Wesele po cywilnym

Spotkaliście się z czymś takim? Ja nigdy i jakoś trudno mi sobie wyobrazić siebie w tej nie-ślubnej sukience i bez welonu za stołem dla Pary Młodej. Pierwszy taniec, kiedy w ogóle nie wyglądam jak Panna Młoda... Czy to znaczy, że po cywilnym zawsze organizuje się tylko obiad?

W zeszlym roku bralam slub cywilny. Mialam wesele i biala suknie. Przez chwile sie wahalam czy powinnam isc w sukni slubnej, ale doszlam do wniosku ze mam to w nosie. Slub mimo ze w urzedzie byl piekny, urzednik spisal sie na medal. goscie rowniez. wesele bardzo udane. Wedlug mnie nie ma sensu rezygnowac z sukni, wesela czy tego co sobie wymarzylas, tylko dlatego ze nie bedzie to slub koscielny.

Moja przyjaciółka bierze cywilny i potem robi wesele. Nie wiem w czym masz problem. Coraz więcej dziewczyn rezygnuje z welonów, ubiera krótkie kiecki do kościoła, więc w czym problem? Poza tym welon to nie jest katolicki symbol i równie dobrze można go ubrać na ślub cywilny.

Ja się spotkałam :) Po prostu pan młody i panna młoda rózniła się wyznawaną wiarą i rozwiązali to tak że wzięli tylko cywilny, a po cywilnym normalnie weselicho :) Na cywilnym była tylko najbliższa rodzina (rodzenstwo, rodzice, swiadkowie)

Ale na weselu było ok 100 osób :) była rodzina, znajomi, znajomi z pracy nawet :)

My tak właśnie robimy. Ponieważ nie jesteśmy osobami wierzącymi, dlatego nie wyobrażamy sobie ślubu kościelnego, natomiast nie chcemy rezygnować z klasycznego wesela. Ja będę w fajnej, eleganckiej sukni, oczywiście bez welonu :) A już na sali podczas zabaw przebiorę się w coś bardziej wygodnego. I wcale nie jest to jakieś dziwne, bo osobiście byłam na 3 takich ślubach, czyli najlpierw w USC, potem wesele do rana.

Ale w czym problem? Wesele to świecki obyczaj, żeby wyprawić taką imprezę nie musi być ślub kościelny. W ogóle żeby wyprawić wesele nie trzeba żadnego ślubu (patrz - Ziaja)

Po prostu nie byłam jeszcze na takim, może dlatego miałam wątpliwości.

Ja bede miec slub cywilny dluga suknie ecru , wesele na 70 os i nie bede rezygnowac z czegos bo nie wypada . ;)

Ja bede miec slub cywilny dluga suknie ecru , wesele na 70 os i nie bede rezygnowac z czegos bo nie wypada . ;)

ludzi na swiecie nie bierze slubow koscielnych, a wesela robią, jesli chcą. To od ciebie zalezy. Suknie biala tez mozesz miec, jesli chcesz.

moja kolezanka miala cywilny, biala suknia a pozniej odbylo sie normalne wesele :)

jak można na cywilny iść w sukni ślubnej balowej ??? hahahah ale jaja wesele?mto tylko podpisanie zwykłego papierka w urzędzie, a wy udajecie wielkie damy. Bahahhaa Suknie ślubne i wesele to tylko na kościelnym, inne sobie możecie tylko pomarzyć. P.S/ No ewentulnie możecie zdecydować się na coś takiego, ale tylko się zbłaźnicie i ośmieszycie w oczach gości.

Ja mialam cywilny latem 2012roku i tak: Poszlam w wieczorowej sukni białej a,la hollywood, dluga biala, z rozporkiem, jedno ramie z tiulu, drugie nagie.Wysokie szpile w cyrkoniach i storczyki. Moj Pan w pieknym czarnym lekko polyskującym garniturku typu sport czyli bardzo dopasowany + krawatka. Cywilny przepiekny, wszyscy mysleli ze bedzie dupa a wyszlo cudnie dzieki urzednikowi, piekna przemowa, bardzo uroczysta. Natomiast jezeli chodzi o wesele to my zrobilismy przyjecie na 40os, wydalismy 12 tys na wszystko i ogolnie załuje ze zrobilam . Ja chcialam taką super wycieczke i slub na plazy czy w jakims cudnym ogrodzie gdzies w Brazylii czy Maroko, a moj Pan marudzil ze che z rodziną itd no i uległam. Moja rada jest taka. Suknie zakladaj jaką chcesz chociaz ja jestem za czyms lekko skromniejszym niz slubna , wlasnie czyms w stylu mojej sukni. Nie mialabym okazji wlozyc tak pieknej wieczorowej dlugiej, bialej sukni na inna okazje. Bralam tez pod uwage kolorowe sukienki, ale nic fajnego nie znalazlam. Za swoja zaplacilam 700zł, buty 400.bizuteria 150, obraczki 3000.Powaznie zastanowilabym sie nad weselem. Konkretnie- ja mam fajna rodzinke, a bylo drętwo czyli albo zróbcie fest wesele na min 60 os nie mniej bo bedzie Was malutko jak u mnie i jeszcze polowa moze nie pic to juz w ogóle nuda, albo obiadek dla najblizszych. Tylko wlasnie u mnie z tych najblizszych sie 40 os zrobilo :) Ja wybralabym albo wielkie wesele, takie prawdziwe na 100 os(to bylo dla nas bez sensu imo ze mamy kase), albo najwspanialsza wycieczka w życiu. Jak skromnie to tylko obiadek na 15 osób. P.S. Mialam DJ,a i fotografa. DJ super zabawial gosci mimo sztywnego klimatu. Fotograf zrobil piekną sesję i mialam piętrowy tort taki jak na 100 osób i pozniej porozdawalam w pudełeczkach :) Pamietaj ze to Wasz dzien i zrealizuj swoje potrzeby. Wszystkiego dobrego

Jeszcze jedno. takie wesele po cywilnym to nic dziwnego. Coraz wiecej ludzi to praktykuje,w niczym nie jest gorsza taka uroczystosc. Ja mialam pierwszy taniec. Powodzonka

moja przyjaciółka będzie miała ślub cywilny a później wesele na 80 osób. Suknie ma biała+ welon :) ślub to ślub i każda panna młoda ma prawo wyglądać jak jej się podoba.

Rób to wesele i ubierz sie tak jak sobie zamarzysz . Teraz wszyscy co robią cywilny to potem wielkie wesele itd . Nie widzę nic w tym dziwnego.To wasz dzien Wszystkiego dobrego!

tak, ślub na 13, później normalne wesele, panna młoda miała suknię ślubną, bez welonu. wesele, jak każde inne, trochę dłuższe, ale ok.

"jak można na cywilny iść w sukni ślubnej balowej ??? hahahah ale jaja wesele?mto tylko podpisanie zwykłego papierka w urzędzie, a wy udajecie wielkie damy. Bahahhaa Suknie ślubne i wesele to tylko na kościelnym, inne sobie możecie tylko pomarzyć. P.S/ No ewentulnie możecie zdecydować się na coś takiego, ale tylko się zbłaźnicie i ośmieszycie w oczach gości." xxxx jesteś ograniczoną umysłowo pannicą z jakiegoś Pcimia Dolnego, która w d.. była i g... widziała. ja brałam slub na świeżym powietrzu, co jest częstą praktyką tu gdzie mieszkam i raczej slub odbywa sie w tym samym miejscu co wesele, a nie w zadnym kościele. udzielić tez go może każda osoba, której zechce sie zdobyć stosowne uprawnienia. a co do Polski, to mnóstwo ludzi bierze ślub cywilny w sukni- niby dlaczego nie? nie każdy jest katolem, a ślub naprawde nie został wymyslony przez kościół katolicki- nie wiem tez w czym urząd jest gorszy, że nie mozna sie tam pokazać w ślubnej kiecce- niektóre urzędy maja bardzo ładne i gustowne sale i góruja pod tym względem nad wieloma kosciołami- sorry, nie kazdy kościół jest piekny: część to koszmarki pod względem architektury i wystroju. nawiasem mówiąc suknia slubna nie jest suknią balową- spróbuj w niej iść na bal w operze wiedeńskiej, to sie przekonasz.. a jeszcze co do welonu- także nie ma nic wspólnego z religią, nie pełni tez już swojej pierwotnej funkcji, którą jest ZASŁANIANIE TWARZY, tylko zwisa z włosów, jest to wyłącznie dekoracja i tyle.

ja miałam cywilny a potem normalne wesele na 100 osób. I było jak najbardziej w porządku :) Ślub w USC to pełnoprawny ślub, nie rozumiem dlaczego jest traktowany przez niektórych jako "mniej ważny". To był jeden z najważniejszych momentów mojego życia :) I nie wyobrażam sobie, bym miała potem z bliskimi i przyjaciółmi nie świętować tego wydarzenia na całonocnym weselu ;))

Oczywiście, że się spotkałam, i wcale nie było żadnej "nieślubnej sukienki" tylko normalna piękna suknia (bo niby czemu PM miałaby takiej nie mieć????). Sama takowy ślub, suknię i wesele planuję, nie widzę w tym nic dziwnego (o wiele dziwniejsze są dla mnie sytuacje, gdzie para cichaczem podpisuje cywilny, a rok czy dwa później dopiero z wielką pompą idzie do ołtarza i robi imprezę; szczyt hipokryzji i fałszu).

suknie białą też miałam, z tym że krótka bo długie mi się nie podobają. Wesele było na 120 osób i wszyscy bawili się świetnie. Ślub też był piękny, urzędniczka odpowiednio ubrana i urząd też bardzo ładny, cała ceremonia trwała pół godziny, później szampan i życzenia a później wesele w restauracji. Nikt nie narzekał, wszyscy byli zadowoleni a ja nie wyobrażam sobie tego dnia inaczej ;)

Ja byłam na takim ślubie w październiku. Nie mogli wziąć kościelnego bo on był po rozwodzie a ona chciała prawdziwy ślub, wesele i wg. Też miala piękna długą białą suknię. W samym urzędzie było koło 80 osób aż urzędniczka była zdziwiona. A na weselu ok100 osób. Nie ma co wymyślać że cywilny to nie wypada sukni i wesela. W końcu ślub to ślub.