Facet odbiera mi cała radość życia.

A zawsze tak bylo? Jak jest jak gdzies razem wychodzicie do znajomych? Czesto ludzie mecza sie z druga osoba bo nie wiedza co to szczescie i normalny zwiazek.

Moim zdaniem jesli nie ma seksu przez dluzszy czas to lipa po calosci. Bez seksu nie ma odprezenia , szczescia , bliskosci , nic. Przez brak seksu sie zdradza i frustruje , czyli seks to przepis na szczescie ? Byc moze.. Znajoma mi para nie kocha sie od 30 lat i dla mnie to cud jak ten facet potrafi tyle wytrzymac. Jego zona darla od niego kase na dzieci przez ten caly czas i traktowala go jak wola roboczego : ''daj kase posiedz jak mebel i do roboty'' . Teraz jak juz odchowali dzieci to sie rozwodza bo nie maja tematow do rozmowy. Najdluzsza jego delegacja trwala rok . Glowna przyczyna tak wygladajacych zwiazkow jest za malo spedzania czasu razem , niedopasowanie charakterow i wiazenie sie z osoba ktora w naszym mniemaniu jest ladna , fajna zgrabna ale na Boga czy do Ciebie pasuje? Ja dopiero teraz to zrozumialam po 4 dlugoletnich zwiazkach . Powiem wam tak , jak ktos was kocha zrobi wszystko , poruszy niebo i ziemie zeby z wami byc jesli kogos potrzebujecie , zmieni cos , a jesli nie ma was gleboko w d** bo was nie kocha czesto laska przyczepi sie do faceta bo jest ladny , bogatu , daje mu d** a potem rozczarowanie bo on nawet nie slucha co do niego gadacie , potem placzecie ze go nie ma przy was. Ale facetowi tak czasem jest wygodnie , toniecie w usmiechach , chodzicie na szpilkach , a on nie robi nic , potem zauroczenie spada i co dalej? Nie ma tematow do rozmowy , denerwuja was jego koledzy ktorzy u niego przesiaduja calymi dniami a on nie chce siedziec z wami tylko woli z nimi , kreca go inne a was ma gdzies. Doradza kolezanka a wam nie. Po prostu po facecie widac kiedy mu zalezy a kiedy nie i czas tylko pogarsza ta relacje. Swietnym tego przykladem sa stare malzenstwa z rozsadku : kobieta wylowila faceta w miare z kasa , bo pasuje w koncu zalozyc rodzine , wstyd byc stara panna. Kazala mu pracowac , chula za jego pieniadze , on w delegacji piep** prostytutki a miedzy nimi ? Nic. Ale szkoda mi takich osob bo byc moze nigdy nie poczuja co to prawdziwa obustronna milosc tak jak ja kiedys myslalam i beda dusic sie w fikcji do smierci a przeciez zycie jest takie krotkie.

Na necie jest pelno porad jak uratowac zwiazek kiedy on pije , jak wyciagnac narkomana /hazardziste z nalogu , co zrobic , zeby mu zalezalo , zeby zadzwonil , odpisal , jak go uwiesc. Facetowi jak nie zalezy to : -Nie zadzwoni bo ma cie gdzies -Nie odpisze bo ma cie gdzies -Jak chcesz go uwiesc laszac sie na sile bedzie z toba chwile ale potem patrz powyzej (ma i mial cie gdzies) -Nie rzuci nalogu bo ma cie gdzies -Wybierze kolegow BO MA CIE GDZIES Wyjatkiem od tej tej reguly sa Twoje telefony z placzem ew fochy to moze przyjdzie na szybki seks zeby jak cos miec cie pod reka , zakocha sie - i tak odejdzie.

Żyjemy w Polsce, w miejscu, gdzie dla wielu ludzi każdy dzień jest walką, cała presja społeczna spada na facetów, jak kobieta mówi o swoich problemach to jest biedna/pokrzywdzona/szczera, gdy facet mówi o problemach to jest słaby-psychicznie/maminsynek/niemęski itp.. Zarówno kobieta odżywa przy dobrym mężczyźnie, jak mężczyzna przy dobrej kobiecie. Facet sobie żyły dosłownie wypruwa, szybciej umiera, nie wygada się kolegom jak wy koleżankom bo go wyśmieją a nie pomogą... Bądźcie chociaż na tyle dobre, by facet który przychodzi z pracy zmęczony i zdenerwowany, mógł was przytulić, oglądnąć z wami telewizję i wiedzieć, że ma wspaniałą żonę u boku, która w każdej nie ważne jak trudnej sytuacji, będzie z nim o go kocha... Równie dobrze można zrobić 10 tematów typu "kobieta odbiera mi radość życia i pieniądze""kobieta ma okres i przez nią się denerwuje" "kobieta ciągle narzeka i wymaga a sama niewiele robi"..

mimo ze studiowalam i pracowalam byłam przeraźliwie samotna w tym świecie. Moja praca wymaga nieustannego kontaktu ludźmi, na studiach podobnie. Mimo, iż byłam w grupie czułam się samotna i wyobcowana. Miałam wrażenie, że nie pasuje do tego świata. Wszyscy byli (mam na myśli ludzi w pracy) wygadani, przebojowi i pewni siebie. Szukając rozwiązania swych problemów trafiłam na stronę http://energiaduchowa.pl i zamówiłam kilka sesji oczyszczenia aury. Od tego czasu zaczęło zmieniać się na lepsze. W końcu stałam się przebojowa i wygadana, czyli taka jak zawsze chciałam być. Jak widać moje problemy musiały wynikać z dzieciństwa, dzięki oczyszczeniu w końcu ruszyłam do przodu.