Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasalatka

Czy mąż juz mnie nie kocha?

Polecane posty

Gość kasalatka

Jesteśmy dwa lata po ślubie, poznaliśmy się 10 lat temu, do tej pory zwlekałam z zajściem ciążę i nadal uważam,że dobrze nam jest bez dzieci. Wczoraj mąż powiedział mi, że on już dłużej czekał nie będzie i albo ja dziecko urodzę albo poszuka innej kobiety. Co prawda przed ślubem obiecywałam ze będziemy mieli dzieci ( dwoje) ale miałam nadzieje,że mu przejdzie.Kocham męża ale dzieci nie chcę.Co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfdgrfgrg
a ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie ulegac widzimisie mezusia. urodzisz niechcianego pasozyta, znienawidzisz siebie za to i dziecko zreszta tez. zgwałcisz swoje ciało. a potem zostaniesz druga katarzyna w. ja tez maz zmusił. jak mąź chce miec inkubator a nie żone to niech wypierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
masz racje,a po za tym w moim wieku to już chyba duży problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
Mam 27 lat mąż 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fooldy
no weź i on cię kocha :O ja bym chama pogoniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
raz go juz pogoniłam,to znalazł sobie kochanke,a ja byłam sama:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgfjhj
To dlaczego go okłamałas przed ślubem idiotko? :o Powinien Cie rzucić, zasłuzyłaś sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż byliscie bardzo młodzi kiedy sie związaliscie...zawsze byłam przeciwniczka takich związków. przewaznie ktos sie zaczyna nudzic, albo zastanawiac jak to jest byc z kims innym. a wtedy płacz i zgrzytanie zebów. moze Twój maz sie znudził i szuka pomysłu jak tu cos zmienic? tak czy siak to zbyt powazna decyzja by podejmowac ja pod jakimkolwiek naiskiem. jesli facet stawia sprawe w ten sposób to jest dupkiem strasznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
kocham go,ale brzydze się sexem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
Obiecałam mu dzieci , fakt okłamałam że ja je chce miec,bo tak nie jest. Mąż dał mi czas abym skończyła studia, dał mi czas,bo chciałam schudnąć, dał mi czas,bo chciałam zwiedzać. On dotrzymał słowa a ja nie! Boje sie go stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
ale ja go nie chce stracić, nie chce być sama. Żałuje,że od razu nie powiedziałam mężowi ze nie chcę być matką. Dałam mu nadzieję, on tworzył dla nas wygodne życie. Mamy ładny dom, widzieliśmy wiele pięknych miejsc. Mąż ma dużą firmę ja nie muszę pracowac, ja to wszystko mogę stracic. Mąż jest przystojny, podoba się kobietom i zapewne nie jedna z nich chciała by byc na moim miejscu.Już nie wiem co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie rób nic wbrew sobie. jesli cie naprawde kocha to zostanie. a moze adoptujcie jakies wieksze dziecko? nie bedziesz sie babrac w pieluchach ani nosic w brzuchu niechcianego aliena...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
Powiedział mi,że ożenił się ze mną,bo mieliśmy plany które realizowaliśmy a teraz brakuje jedynie dzieci. On nigdy nie zgodzi sie na adopcje. Ja tez nie chce takiego dziecka,żadnego nie chce. Dzis rozmyślałam co będzie jak mnie zostawi. I nie wyłania sie nic pozytywnego, ja mam 27 lat i mogę być sama, juz zawsze sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollooo
powinien Cię zostawić; mało tego, z orzeczeniem o winie - Twojej. Bo to Ty go okłamałaś. On chciał z Tobą stworzyć rodzinę, z dziećmi. A Ty go perfidnie oszukałaś i zmarnowałaś mu dobre lata życia. Możesz sobie nie chciec dzieci i luz, ale twoje kłamstwo było obrzydliwe. Naprawdę powinien cie pogonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
ja nie jestem gruba ale mam problem z brzuchem.Waże 60 kg a wzr.163.Tyłek mam mały, noigi chude,Piersi jak smoczki itd.Mojemu chłopakowi sie to niepodoba, ciągle mnie dreczy \"schudnij,wyglądasz jak baba w ciąży...\"Każe moi sie codziennie ważyć, nie daj Bóg pół kg już mam wypominane.A mnie to boli bo już nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
ON moje warunki spełnił :(( moim zadaniem jest spełnić nasze plany i marzenia o dzieciach,bo mieliśmy takie plany jak pisałam wczesniej. Czy na tej podstawie mąż mógłby dostac nawet rozwód kościelny ze mną? Sama siebie nie rozumiem,dlaczego ja tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
Podszywie to nie jest zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollooo
a jaki widzisz tu kompromis??? On chce dzieci, ona nie - to co połowę dzicka mają mieć??? Zresztą powszechnie wiadomym jest, że kompromis wg kobiety jest wtedy kiedy jest tak jak ona tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
Masz racje trollooo okłamałam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhgj
Dokładnie, zmarnowałas mu lata zycia. :o Ciekawe jakby Ciebie ktoś tak przez lata oszukiwał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalatka
zbombardowana_laleczka pytasz co z tego? bo jest taka jedna nasza znajoma(Ładna) która zawsze mówi, ''gdybyś nie miał ślubu kościelnego wyszłabym za ciebie za mąż i urodziła ci gromadkę dzieci nie tak jak twoja żona.'' boje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×