Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ulsko

DLACZEGO POLKI NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI

Polecane posty

Drogie Panie, Szwecka telewizja poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu par, które zgodziłyby się opowiedzieć o tym dlaczego nie chcą mieć w Polsce dzieci albo dlaczego odkładają tę decyzję na później. Chodzi o zilustrowanie raportu CBOSu (http://bezuprzedzen.org/doc/postawy_prokreacyjne_Polakow_CBOS_01_2010.pdf). Fajnie byłoby jakbyście oboje z partnerem byli aktywni zawodowo, ale nie jest to warunek konieczny. Jeśli nie macie problemów, żeby opowiedzieć o tym przed kamerą to piszcie do mnie na: us@visionhouse.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelcia7676
Odpowiedz na to pytanie jest bardzo prosta. Bo nie maja pieniedzy. Żeby miec dziecko trzeba miec je za co utzrymac, trzeba miec jakies oszczednosci "w razie czego" a w polsce nie ma na to warynków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem, nie wiem
Aby mieć dziecko trzeba mieć pracę, a jak już się ją ma to na ogół słabo płatną. Nie stać nas na dzieci i tyle ;) To nie jest tak że ktoś nie chce, owszem chcą, ale nie mają pieniędzy na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mają dzieci bo nie stać ich, nie czują bezpieczeństwa finansowego na tyyle żeby zakładać rodzinę (w końcu mało kto w Polsce ma własne mieszkanie czy dom). Polki chcą mieć dzieci - wystarczy popatrzeć jak dużo jest urodzeń wśród emigrantów, tylko nie chcą ich mieć w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcxf
bo jeszcze do niedawna macierzyński trwał 5 miesięcy. a żeby dostać zasiłek trzeba mieć nie więcej niż 500 zł na osobę. paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pewno nie zdecyduje sie na dziecko dopóki nie będę miała warunków na jego wychowywanie...oczywiście mam na myśli finanse i szczerze to jak widzę matkę z małym dzieckiem zastanawiam się skąd oni maja na to dziecko kasę, ja sama ledwo wiążę koniec z końcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak pieniędzy na pewno jest ważnym czynnikiem, ale nie jedynym. Dochodzi jeszcze niestałość związków, praca zawodowa, długie kształcenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa mandarynka
Przede wszystkim chodzi chyba o kiepskie warunki jakie panują w naszym kraju - bezrobocie, zarobki, marna opieka zdrowotna, marna opieka socjalna ze strony państwa, brak darmowych żłobków, przedszkoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
Praca zawodowa = brak pieniędzy. Ludzie boją się jej utraty bo w Polsce co 3 młody człowiek nie pracuje, więc jak ktoś ma to zrobi wszystko żeby się nie narazić. Długie kształcenie jest bezpośrednio związane z rynkiem pracy. Na studiach są stypendia i ulgi czyli zapewniają jako takie utrzymanie, ludzie przedłuzają, żeby nie wylądować na bezrobociu. Tak więc z tego co podajesz jedynie niestałość związków może wpływać na dzieci (a to jest czynnikiem w każdym kraju) reszta to brak pracy i kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te trzy ostanie rzeczy występują chyba również w innych krajach - naprawdę związki w Polsce są mniej stabline niż gdzie indziej? Ludzie nie pracują, albo uczą sie krócej? poważka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedenka
Dlaczego nie chcę mieć dzieci? Ponieważ nie jestem wystarczająco hojna by oddać swoje życie komus i calkowicie sie poswięcic. Chcę być wolna, spokojna, korzystać z życia, zachowac zgrabną sylwetkę. Dziecko to spory kłopot, koszty, nerwy, obowiązki: zawieź, przywieź, lekarz, korepetycje, książki, zle towarzystwo, wczesna ciąza itd. Na k oniec, po tym wszystkim co dla niego / niej zrobilas, z czego zrezygnowalas, co poswiecilas uslyszysz - nienawidze Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo_zdrowie
ale jak to nie macie pieniędzy i warunków ????????? Przecież miłościwie nam panujący tusk co chwilę łże w tv że " polska rodzina jest szczęśliwa, że polityka prorodzinna w Polsce jest jedną z najlepszych w europie" więc jak to jest, jakaś sprzeczność tu zachodzi widoczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olos34
Słusznie, ja tez zupełnie nie rozumiem tej pogoni za zmienianiem pieluch, wycieraniem wymiocin i robieniem sobie z pipki wiadra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a może Wiedenko a może dasz się namówić na rozmowę poza forum? Mój adres to us@visionhouse.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedenka
hahaha, ktos mnie kiedys nazwal egoistka z tego powodu ze nie chce miec dzieci. A ja się pytam - wobec kogo jestem egoistką? Wobec nie istniejącego dziecka:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac to ,
co pisaz dziewczyna na forum chocby 1.B rak pieniedzy i warunkow - wzgledny - za komuny bylo gorzej, a ludzi erodzili, wiec nie brak pieniedzy,ale swiadomosc, ze ktos obok ma lepiej, wiec i ja musze. 3 Przesadny kult pieknego ciala i pzrerazenie,ze a nuz jakis rozstep czy dodatkowy kilogram ... uzaleznienie od roznych pudelkow, babskich pisemek ) gwaizda X znow przytyla) 4. Wielkie oczekwiania zawodowe - dotyczy to czesto kobiet z tzw pierwszego albo drugiego pokolenia inteligencji, wydaje i sie,ze skoro skonczyly cokolwiek, to czeka je cos wielkiego, co moze zmarnowac macierzyństwo 5. swiat kusi podrozami - kobietom wydaje sie,ze bez dzieci kazdego roku beda zdobywac Himalaje - a generalnie, tam gdzie jezdza, da sie spokojnie i z malymim dziecmi podrozowac ( a owe Hialaje tez, jak beda troche starsze Dla mnie rozsadna przyczyną jest brak partnera, brak atrakcyjnych wzorcow w rodzinie, niechec do rodziny i siebie ( po co przekazywac geny). No i argument "nie -bo nie" lepszy niz te pozorne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedenka
Nie wystąpię przed kamerą, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo_zdrowie
ciekawe dlaczego więcej POLSKICH dzieci rodzi się w UK niż w POlsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedenka
samo zdrowie - bo dostaje sie na nie zasilki w UK - pewnie to masz na mysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota
A ile płacisz za taki występ przed kamerą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie chcę mieć dziecka bo nie czuję potrzeby zeby mieć,lubię spokój,ciszę,spokojne i wygodne zycie a z dzieckiem juz bym tego nie miała...a męża mam od 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac to ,
poza tym mysle, ze bardziej wiarygodne bylyby odpowiedzi kobiet po 40, bo w wieku dwudziestu paru lat bardzo wiele konbiet nie chce miec dzici, ( z przekonaniem). a potem , gdy maja ok 35 lal zmienija zdanie, rodza i sa zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak pieniędzy względny? Za komuny było gorzej? Za komuny trzeba było czekać na przydział mieszkania, często kilka lat, ale ludzi było stać na ten własny kąt. Moi rodzice mieli własne mieszkania bez problemu. Pamiętam czasy jak każdego było stać na benzynę, można było jechać gdzie się chciało. Przedszkola były bezpłatne i były w nich miejsca. Nie było złodziejskich ustaw typu podatek belki. Obecnie przeciętny Polak zartabia 1500 -2000 zł na rękę a małe mieszkanko kosztuje 200 tys. To policzcie sobie kogo na to stać, a dziecka w wynajmowanej klitce nikt myślący sobie nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedenko - spoko, rozumiem. A Ty, Yty? Możemy pogadać poza forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz mam prawie 30 lat (za dwa miesiące) i nigdy nie chciałam dzieci...gdy mój mąż mi sie oswiadczył od razu uprzedziłam ze nie chcę miec dzieci i ma sie zastanowić...zgodził się i jest miedzy nami super ulsko---> wolałabym pisac tu na forum,wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w UK chętniej Polki rodza, bo nawet jak coś się stanie - noga się powinie, partner opuści, to możesz liczyć na pomoc państwa, ze nie wylądujesz na bruku, albo na łasce rodziców, również dlatego, że podejście pracodawcy do ciężarnej jest inne, nie wspominając o tym, że bardzo rzadko spotyka się niezatrudnianie młodych kobiet ze względu na potencjalną możliwość zajścia w ciążę; łatwiej jest też coś wynająć, czy przenieść się za pracą i przeważnie nie ma problemu ze znalezieniem przedszkola (masakryczne opłaty za nie to insza inszość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac to ,
iagwa - ja za komuny czekalam w spoldzielni( opłaconej ) 17 lat - i to byla norma, Wiekszosc kolezanek decydowala sie na pokoj mieszkaniu z rodzcami w M4 ( 2pokojowe mieszkanie dla rodzcow i malzenstwa z dziecmi )- takie byly standarty. I 8 m2=na osobę - takie przepisy. Nie wynajmowalo sie mieszkan ( najwyzej pokój przy rodzinie) bo obywatel nie ogl miec 2 ieszkan - wiec nie mial co wynajować Ja sie zdecydowalam na dzieci w wieku 35 lat, kiedy zamieszkałam w mieszkaniu po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×