Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamawrzesniowa

Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Polecane posty

Odnosnie wozka tez mam xlandera i jestem zadowolona. Mam xq tam mozna spacerowke odwracac. Chrzciny robimy w domu...stwierdzilismy ze w knajpie mlody nie mialby gdzie sie zdrzemnac... a troche to wszystko potrwa... choc teraz musze menu wymyslic... nie wspomne juz o zmywaniu.... ale duzo osob nie zapraszamy :) Jakies pomysly moze na jedzonko mi podsuniecie? Jedynie ciacho wiem jakie upieke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- z menu to trudna sprawa...ale na pewno cos wymyslisz:). Fajne sa zupy kremy ale rosolek tez kazdy lubi;). Ale sobie fajnie plywacie na basenie, bombowa sprawa dla dziecka:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82 - ja to chyba zrobiłabym polędwiczki w sosie z zielonego pieprzu (jak mało osób to warkocze z polędwiczek) albo schab nadziewany śliwkami/morelami http://lepszysmak.wordpress.com/2012/12/20/rolada-schabowa/ lub coś innego ze strony tej pani. Jeśli planujesz jakieś kotlety itp. to wcześniej namocz mięso w gazowanej wodzie albo mleku (wychodzą wtedy bardzo delikatne), a zupa to toskańska pomidorowa (moja specjalność) z bagietką czosnkową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary - Seba wypija Nutramigen 120-150 ml 4-5 razy/dobę, 2 razy kaszka jaglana na wodzie+ owoce ze słoiczka, 1 obiad 125-150g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaania- a ta kaszka jaglana to taka zwykla czy specjalna dla dzieci? Trzeba ja rozdrobnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A juz doczytalam :). Przewijalam Bruna i zagadalam sie z m a maly sie zdazyl zesiusiac...podklad, i pizamka cale mokre, musielismy sie przebierac. Na chlopca trzeba uwazac, zeby nie zaliczyc fontanny ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu Wiki pieknie spala, a w domu znowu ten sam problem... :( wczoraj w ciagu dnia pospala niecala godzine, w nocy zasnela o 21, budzila sie razy i wstala o 5, spiewa do teraz :( Jezu, ona niedlugo bedzie miala 7 miesiecy... nie powinno juz byc lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w ten zimowy? poranek Mamabruna - kaszkę jaglaną kupiłam tą eko, co kiedyś link do strony podałaś, ale znalazłam tańszą w innym sklepie. Zapomniałam Ci napisać o tym oleju kokosowym - kupuję w sklepie ze zdrową żywnością, bo ten olej to taki spożywczy jest http://www.sklepkokosowy.pl/pl/p/Olej-Kokosowy-EFAVIT-200ml-szklany-sloik/74. Musi byc tłoczony na zimno, to wtedy ma mocno kokosowy zapach. Swietny do smażenia, nic się nie przypala, ale zostawia lekki posmak kokosu. 1 Hickary - ciekawe dlaczego Wiki w domu nie może spać? Mój Seba ma lepsze i gorsze dni, ale zazwyczaj przesypia od 20-6 rano, pobudki 1-2. Wiesz w szpitalu jak byłyście to była chora, pewnie dlatego bardziej senna. Teraz dobrze się czuje, to co będzie tracić czas na spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) No to mamy astronomiczna wiosne a jaka ta wiosna kazdy widzi:). Bruno od kilku tygodni szarpie sie z karuzelka nad lozeczkiem i tylko zastanawiam sie na ile ona jest wytrzymala i czy nie zrzuci jej sobie na glowe;). Poza tym ma nowa zabawe - chowa sobie glowe pod koc:). Dalej mowi bababa i chichra sie o wszystko:). Dzis mam golabki na obiad. Niech zyje przepastna zamrazarka;). Zawsze robie wiecej jedzenia i pozniej kilka porcji zamrazam. Potem moge sie obijac i zamiast robic obiad tylko siegam po zapasy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska12
hejo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaania- dzieki za odp. ;) Slonce u mnie wyszlo, wiec moze uda mi sie dzis przewietrzyc malego:). Hickary- widocznie Wiki uwaza, ze szkoda zycia na spanie:). Nie przejmuj sie jeszcze ma czas , zeby nauczyc sie spac w nocy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82 - ja polecam np łososia ze szpinakiem i fetą w cieście francuskim. Robi się mega szybko i jest pycha. Ja robiłam ze strony Wielkie żarcie. Ja jade z małą do lekarza. Gile wiszą dalej, rycha no i gorączkuje ok 38,5-39. Niby humor ma ale wygląda biednie... mamobruna - dziewczynki też się zsikują podczas przebierania ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, biedna Marysia. Zdrowka zycze. Wiki znowu charcze... znowu jej pokarm wraca - mimo ze nie ulewa. Ale po jedzeniu slysdze. Charczuli, charchuli z 5 min odkaszlnie i ok. Doslalysmy kolejny lek antyrefluksowy robiony na zamowienie, bo znowu swisty w oskrzelach - gdzies to musi splynac... i jak tak dalej bedzie to kilka dni i znowu zapalenie oskrzeli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary- no oby to sie oskrzelami nie skonczylo, trzymam kciuki, zeby bylo lepiej. A myslalas o jakims dobrym pediatrze, moze prywatnie w wiekszym miescie? Ja wiem, ze to dodatkowy koszt ale zdrowie malucha najwazniejsze...:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po... no właśnie Hickary masz rację, w tym problem, że u takich maluszków nawet katar może "rzucic" sie na oskrzela albo płuca, to jest chwila, moment.. u nas jest ropny, paskudny katar, rzęzi jak nie wiem, ale lekarz długo ją osłuchiwał i mówił, że na razie w porządku. Przepisał leki i kazał obserwować, jak pojawi się kaszel w nocy albo za dnia ale podczas snu lub gorączka ok 36 i poniżej - mamy dzwonić natychmiast, bo mogłoby to oznaczać zapalenie płuc. No to obserwujem, na razie smacznie spi na dworze, tam jej katarek tak nie dokucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Dziewczyny malo sie udzielam, za tydzien do Polski wszystko zalatwiam w miedzy czasie sprachkurs i wieczny brak czasu.Wieczorem padam na pysk nie chce mi sie nawet klikac ale podczytuje regularnie.A w wekend imprezowalam w domciu mialam gosci.Mamcia Hickary zdrowka dla dzieciaczkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary- no widzisz, jak zabraklo ciebie i mnie to topik milknie ;) Moj maly wykapany, pojedzony i spi. Maz pracuje w gabinecie a ja siedze przed tv z psem wtulonym we mnie:). Zmeczona juz jestem a ta wiosna wieje chlodem tak ze wszystkiego sie odechciewa:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tradycyjnie nie spi, na podloge polozylam maty i koldre puchowa, smiga sobie, nie chce aby znowu sie rozlozyla .Bawimy sie i spanie nie zapowiada sie za szybko ;) Mala dostal;a nowy lek, mam nadzieje, ze pomoze! :) gorzki przeokropnie, ale byla dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu pitu pitu o gilach i chorobie a zapomniałam się pochwalić, że Marysia też juz usiadła, z samego rana, a wieczorem, przed spaniem - poraczkowała. Wprawdzie były to tylko cztery pacnięcia łapkami ale pierwszy raz nie padła na pyszczek ;) Zabieram sie za obmyślanie strategii zabezpieczenia schodów i innych miejsc stwarzających zagrozenia. W takich chwilach tęsknię za moim małym mieszkankiem, to nic, że było na czwartym piętrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za pomysly:) W sumie juz nie duzo czasu zostalo, trzeba by powoli cos wyklarowac... Gratuluje pierwszego siadania i pierwszych samodzielnych i udanych prob przemieszczenia:) Ale dzis rano zmarzlam... Wiosno gdzie jestes!!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Pogody nawet nie komentuje...normalnie to jest granda!:P Gratulacje dla Marysi!:). Jakos te dziewczynki szybciej wszystko lapia:). D82- faktycznie czasu malo i czeka cie mnostwo planowania i pracy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neurolog stwierdzila ze chlopcy sa bardziej leniwi... moze cos w tym jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie gotowac jak nie mam przymusu tego robic... a tak to jakos trace zapal:) jedynie do pieczenia mi zostaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- chyba cos w tym jest, male lenie a pozniej duze lenie z tych chlopow;). Bruno pije soczki i herbatki ale dzis postanowilam przestawic go na wode....nie wiem czy to nie skonczy sie pluciem i wyciem ale sprobuje;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno ciasto marchewkowe i jako ze to wielkanoc to sernik:) zastanawiam sie tez czy robic ciasto bananowe czy tez zamienic je na babeczki bananowe... jestem wielbicielem "mokrych" ciast:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×