piszace soryyyyyy

do mam siły na zamiary chodzi o to, ze piszesz jakbyś była opóźniona w rozwoju, błąd na błędzie, żadnych przecinków, chaotycznośc i brak skoordynowania werbalnego, nie masz pojęcia o czymkolwiek, dla każdego "mała pensja" oznacza co innnego, dla ciebie bedzie super 1100 zł na rekę, a dla mnie tyle na 5 dni to za mało, bo tutaj pracując w banku zarabiam ponad 17 tys. zł czego ty nigdy nie będziesz mogła zarobic, bo nie masz nie tylko wykształcenia, ale też mózgu

hhe na kafe kazdy ci powie,ze jestes za stary, za durny, za chciwy, za tępy, ze smierdzi, ze jestes zydem, ze masz 2 cm i gejem to zle miejce na takie pytania oczywiscie, gdybys napisał topik o pierdach, ruchaniu psa albo gwałceniu trupów to bylaby merytoryczna długa dyskusja

baska monachium do mam siły na zamiary chodzi o to, ze piszesz jakbyś była opóźniona w rozwoju, błąd na błędzie, żadnych przecinków, chaotycznośc i brak skoordynowania werbalnego, nie masz pojęcia o czymkolwiek, dla każdego "mała pensja" oznacza co innnego, dla ciebie bedzie super 1100 zł na rekę, a dla mnie tyle na 5 dni to za mało, bo tutaj pracując w banku zarabiam ponad 17 tys. zł czego ty nigdy nie będziesz mogła zarobic, bo nie masz nie tylko wykształcenia, ale też mózgu Utwierdziłaś mnie w przekonaniu ,że debili tu nie brakuje / dobrze zarabiajacych debili / Co Ty możesz wiedziec o tym czy ja mam pojęcie o czymkolwiek czy nie? Czy mam wykształcenie czy nie ? Szok po prostu szok. Jeżeli zarabiasz 17 tys to wspomóż biednego prawnika , a potem wyjedz na długi odpoczynek , bo Ci się przyda. Pozdrawiam.

w kazdym wieku mozna sie uczyć, chyba że się było i jest nadal kompletnym debilem, wtedy szkoda kasy.

Wredne zlosliwe polactwo

oczywiście, że warto!!! Co to w ogóle za pytanie? Młody chłop jesteś, dasz radę!! Więcej pewności siebie i powodzenia życzę!

baska monachium jesli ty zarabiasz w banku 17 tys. zl to ja jestem ksiedzem :)

Na nic nigdy nie jest za późno. Jeśli trafi się na odpowiednią szkolę, lektora i podejście można się wiele nauczyć:) ja zaczęłam się uczyć niemieckiego w podobnym wieku w warszawskiej szkole Katarina i całkiem dobrze sobie radziłam + poszerzyłam swoją wiedzę z zakresu niemieckiego.

Pewnie ze na nauke nigdy nie jest za pozno, najwyzej wiecej wysilku trzeba bedzie wlozyc

Barierę językową przełamałam w niemieckim, dzięki tym kursom https://zalewskitomasz.pl/. Tomek świetnie uczy, motywuje, skupia się na uczniach, daje wiele od siebie. Człowiek chce coś osiągnąć. Wracam do niego regularnie. Zna się na rzeczy.

warto warto uczyc się german.

Trochę przeżyłam, ale najlepiej mi się niemieckiego uczy u Tomasza Zalewskiego, https://zalewskitomasz.pl/. Znalazłam tego lektora na YouTube, przez kanał, gdzie wyjaśniał kilka rzeczy, które mnie gryzły. Wiele lat uczyłam się samodzielnie z podręczników, z płyt CD, ale postanowiłam zrobić krok dalej i to była dobra decyzja. Żałuję, że tak późno się zdecydowałam.

Na naukę nigdy za późno . Ważne ze masz chęci . Ja chciałam nauczyć się angielskiego a mam już 50 lat i córka poleciła mi szkole online TUTLO . Nigdzie nie muszę wychodzić i uczę się w domu a speakerzy są do mojej dyspozycji kiedy chce .