Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nivea rose...

ksiądz po kolędzie.

Polecane posty

Gość nivea rose...

W piątek mam kolędę. Pierwszy raz z mężem przyjmujemy księdza. Czytam na stronie mojej parafii co trzeba przygotować. I lekkie zaskoczenie, bo oprócz tradycyjnych rzeczy jak świece, krzyż to muszę mieć wodę święconą i kropidło. Trochę mnie to zdziwiło, bo jak pamiętam z lat dziecinnych ksiądz sam przynosił wodę i miał takie wielkie kropidło. Jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim to musisz
pieniadze przygotowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afedeas
U nas zawsze należało przygotować kropidło i wodę święconą, nie widzę w tym nic niezwykłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
No to poza tym. Dostanie 20 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
zawsze musielismy miec wode i kropidlo. A w tym roku mielismy zepsuty dzwonek i ta meczarnia nas ominela haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Ja nie piszę, że to niezwykłe. Po prostu w mojej rodzinnej parafii ksiądz miał ze sobą takie wielkie kropidło. A skąd ja mam je wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komediaaaaa
normalne jest to u nas zawsze trzeba mieć kropidło i wode przecież ksiac z cycterna nie jezdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Posty znów się nie wyświetlają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 zł???? co najmniej 50 zł
to rozumiem, a najlepiej 100-200 zł. 20 zł to nawet kurczaka nie kupisz porządnego na obiad. i nie jestem księdzem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
OK wodę wezmę z kościoła a skąd kropidło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
sa takie sklepy dla fanatykow katolickich. Tam kupisz caly sprzet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Ile daje to moja sprawa. Zresztą więcej nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie musisz dac co
najmniej 200zl bo nie pojdziesz do nieba a ksiadz tez musi konkubine i dzieci za cos utrzymac! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem po co w ogole
sekte do domu wpuszczać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
OK dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Mój mąż w tym roku chce. Ja nie bardzo. Jeszcze proboszcz nam się trafił, a on zbyt fajny nie jest. No cóż przeżyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, w mnie w parafii ksiądz wprost powiedział, ze od mniej zamożnych rodzin liczy na 100zł, od bogatszych odpowiednio wiecej, ma tupet:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Z tego co pamiętam z lat dziecinnych ksiądz miał takie kropidło jakie ma przy wielkanocnym święceniu. Wodę w miseczce nosili mu ministranci. I była o wiele większa parafia niż tu gdzie teraz mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea rose...
Liczyć to on sobie może a ja daje ile mam. Nie będę pożyczać, bo on ma taki cennik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie trzeba bylo miec wszyts
krzyz, wode, kropidlo, swiece no i koperte :P a z woda to nie porblem, my zawsze kranowe lali, a ksiadz ja swiecil - tylko zawsze mowilismy mu to na wejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjasasasasa
u mnie dzis albo wczoraj mial chodzic ksiadz. Cale dni siedzimy w domu bo chorzy jestesmy ale nikt nie pukal.Czyzby ksiadz nie chodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kropidła nigdy nie trzeba było.Ksiądz sam przynosil i pojemniczek z wodą św też.Ale może co region to obyczaj inny.Co do datku , to ja tez dałam tak jak nivea, księża nie mają żadnych cenników-nie wymyślajcie takich bzdur, ja rozumiem że na kafe to moze elita inteligencji nie siedzi, no ale bez przesady że Wam ktoś w takie bajki uwierzy :O Daje się tyle na ile kogo stać-to jest dobrowolny datek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kropidła nigdy nie trzeba było.Ksiądz sam przynosil i pojemniczek z wodą św też.Ale może co region to obyczaj inny.Co do datku , to ja tez dałam tak jak nivea, księża nie mają żadnych cenników-nie wymyślajcie takich bzdur, ja rozumiem że na kafe to moze elita inteligencji nie siedzi, no ale bez przesady że Wam ktoś w takie bajki uwierzy :O Daje się tyle na ile kogo stać-to jest dobrowolny datek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×