Komoda kąpielowa z przewijakiem w super stanie zapraszam:)

http://allegro.pl/komoda-kapielowa-primi-sogni-i2972238154.html zobacz inne moje aukcje:)

bez sensu taki mebel. Szkoda by mi było miejsca w domu.

Ani to to ładne, ani wygodne :o no ale może ktoś kupi, w końcu ludzie mają różne potrzeby

jak ktos ma duzo miejsca to nie szkoda:P a bardzo przydatne przynajmniej u mnie;)

mi też.

przydatne???? nie chciałoby mi się tam wlewać wody, wylewać, przekładać to na przewijak, i pół łazienki zajete. Po co wy kupujecie takie głupoty??? ja wanienke kładłam na pralke i kąpałam dziecko.

efekt dekoracyjny żaden.

czy tutaj sa same matki, ktore maja nie wiadomo jak wielkie chaty? ja w swoim m3 nie mam miejsca na postawienie wanienki, po pierwszej ciazy (cc) musialam z mezem wynosic wanienke do pokoju obok i wynosic do lazienki po kapieli, z woda, bo jak inaczej? myslalam, ze mi szwy puszcza, bardzo zaluje, ze nie nabylam takiej komody (a mam kabine prysznicowa i nie bylo gdzie postawic wanienki), taka komoda to swietne rozwiazanie do malych mieszkan

i co trzymałabyś taką komodę z wanienką w salonie? mało to dekoracyjne. praktyki tez nie widzę, ja też kapałam dziecko w duzym pokoju, wanienke stawiałam na dywanie, po kąpieli wylałam i spoko, porządek. A dlaczego sama nosiłas wanienkę? męża nie masz?

świetne rozwiązanie dla małych mieszkań?? Chyba dla wielkich domów! jak ktoś ma mąło miejsca to nie zagraca sobie dodatkow mieszkania jakimiś niepraktycznymi komodami. Cały kąt zajęty aby raz dziennie przez 20 min dziecko wykąpać.

na dywanie nie moglam, bo bylam po cc i nie moglam sie schylac, wanienka musiala stac na poziomie moich boder minimum - po schylaniu sie to bym sie nie wyprostowala - oczywiscie ze z mezem nosilam; nie, sam nie mogl, nie wiem jaka wy mieliscie wanienke, my mielismy taka szersza niz klasyczna i wchodzilo tam wiecej wody, niz potrzeba w tej wezszej taa komoda bylaby wtedy super praktyczna bo nie musielibysmy ani podnosic wanienki ani nawet wynosic jej z lazienki

ile taka komoda posluzy? pol roku wystarczy, tak bylo u nas, dziecko samodzielnie siedzace kapalam juz w brodziku; jak przez pol roku postoi w salonie to swiat sie nie zawali a kregoslupow lzej, z reszta kazdy kupuje to, co mu potrzebne, naprawde nie rozumiem dyskusji pt "mnie niepotrzebne, wiec po cholere i tobie?" - ale to typowe dla kafeterii... mnie by to zycie ulatwilo - Tobie nie musi :) ale SA matki, ktore w tego typu komodach widza wiecej plusow niz minusow, wiec nie rozumiem po co debatowanie "na co to komu" :)

to mogłas na stole połozyć w pokoju wanienkę. Stół chyba masz? Mój mąz bez problemu sam nosił wanienkę z wodą.

po prostu dla mnie to zupełnie zbędny "wynalazek". Ale jak chcesz to sobie kup :)

no dlatego kladlam w pokoju, o tym pisze; moj maz niestety z wielkim problemem sam nosil wanienke, byc moze przez kolana, z ktorymi od zawsze ma problemy, potem mocno cierpial, dlatego nosilismy razem porownywanie swojej sytuacji do cudzej nie ma najmniejszego sensu; jeden nie ma z czyms problemu, inny ma - tyle

teraz juz nie musze, zmienilismy prysznic na mala wanne i mam stelaz do kladzenia wanienki na wannie ;))